P
reklama
P
patrysia*
Gość
lepiej od wczoraj:-)jak sobie coś zjem to mdłości przechodzą a tak to się męczyłam a teraz dużo lepiej tylko ciekawe na jak długo
ale i tak sie cieszę no i te zawroty już nie sa takie częste
brzuszek nie boli nawet juz się ruszam obiadek robie ale i tak sobie leże ale jest mi lepiejale przestraszyłam się nie dawno bo coś zaczeło mi lecieć takie uczucie jak zaczełam plamić iiiiiiiiii patrze szybko na majtki a tu bialutki ładniutki śluz:-)
Eh kilka stron wczesniej pisalam, ze miedzy mna a M super, bo sie M stara, a tu taka qpa, ze jestem wsciekla 
Czekalam az M wroci z pracy, siedzialam glodna, on wrocil, bardzo sie ucieszylam i juz czekalam ubrana i umalowana - chcialam zabrac go do restauracji na obiad (obiady jemy razem), a ten sie pyta gdzie ide - mowie, ze wychodze, on sie pyta dokad - ja odpowiadam, ze jak chce sie dowiedizec, to moze isc ze mna - na co on zaczyna zgadywac i w koncu mowi 'mam nadzieje, ze nie na jedzenie', ja sie na niego patrze, a ten dodaje 'bo jestem tak napchany, ze juz sie nic wiecej nie zmiesci'. Normalnie jakby mnie ktos cegla w leb uderzyl! Ja tu czekam na niego glodna (bo jak zjem sama to juz nie bede glodna zeby zjesc obiad razem z nim - a to jedyny posilek jaki razem jemy!), a ten mi mowi, ze sie najadl w pracy, bo byla jakas konferencja! I ch*j z tym, niech sobie je, tylko niech mi powie zebym nie czekala jak ten frajer glodna!!!!! I dupek nie rozumie, ze mnie skrzywdzil, nie widzi problemu! KUR******** no a juz tak dobrze bylo, a teraz znowu ciche dni sie szykuja, bo ja nie ustapie temu pieprzonemu egoiscie! Niech sie ze mna liczy i niech mnie informuje o tych aspektach jego zycia, ktore mnie dotycza! Zebyscie wiedzialy ile musialam walczyc o to zeby mnie informowal jak wroci z pracy pozniej! On nie widzial powodu!!! Ch*j jeden, czasem mam ochote mu przyrznac i zmusic sila do posluszenstwa
Czekalam az M wroci z pracy, siedzialam glodna, on wrocil, bardzo sie ucieszylam i juz czekalam ubrana i umalowana - chcialam zabrac go do restauracji na obiad (obiady jemy razem), a ten sie pyta gdzie ide - mowie, ze wychodze, on sie pyta dokad - ja odpowiadam, ze jak chce sie dowiedizec, to moze isc ze mna - na co on zaczyna zgadywac i w koncu mowi 'mam nadzieje, ze nie na jedzenie', ja sie na niego patrze, a ten dodaje 'bo jestem tak napchany, ze juz sie nic wiecej nie zmiesci'. Normalnie jakby mnie ktos cegla w leb uderzyl! Ja tu czekam na niego glodna (bo jak zjem sama to juz nie bede glodna zeby zjesc obiad razem z nim - a to jedyny posilek jaki razem jemy!), a ten mi mowi, ze sie najadl w pracy, bo byla jakas konferencja! I ch*j z tym, niech sobie je, tylko niech mi powie zebym nie czekala jak ten frajer glodna!!!!! I dupek nie rozumie, ze mnie skrzywdzil, nie widzi problemu! KUR******** no a juz tak dobrze bylo, a teraz znowu ciche dni sie szykuja, bo ja nie ustapie temu pieprzonemu egoiscie! Niech sie ze mna liczy i niech mnie informuje o tych aspektach jego zycia, ktore mnie dotycza! Zebyscie wiedzialy ile musialam walczyc o to zeby mnie informowal jak wroci z pracy pozniej! On nie widzial powodu!!! Ch*j jeden, czasem mam ochote mu przyrznac i zmusic sila do posluszenstwa
P
patrysia*
Gość
Eh kilka stron wczesniej pisalam, ze miedzy mna a M super, bo sie M stara, a tu taka qpa, ze jestem wsciekla
rozumiem cię bo u mnie z M nie raz tak było że ja głodna czekam itd.ale tacy są faceci nie widzą problemu my kobitki jesteśmy za bardzo romantyczne w ten sposób bo my chociaz jeden posiłek chcemy razem zjeść a tu takie coś na szczęście mój M już zrozumiał i zawsze jak mówie obiad to migiem jest w domciu no chyba że jest na montażu to wtedy jem sama
Depresja poporodowa?
GRATULACJE!!
wybacz ale nie mogłam się powstrzymać jak za każdym razem czytam tego posta to śmiać mi się chce jesteś dobra w te klockismacznego
Nie no zero wspolczucia... z kim ja sie zadaje
Juz mnie moj przeprosil, ale jeszcze jestem twarda - nie wiem czy mnie bardziej przeprosi, ale bardzo bardzo mnie wkurzyl. Na razie on probuje wynegocjowac zebysmy nie jedli obiadow razem skoro ja przez to siedze glodna - ale nie urzadza mnie taki uklad, bo dla mnie to wazne jesc z nim. Przeciez nie umre jak troche pobede glodna, ale nie chce zeby robil ze mnie frajera, ktory sie poswieca i nic z tego nie ma
kinguś
Nie poddam się
Gratulujęwitam dziewczyny długo mnie nie bylo ale kiedys pisałam na tym watku i po długich 12 mc staran w koncu mi sie udało:-)
Pozdrawiam serdeczznie i nie traćcie nadzieii
Udanego grillowania ;-)
Dobrze, że się udało odzyskać pracęeh dziewczyny ja przeżyłam dzis chwile grozy!!!
Super, wielkie gratulację :-):-)
reklama
Nektarynka
Fanka BB :)
jak wchodzisz na swoj cykl (my chart) nad kalendarzem sa takie nazwy
Enter Period/Signs, Home page Setup, Tickers, Account/Settings, More Tools
to na co na czerwono klikasz i tam dalej nie pamietam.. no chyba ze cos pomylilam.. jak zadziala to powiedz jak nie to jeszcze poszukam..
gratulacje kochana
Ostatnia edycja: