starania się - watpliwości..

[olapolap]

Oj Hanka Hanka co ty masz za faceta
Może chochlą od zupy w D.... i niech sobie sam nałoży obiad!
To nie średniowiecze!
Niech facet wrzuci na luz!

To co powiedzial facet Hanki chyba bylo w formie zartu ;-) Nie sadze zeby tak naprawde SMIAL Hance podskoczyc ;-)

 

[użytkownik 489]

oj sylwka wkręcamy się na libacje. Ktos trzezwy musi byc. Ja będę kierowcą;-)

to ja robię za pilota też musi mieć trzeźwy umysł

 

[Haszitka]

To co powiedzial facet Hanki chyba bylo w formie zartu ;-) Nie sadze zeby tak naprawde SMIAL Hance podskoczyc ;-)

Jak mój M przychodzi to nie muszę sie natychmiast zrywać i dawać mu jeść!
Wszystko mogę zrobić spokojnie i bez zbędnego pośpiechu, bo jak parę minut poczeka to się nic nie stanie.

 

[użytkownik 489]

to już musimy wódkę gromadzić:-):-)

ja już mam chyba z 50 flaszek został mi jeszcze z wesela więc się zaoszczędzi. No ale zaraz przecież na pępkowe do kogoś przychodzi się z flaszką, a to cwaniary nie będzie tak łatwo, to sobie nagrabiły

 

[sisi86]

Witam was kochane zajrzalam do was na chwile tak cobyscie mnie nie zapomnialy

Zjadlam dzis 4paczki masakra ale ob9ecuje sie poprawic od srody popielcowej zero slodyczy

Pozdrawiam was kochane milego dnia:-)

 

[katarzynka1979]

Witam was kochane zajrzalam do was na chwile tak cobyscie mnie nie zapomnialy

Zjadlam dzis 4paczki masakra ale ob9ecuje sie poprawic od srody popielcowej zero slodyczy

Pozdrawiam was kochane milego dnia:-)

nie zapomnimy kochana, oj nie.
ja zjadłam 2, ale jeszcze kanapke i zupe i mam po kokardę

ja już mam chyba z 50 flaszek został mi jeszcze z wesela więc się zaoszczędzi. No ale zaraz przecież na pępkowe do kogoś przychodzi się z flaszką, a to cwaniary nie będzie tak łatwo, to sobie nagrabiły

no, masz rację to my czekamy na flache;-)

 

[sisi86]

Katarzynko dziekuje ci wiesz ostatnio malo co tu zagladam ale to dlatego ze ostatnio strasznie przezylam moj okres nie dosc ze sie spoznil to zrobilam sobie tyle nadzieji jak gupia no coz zycie bywa okrotne ale trzeba sie wziasc w garc postanowilam troszke wyluzowac i tyle o ty nie myslec choc to nie takie latwe ale liczy sie ze choc troszke probuje kochana milego dnia a jak ty sie czujesz jak twoja dzidzia?

 

[katarzynka1979]

Katarzynko dziekuje ci wiesz ostatnio malo co tu zagladam ale to dlatego ze ostatnio strasznie przezylam moj okres nie dosc ze sie spoznil to zrobilam sobie tyle nadzieji jak gupia no coz zycie bywa okrotne ale trzeba sie wziasc w garc postanowilam troszke wyluzowac i tyle o ty nie myslec choc to nie takie latwe ale liczy sie ze choc troszke probuje kochana milego dnia a jak ty sie czujesz jak twoja dzidzia?

ja mam schize czy wszystko ok, ciągle latam i sprawdzam czy @ nie przyszła.... naczytałam się o biochemiznych, o poronieniach.......

znalazłam coś takiego


"Zrobiłam test ciążowy, wynik jest pozytywny. Ale w ostatniego roku już dwa razy miałam test dodatni, a potem okazywało się, że ciąży nie ma. Nie rozumiem tego.

Domowe testy ciążowe wykrywają w moczu gonadotropinę kosmówkową. To hormon produkowany przez zapłodnioną komórkę jajową po zagnieżdżeniu się jej w macicy, od około 10 dnia po zapłodnieniu. Test ciążowy może więc wykryć ciążę jeszcze przed terminem kolejnej miesiączki. Jednak nie każdy pozytywny test oznacza prawidłową ciążę. Spory procent ciąż - według niektórych nawet co czwarta - ulega samoistnemu poronieniu tuż po zagnieżdżeniu w macicy. Objawem takiego poronienia jest nieco obfitsze i opóźnione o kilka dni krwawienie. Gdyby kobieta nie robiła sobie testu ciążowego, nawet by takiej ciąży nie zauważyła, a krwawienie wzięła za nieco spóźnioną i obfitszą miesiączkę. Każda z nas przeszła zapewne w swoim życiu niejedno takie poronienie. Nie mają one zwykle wpływu na możliwość posiadania dzieci. Warto jednak wspomnieć o tym lekarzowi, zwłaszcza jeśli bezskutecznie staracie się o dziecko. Możliwe, że wskazane będą badania hormonalne, w tym określenie poziomu progesteronu w drugiej fazie cyklu."

 

[elisabeth]

a ktory u ciebie tydzień teraz? Kiedy do lekarza idziesz??? ja mam dopiero wizytę 16 marca. Czy to nei za późno? jak myslisz. teraz mam wg bety 4 tydzien po owu.

Kasiu wg ostatniej @ to mam 4tydzień 5 dzień... do lekarza idę w następnym tygodniu czyli bedzie to 5 tc4dc... w pierwszej ciąży tez tak byłam... fakt, pewnie lekarz za duzo nie zobaczy, ale da skierowanie na badanie krwi i moczu i z wynikami czyli za ok 2 tygodnie pójde na kolejną wizytę wtedy już powinno być widac serduszko.
U Ciebie 16tego marca to bedzie 7 tydzień, dobrze licze? nie wiem czy to za późno czy nie? na pewno wtedy będzie już widac serduszko... a przynajmiej powinno być.. i nie czytaj już o poronieniach i ciążach biochemicznych, bo tylko się stresujesz... ja nie czytam i wierzę, że wszystko jest okej... a co ma być to bedzie i trzeba wziąc to co los przyniesie...

 

[martyna222]

Witam w tłusty czwartek!!!
Elisabeth cieszę się że u ciebie wszystko w porządku prośba- prześlij trochę fluidków!!
Kasiu1979 ty niedobroto nie czytaj głupot... teraz masz być dobrej myśli- jesteś w ciąży- i nie wymyślaj ... -pozdrawiam!
Julitko jak już wczesniej pisałam nie wierzę testom- zrób betkę!!
Sisi86 nie smuć się, zobaczysz że niedługo ci się uda!!!
Kaprycha jak się czujesz byłaś u lekarza?
Lolitko to kiedy to in vitro, bo chyba wczoraj nie odpisałaś?
Kinguś jak twoje usg?

No to czekamy na kolejne fasolki- ciekawe która pierwsza?
A ja z dnia na dzień powtarzam sama sobie że wszystko bedzie dobrze- i się uda!!!
i nie mogę mieć wątpliwości - bo marzenie musi się kiedyś spełnić... i czas na moje!!!
POZDRAWIAM