starania się - watpliwości..

[Rybka]

Cześć dziewczyny mam 30 lat i jestem z Warszawy. Cieszę się bardzo że takie forum istnieje.  :laugh: Jeszcze nie mam dzeci ale bardzo chcielibyśmy z mężem   mieć przy sercu naszą małą kruszynkę. Co prawda jeszcze się nie staraliśmy, niemniej jednak własnie mamy zamiar zacząć.
Mam pytanko czy waszą głowę również nachodzą myśli - czy możecie mieć dzieci, czy nasze dziecko będzie zdrowe itp. Ja coraz więcej o tym myślę, troszkę czytałam, że w moim wieku to już ostani moment na pierwsze dziecko, gdyż organizm nie jest już taki "młody" i czym kobieta starsza tym ma większe szanse na różnego rodzaju powikłania.  : Może to głupie nabijanie sobie głowy "szarymi myślami" ale chciałabym wiedziecz czy to tylko ja mam takie obawy czy są również jakieś dziewczyny myślące podobnie. PISZCIE PROSZĘ.  :-*

 

[blaszako]

Droga Rybko !!!
W dzisiejszych czasach wiek 30 lat jest dobrym wiekiem na staranie się o dziecko, owszem z medycznego punktu widzenia im szybciej (około 25 lat) tym lepiej dla orgaznizmu matki i jej przyszłego dziecka, ale nie ma sie czym martwić na zapas.
Wydaje mi sie (chociaż to nie zawsze tak jest) że dopóki nie widać ciązy i nie czuć dziecka to jeszcze się tak mocno nad tym nie zastanwaisz, potem im bliżej porodu tm wiecej znaków zapytania i nerwów, ale to jest normalne, to tak jakbyś miała poznac całkiem nową osobę i bardzo ci zalezy żeby wywżeć na niej jak najlepsze wrażenie. Chcesz sie sprawdzić od pierwszych dni w roli matki a boisz sie że to Ci nie wyjdzie i na pewno nie wszystko pójdzie Ci tak jak sobie to wyobrażałaś.

Dużo kobiet boi się samego porodu ale w porównaniu z późniejszym wychowywaniem i opiekowaniem się maleństwem poród to tylko cząstka tego wszystkiego i szybko o nim zapomnisz, a nie nalezy słuchac o tym jakie sa porody, trzeba się nastawiać że u nas bedzie wszystko w należytym porządku, dobrze jest mieć kogoś bliskiego ze sobą: męża lub mamę czy koleżankę, pomoga wesprą duchowo.

Potem pierwsze dni z dzieckiem, czy mu nie zrobimy krzywdy, wbrew pozorom takiemu maleństwu jest trudniej zrobić krzywdę niż dorosłemu czlowiekowi (oczywiście nie mówię o skrajnych przypadkach). I ty i dziecko musicie się od siebie nauczyć wszystkiego, matka musi się nauczyć reagowaćna potrzeby maleństwa, a dziecko musi się nauczyć te potrzeby przekazywać, bardzo często nie wychodzi nam to odrazu i powstają problemy, ale wszystko jest do nauczenia się. Trzeba pamiętać, że nie nalezy dostosowywać sie do wszystkich rad które udziela nam otoczenie, matka z dzieckiem powinna znalęść swój własny sposób komunikowania się.

Mnie przychodziło to z trudem ale teraz cieszę sie z macierzyństwa.

Wiele słów tu pada o wielkiej miłości do dziecko i to jest prawda, dziecko kochane wychowuje się lepiej i "mądrzej" wie że niezależnie od tego jakie jest, jest kochane a tylko to mu jest do szcżęscia potrzebne.

Nie wiem czy Ci pomogłam, ale wiedz że nie ty pierwsza i nie ostatnia masz takie obawy przed ciążą. TO NORMALNE i bardzo potrzebne.

Dobrze jeżeli masz wsparcie w rodzinie, jeżeli nie to tu znajdziesz napewno wiele, wiele, wiele dziewczyn i chłopaków którzy ci pomogą, doradzą, pogadają z Tobą.

Dziecko to obowiązek na całe życie ale też i wielkie szczęście wiec starajcie sie jak najszybciej i dołaczcie do grona forumowych rodziców
Pozdrawiam - Małgosia

 

[Rybka]

Małgosiu bardzo Ci dziękuję za te cieplutkie słowa jakie napisałaś, od razu zrobiło mi się na sercu jakoś lżej. Nastawiłaś mnie bardzo optymistycznie do macierzyństwa. Od teraz nastawiam się na same pozytywy dotyczące macierzyństwa, zwłaszacza, że oboje z mężem bardzo pragniemy dziecka, chemy uczestniczyć w tym pięknym cudzie jakim jest poczęcie, poród i wychowywanie dziecka na wartościowego człowieka. Gorąco pozdrawiam ciebie oraz twoje maleństwo:-* :-* :-* mam nadzieję, że niebawem się spotkamy na forum rodziców.

