reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania z clostilbegyt i prolaktyna czynnościow staraczki 2018

Dobrze że dzisiaj już piątek. Jestem zajechana tym tygodniem. A pracuje w księgowości. Niby nie fizyczna ale wrażenie jakby po głowie ktoś czołgiem przejechał. Chwała Sobocie!!!
 
reklama
Święte słowa :) również nie pracuje fizycznie, ale czuje się jakbym Everest pokonała na bosaka.
Dobrze że dzisiaj już piątek. Jestem zajechana tym tygodniem. A pracuje w księgowości. Niby nie fizyczna ale wrażenie jakby po głowie ktoś czołgiem przejechał. Chwała Sobocie!!!
 
Dzisiaj 22dc rano test negatywny... W środę 20dc coś ala pęcherzyk 17mm a dzisiaj ból taki, że ze aż mnie zgięło w pół... Poważnie... Nie wiedziałam co się dzieje...
Podojrzewalabyl owulację ale 2 w miesiącu?? Jedna 14dc druga 22dc [emoji848][emoji848][emoji848] rozrzutnie [emoji23][emoji23][emoji23]
 
Dzisiaj 22dc rano test negatywny... W środę 20dc coś ala pęcherzyk 17mm a dzisiaj ból taki, że ze aż mnie zgięło w pół... Poważnie... Nie wiedziałam co się dzieje...
Podojrzewalabyl owulację ale 2 w miesiącu?? Jedna 14dc druga 22dc [emoji848][emoji848][emoji848] rozrzutnie [emoji23][emoji23][emoji23]
Kto wie? Podobno mogą być dwie [emoji14] zakręcony cykl
 
Dziewczyny a mi się w ogóle nawet nie chce starać w tym miesiącu. Śluz płody mi się zaczyna a owulacja dopiero na początku tygodnia. Wszystko niezgrane w kupie. W poniedziałek monitoring i zobaczę co tam w ogóle jest. No i co z tego że są piękne dwa pęcherzyki na bliźniaki. Co z tego że one ładnie pekna po pregnylu. Jak stałym scenariuszem zacznę plamić koło piątku i tyle. przyjdzie okres i następny cykl. Tak zwana niepłodność idiopatyczna. Wszystkie wyniki krwi super. Hormony super. Nasienie super. Może i nawet lekkie odpuszczenie ..... A nic z tego. I nikt nie wie czemu. I tak się skończy in vitro. Tylko żeby się jeszcze do tego przekonać...
 
Wiecie że już mi wszyscy mówią że chyba trzeba przestać się oszukiwać i zapisać na invitro? No tak.. bo ja po leku starań faktycznie się oszukuje że jeszcze się uda naturalnie.
 
Wiecie że już mi wszyscy mówią że chyba trzeba przestać się oszukiwać i zapisać na invitro? No tak.. bo ja po leku starań faktycznie się oszukuje że jeszcze się uda naturalnie.
Nie oszukujesz się, tylko masz nadzieję.
To zrozumiałe. Co siedzi w naszych głowach, wiemy tylko my. Wierzę, że Ci się uda.
 
reklama
Wiecie że już mi wszyscy mówią że chyba trzeba przestać się oszukiwać i zapisać na invitro? No tak.. bo ja po leku starań faktycznie się oszukuje że jeszcze się uda naturalnie.
Ja się staram już 2 lata i jeszcze nie myślę o in vitro. Damy sobie jeszcze rok. Teraz wszyscy mówią, że zdrowa para potrzebuje 2 lat na naturalną ciążę. Zresztą in vitro nie daje nam 100% szans, że się uda.
 
Do góry