reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

starania się - watpliwości..

teraz się zarumieniłam - bo nie zawsze wiem - czasami przypomina mi się coś po jakimś czasie i juz do tego nie wracam - ale Wam bardzo kibicuję i pamiętam jak rozmawiałyście o długości protokołów:tak:
 
reklama
Ania

A u Ciebie owu sie zbliza dlugimi krokami widze :-) Walcz kobito...a raczej niech te pilkarze twojego M walcza, coby jeden w koncu trafil gola
 
ja zaobserwowalam w kazdym cyklu.. jesli chodzi o czytanie co powoduja ziolka osobno to kazde jest na co innego.. ale jesli zastosujesz je razem daja tak a kombinacje ja je stosuje 4 pelne i teraz piaty cykl tylko ze u nas tez problem w armii..

U nas tez problem z armią, ale najważniejsze, zeby u mnie była owulka a z reesztą sobie poradzimy mam nadzieje ;-)

KROPTUSIA GRATULACJE!!!!!
 
klinika ? dlaczego ?

Bo mam dosyć czekania i "nicnierobienia" - ja mam chorą tarczycę a M cukrzycę - więc każdy lekarz każe czekać, bo może być utrudnione zajście w ciążę w naszym przypadku - i ja to rozumiem i się nawet zgadzam, ale czekamy 2 lata więc chyba już wystarczy:tak:
w klinice nas przebadają - a tak to nawet nasienia M nie badaliśmy bo każą czekac i się starać i nie myśleć itp.:wściekła/y:
 
Ania


zniecierpliwienie jak najbardziej rozumiem - sama tak mam. kazdy cykl to wiecznosc. ten brak mozliwosci dzialania dla nas (naturalnie) to cierpienie...

trzymam kciuki ze uda wam sie bez kliniki - ale masz racje. jesli sie nie uda - trza przebadac i zobaczyc dokladnie czy nie ma czegos innego co wam utrudnia. wtedy mozecie sie zastanowic co dalej
 
Kroptusia urodzila.. po 30 godzinach skurczy i przekleciu męza i szpitala dzis o 7.20 urodzila ważącego 3750gram i mierzącego 56cm Kacperka.. jest slicznym chłopcem i oczkiem w głowie wielu osob :-) Kroptusia lezy na pooperacyjnym poniewaz byly komplikacje i zakonczyło się to CC, była operowana przez 3 lekarzy ale z małym wszystko ok.. Mały juz ssie cyce :-)
Pozdrowienia od naszej dzielnej Kroptusi


:-D:-D
 
reklama
Ania


zniecierpliwienie jak najbardziej rozumiem - sama tak mam. kazdy cykl to wiecznosc. ten brak mozliwosci dzialania dla nas (naturalnie) to cierpienie...

trzymam kciuki ze uda wam sie bez kliniki - ale masz racje. jesli sie nie uda - trza przebadac i zobaczyc dokladnie czy nie ma czegos innego co wam utrudnia. wtedy mozecie sie zastanowic co dalej

no właśnie - po drugie - w klinice są konsultacje endokrynologiczne i lekarze mam nadzieję uwzględniają wszystkie hormony:tak: mam dobrego endokrynologa ale On specjalizuje się w chorobach tarczycy a inne hormony to chyba lepiej w klinice mi zinterpretują:tak:
 
Do góry