 

[blaszako]

Cieszę sie że Cię nastawiłam optymistycznie, ale tak jak można to poczytać na formu nie zawsze tak jest, ale chodzim i tu już o sam fakt posiadania w domu zdrowego maleństwa.

Będą dni cięzkie kiedy będziesz miała dosć i będziesz sie zastanawiała po co Ci to wszystko. Dziecko wyzwala takie uczucia (niestety od miłości do agresji) że sami nie wiedzieliśy że mamy taki charakter. Także nie zawsze jest kolorowo, ale więcej jest tych szcżęśliwych chwil
Powodzenia.

 

[LANA]

Witaj Rybko w naszym gronie.Serdecznie pozdrawiam.Nie martw się wiekiem ,teraz dużo kobiet decyduje się na macierzyństwo po 30-tce.Ja urodziłam pierwsze dziecko w wieku 26-lat a teraz staramy się z mężem o drugiego bobaska.Gdy staraliśmy się o pierwsze dzieciątko[które teraz ma prawie 5-lat] to zamartwialiśmy się ,że może któres z nas jest bezpłodne i takie tam ,poniewaz nie mogłam zajść w ciąże ponad pół roku,to różne myśli chodzą człowiekowi po głowie.Zobaczysz wszystko będzie -O.K ;D Trzymam za Was w kciuki.Pozdrawiam

 

[Rybka]

LANA bardzo Ci dziękuję za te słowa, naprawdę jest mi bardzo miło, że są na świecie jeszcze takie życzliwe i miłe osoby, które potrafią pocieszyć obcego człowieka. BARDZO  BARDZO  DZIĘKUJĘ WAM ZA TO DZIEWCZYNY. :angel:

 

[Izabelka]

Witaj Rybko Chciałam Ci powiedzieć, że moja mama urodziła gdy miała 39 lat, ale nie było to jej pierwsze dziecko. Pierwsza bylam ja.Mój wspaniały braciszek bedzie kończył w maju 7 lat- i nie mogę w to uwieżyć- jest zdrowy i wszystko poszło gładko, chociaż mama sie troche bała- wiek itp. Więc głowa do góry, znam też inne osoby, które zdecydowały się na macieżyństwo po 30-tce. I mają piękne i zdrowe dzidziusie. To jeszcze młody wiek!!! To pierwsza młodość Pozdrowienia i trzymam kciuki I.

 

[Barbara]

Cześć dziewczyny, z obserwacji wśród moich znajomych widzę, że wiek nia ma jednak większego znaczenia w prawidłowym przebiegu ciąży. Znajoma moja urodziła swoje pierwsze dziecko w wieku 40 lat-jej córeczka jest ślicznym zdrowym dzieckiem. Moja teściowa rodziła swojego trzeciego syna w wieku 39 lat i wszystko jest ok. Natomiast u mnie ostatnia ciąża zakończyła się źle, pomimo, że 10 lat temu szczęśliwie przeszlam pierwszą ciążę. Z tego jest tylko jeden wniosek : każda ciąża to bardzo indywidualna sprawa niezależnie od wieku.
Pozdrawiam, Barbara

 

[Rybka]

Cześć dziewczyny, zgadzam się, ze każda kobieta indywidualnie przechodzi ciążę. Zajrzałam w statystyki i teraz wiele kobiet decyduje się na pierwsze dziecko po 30-tce. Więc jestem pocieszona faktem, że nie jestem osamotniona .  Tak więc już niedługo może coś z tych  starań męża i moich wyjdzie ;D. Właśnie dowiedziałam się że moja koleżanka też rodziła mając dzieści kilka lat pierwsze dziecko i wszysto było ok, miała dolegliwości różnego formatu jak to kobitki w ciąży ale córcia jest zdrowiutka i śliczna. Pozdrawaima Was i odzywajcie się.

Barbarko głowa do góry, będzie dobrze :-*

 

[Margolis]

Hej Dziewczyny! Podzielam zdanie, że okolice trzydziestki to obecnie najlepszy czas na dziecko. Praktycznie w tym okresie mamy już jako taki start za sobą, jakiś etap nauki za sobą i częst pracę... Poza tym jesteśmy wtedy już na tyle dojrzali by zapewnić dziecku jak najwięcej się da, nie tylko uczucia ale i cierpliwości, dorosłości...