starania się - watpliwości..

[lolitka200]

Hanka

Wszytsko sama sobie wybierasz. Nic nie jest narzucone.
Normalna procedura to stymuluja Cie, masz robiona punkcje (pobranie jajeczek), umieszczanie jajeczek z plemnikami. Po 2-3dniach wybiera sie te ktore po zaplodnieniu sie najlepiej dzielily i sie robi transfer (jest tez opcja poczekania 5 dni, nie 3 ale bez szczegolow na razie). Ile chcesz miec tych jajek transerowanych to Twoja decyzja. Zwykle sie robi 2 - wtedy tez jest duze prawdopodobienstwo blizniakow ale jednoczesnie wieksza szansa na ciaze (ja osobiscie za1szym podejsciem chce miec transfer 1 embriona)

Kazdy z etapow kosztuje osobno. Jajka po punkcji te ktorych sie nie uzywa (bo np jest ich za duzo) sie niszczy, albo jak chcesz mozesz mrozic. Za mrozenie sie placi ale czasem kobiety chca tego, bo jesli sie procedura nie uda, w kolejnym miesiacu juz masz jajka, nie wydajesz na stymulacje i placisz tylko za transfer

Tak samo z mrozeniem spermy. Ale u was jest dobra i jest jej duzo wiec to u was nie powinno byc

Oczywiscie to powyzej to duzy skrot...

 

[Agniesiak85]

Dzieki Haniu!
kciuki prosze na wtorek! Bo w poniedzialek maja mnie tylko przygotowywac do zabiegu....cokolwiek by to znaczylo (,mam nadzieje, z enie lewatywa)...a zabieg we wtorek...:-)
Licze ze w domu bede bardzo szybko i ze uda im sie zrobic tylko artroskopowo a nie trzeba bedzie ciac calego kolaniska...

Ok wzielam do serca Twoje rady....bede panikowala spokojnie...
:-)

Kochana ależ oczywiście, że lewatywa
Posłuchaj speca od zabiegów i operacji:-):-)
​

 

[w.kropeczka]

Kochana ależ oczywiście, że lewatywa

Posłuchaj speca od zabiegów i operacji:-):-)​

nie strasz bo nie pojde tam w poniedzialek wcale....w las zwieje albo co....
ok uciekam na spacerek...
narazie dziewczynki!

 

[HankaM]

Hanka
Wszytsko sama sobie wybierasz. Nic nie jest narzucone.
Normalna procedura to stymuluja Cie, masz robiona punkcje (pobranie jajeczek), umieszczanie jajeczek z plemnikami. Po 2-3dniach wybiera sie te ktore po zaplodnieniu sie najlepiej dzielily i sie robi transfer (jest tez opcja poczekania 5 dni, nie 3 ale bez szczegolow na razie). Ile chcesz miec tych jajek transerowanych to Twoja decyzja. Zwykle sie robi 2 - wtedy tez jest duze prawdopodobienstwo blizniakow ale jednoczesnie wieksza szansa na ciaze (ja osobiscie za1szym podejsciem chce miec transfer 1 embriona)
Kazdy z etapow kosztuje osobno. Jajka po punkcji te ktorych sie nie uzywa (bo np jest ich za duzo) sie niszczy, albo jak chcesz mozesz mrozic. Za mrozenie sie placi ale czasem kobiety chca tego, bo jesli sie procedura nie uda, w kolejnym miesiacu juz masz jajka, nie wydajesz na stymulacje i placisz tylko za transfer

Czyli jak pisze:
- zapłodnienie pozaustrojowe z/bez mikroiniekcją (ICSI) 4 700,00 zł
- orientacyjny koszt leków do IVF (analog i gonatrapina) 3 800,00 +/- 500 zł

czyli mniej więcej mnie to kosztuje 9000zł

ale jest coś takiego jak "przecięcie osłonki zarodka, tzw. hatching 600,00 zł"
co to jest????

 

[OLICA]

Śmiejcie się z Oli, ale dziś byliśmy w "Askot" i kupiłam X-LANDERA XA

Była promocja (głęboko-spacerowy)- koszt 1200 zł.
Nosidełko czyli zarazem fotelik do auta kupimy w necie, bo jest dużo taniej (Maxi-Cosi).
Można Maxi -Cosi zamontować na stelażu, także nie ma problemu.

Wybrałam kolor zielony i cieszę się jak głupia

Mam już dość oglądania wózków i wciskania sobie na siłę, że może spodoba mi się inny.
Ten mi się od początku podobał, koniec i kropka

Klamka zapadła hehe.

