Stare i nowe znajome mamuśki :)

[xTosia]

Hejo moje śnieżynki
Mąż w pracy, a ja mam lenia i nie zawaham się go użyć
W ogóle znów coś mnie głowa pobolewa ... chyba przez to, że strasznie się dziś zezłościłam na Hanię. Zabrałam ją na chwilę na sanki i wzięłam ze sobą plecak, bo miałyśmy zrobić po drodze zakupy. No i powoziłam ją chwilkę i poszłyśmy do sklepu gdzie Hania zaczęła robić jazdę. Najpierw ze złością pokazywała palcem na faceta, a potem na kobietę w kolejce. Zrobiła awanturę, że nie chcę jej na ręce wziąć. Najadłam się normalnie wstydu za nią co niemiara :-( Zrobiła się dziewczyny ostatnio nie do zniesienia :-( Nie potrafię sobie dać z nią rady :-(

 

[_Roszpunka_]

mnie mąż gania do porządków to nie mam jak pisać
ale się staram jak moge.. hehhe

miłego weekendu

aaa jutro idę na usg połówkowe i może mi już płeć powiedzą... hihih
ciekawe co tam się chowa;-)

 

[kaaczuuchaa]

hehe-mówisz Kamcia,że dowiesz się "co" w sobie kryjesz pochwal się
Tosiu-użyłaś swojego lenia? ;p
a co takich akcji to ja też miałam wczoraj taką z darciem się na maxa :/ nie jest to przyjemne :/

 

[xTosia]

Hejo melduję się
Poniedziałek i zaś praca Hania oczywiście zrobiła rano jazdę, że nie chce do żłobka i pani powiedziała, że cały dzień była marudna. No cóż 2 tyg. przerwy zrobiły swoje.

Mąż wyjechał i wraca w nocy, ale chyba każe mu wrócić jutro, bo ta pogoda jest straszna :-(

Ja mam od rana biegunkę Wszystko mnie wewnątrz boli i mam nadęty brzuch jak balon

Kaczucha leń w pełni wykorzystany Jedynie podłogi starłam

 

[_Roszpunka_]

hej ja tylko na chwilę....
więc tak.. byłam wczoraj u ginki na połówkowym i zbadała mi dzidzię we wszystkie strony wszystko w porządku i dziecko cały czas o tydzień starsze niż na suwaczku poza tym serduszko pięknie bije bez żadnych szmerów i jest jak najbardziej ok
zdjęcia nie mam jako takiego bo jak tylko się położ yłam na fotelu to dziecko zaczłęo skakać tak że cały brzuch mi chodziła aż ginka mówi żebyśmy sobie popatrzyli szok dosłownie
płeć... hmmm no i tu nie ma całkowitej pewności bno małe miało złączone nóżki ale mówiła że nic tanm nie widać, choć może mieć podkurczone ale wątpi więc raczej dziewczynka
mój się z nią kłócił że to na 100% będzie chłopak a mi się śmiać chciało
Vi się wsłuchiwała w serduszko maleństwa i się cieszyła
a ja ogólnie zadowolona jestem z wizyty
aha i tragiłam na tą samą ginkę co jeździłam do niej w pierwszej ciąży i nawet policzyła mnie za samą wizytę a USG zrobiła gratis się ucieszyłam bo więcej kaski w kieszeni
ale cieszę się ze to ona była bo jakoś jej najbardziej ufam z polskich ginów tutaj

 

[**ewelka**]

laski wciagajaca gra Uwolnij Mikołaja 2

 

[kaaczuuchaa]

ehhh-ciekawe kiedy ja się dorobię pokoju dla młodego...

dziś miałam załatwianie sprawy w urzędzie i taka PRZEMIŁA BIURWA podniosła mi ciśnienie i w sumie nic nie załatwiłam bo wszędzie tylko papiery i papierzyska...biurokracja totalna ;(

młody przechodzi sam siebie z tym swoim buntem...wycie na ulicy to już u niego normalka,w domu ja mam wyłączność na przytulanie-żadna ciocia czy babcia a czasami to nawet ja nie mogę spojrzeć nawet na młodego buntownika ;p

 

[martilla]

Ilonka
ale Fil już duży

Kaczucha
spoko przejdzie mu, bunt nastolatka będzie dużo gorszy

 

[xTosia]

młody przechodzi sam siebie z tym swoim buntem...wycie na ulicy to już u niego normalka,w domu ja mam wyłączność na przytulanie-żadna ciocia czy babcia a czasami to nawet ja nie mogę spojrzeć nawet na młodego buntownika ;p

Kochana wiem co czujesz :-( Hania dziś zrobiła jazdę o spanie u siebie ... ona chce u nas spać i koniec :-( Był już raz taki okres i strasznie ciężko go przeżyłam psychicznie :-( Aż teraz mi się chce ryczeć. Aktualnie usypia ją mąż i to na kolanach. Oczywiście wrzaski, płacz o wszystko i obrażanie się mamy na porządku dziennym Do tego zaczęła się bać wszystkiego i nawet dziś dostała bajkę SamSam i jak do niedawna była jej ulubioną tak teraz nie chciała oglądać, bo tam są potworki Wyć mi się chce normalnie jak nie wiem co :-(

 

[kaaczuuchaa]

martilla-dzięki za pocieszenie ;p ehhh-2 latek zrobi aferę a nastolatek może uciec z domu :/ uroki macierzyństwa...

Tosiu- bidulko Ty-3maj się tam z małą terrorystką

mój dziś dorwał kredkę czerwoną...ja zajęta jakimiś papierami bo załatwiam sprawy urzędowe a on co?pomalował podłogę!! ale mnie nerw złapał :/ tyle dobrze, że z podłogi dało radę zmyć bo z tapetą byłoby ciężko. ciągnie mnie po całym mieszkaniu i ryczy a ja nie wiem o co mu chodzi :/ grrr. jeszcze gadać nie gada więc tym bardziej nie wiem o co mu loto. no-to tyle :/