Ten model XA ma jednak spacerówkę rozkładaną na płasko (z czego bardzo się ucieszyłam).
Spacerówka jest tylko przodem do kierunku jazdy, ale jest okienko przez które będę dzidzię podglądać.

Moja mama oczywiście powiedziała, że strach by jej nie pozwolił kupować wózka tak wcześnie, ale co tam!
Nawet jakby co to będzie czekać w piwnicy na kolejne dziecko

Ależ ze mnie napaleniec

Kinguś Ty już kupiłaś wózek ????????

 

[martyna222]

Wstawiłam sobie jeszcze jeden suwaczek!:-)
Olica wózek super!

 

[Haszitka]

o widze że Niunia nawet w południe mężowi nie przepuści hihi

Kurna, a co jak się chce Seksoholiczka nigdy nie przepuści.
Już wieczorem jak zobaczyłam, ze @ już poszła chciałam M przydybać ale położył się spać i wziął do siebie pieska. A ten drań, jak próbuje coś siłą u M to ten z zębami do mnie

Siemacie Lachonarium:-):-)

U mnie 3 świat, w sensie zawsze był ale to się działo przez ostatnie 2 dni to już Potop pełną gębą. Tylko patrzyłam czy moje uprawy nie idą wraz z rzeką która jest 3 metry dalej i lubi wylewać.

Maruda obroniła prace czy ulała??????​

U mnie wszystko tak rozmoknięte ale jeszcze na miejscu.
A ty to się masz, koło rzeczki mieszkasz. BRY BRY paskudztwo. Ja kiedyś mieszkałam blisko Odry i miałam paskudną okazję przetrwać powódź w 1997r.
Współczuje. Mokro blisko chaty to już pożadny stres...
​

​

Oj dziewczynki:-( Chyba nie będe jutro testowac:-(
Byłam w łazience i mam różowawy śluzik taki lekko zabarwiony. To na pewno @ się rozkręca, eh.
A jednak te testy owulacyjne co zamowiłam przydadzą sie w czerwcu​

Oj to paskudztwo

Niunka ty to masz kobieto fantazje. Ty to może kałbojką zostaniesz jak tak konika lubisz ujeżdżać

A lubię i to bardzo
Z chęcią na tym prawdziwym ale od dziecka na tym na czterech nóżkach nie siedziałam, także miała bym teraz pietra.

A u nas znowu leje. Było bezdeszczowo tak przez jakieś 6 godzin i znowu deszcz. Już od czwartku pada i to tak porządnie.
Pies nielubi wody i w depresję jakąś już wpada.
M znalazł sobie nowe hobby. Założył sobie w aucie radio CB. Zabrał koc i polazł do auta

Bocianku jeszcze latasz, nie przemokły jeszcze piórka? A zgodnie z pogodą biedaczku od wtorku latać nie będziesz mogła. No to paskudnie.
Kule załatwione, M wyszkolony co do obsługi?

 

[lolitka200]

Hanka

No razem z wizytami to Cie nawet troche wiecej wyniesie. Ale mowimy o kosztach rzadu 10,000 total.

Hatching generalnie polega na tym ze juz w dzielacym sie embrionie, 6 czy 8 komorkowym przebija sie specjalna igla oslonke embrionu...ze niby to ma na celu pomoc takiemu embrionowi implantacje w macicy. Robi sie to bezposrednio przed transferem

 

[Haszitka]

Śmiejcie się z Oli, ale dziś byliśmy w "Askot" i kupiłam X-LANDERA XA

Była promocja (głęboko-spacerowy)- koszt 1200 zł.
Nosidełko czyli zarazem fotelik do auta kupimy w necie, bo jest dużo taniej (Maxi-Cosi).
Można Maxi -Cosi zamontować na stelażu, także nie ma problemu.

Wybrałam kolor zielony i cieszę się jak głupia

Mam już dość oglądania wózków i wciskania sobie na siłę, że może spodoba mi się inny.
Ten mi się od początku podobał, koniec i kropka

Klamka zapadła hehe.

Ten model XA ma jednak spacerówkę rozkładaną na płasko (z czego bardzo się ucieszyłam).
Spacerówka jest tylko przodem do kierunku jazdy, ale jest okienko przez które będę dzidzię podglądać.

Moja mama oczywiście powiedziała, że strach by jej nie pozwolił kupować wózka tak wcześnie, ale co tam!
Nawet jakby co to będzie czekać w piwnicy na kolejne dziecko

Ależ ze mnie napaleniec

Moja bratowa coś w tym stylu ma i sobie chwali.

 

[OLICA]

Moja bratowa coś w tym stylu ma i sobie chwali.

To bardzo się cieszę :-)

Lecę do rodziców a później muszę nadrobic co naskrobałyście.