reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sterydy w ciąży na rozwój płuc dziecka

Hej, ja dostałam w 33 tygodniu ze względu na skurcze, których nie mogli wyciszyć ale finalnie się udało.
Syn zdrowy nie licząc astmy i alergii ale to po ojcu, ma 6 lat, zero opóźnień w rozwoju czy jakichkolwiek odchyleń od normy.
Dzięki za odpowiedz. A w którym tygodniu urodziłaś i jak częste miałaś te skurcze? Ja właśnie tez mam
 
reklama
Dzięki za odpowiedz. A w którym tygodniu urodziłaś i jak częste miałaś te skurcze? Ja właśnie tez mam
Urodziłam w 37+2.
Na standardowej wizycie mój gin stwierdził, że mam gotowe wszystko do porodu, podłączyla mnie pod ktg i pisały się skurcze. Wcześniej też macica mi się stawiała ale nic z tym nie robila.
W szpitalu przez cztery dni dostawałam kroplówki na powstrzymanie akcji, robiło się też rozwarcie. Dali juz sterydy bo myśleli, że urodzę ale się udało. Przez te dni pisały mi się regularne skurcze i dość mocne choć ja je odczuwałam jak po prostu nieprzyjemne spinanie macicy. Mam dość wysoki próg bólu.
Wyciszyli wszystko, dostałam leki i miałam leżeć. Po odstawieniu leki po paru dniach urodziłam zdrowego syna.
 
Ja miałam podane w 30 tyg- skracający się szyjka. Do nosiłam do 36+5. Córcia ma prawie 6 lat, oprocz alergii okaz zdrowia, bardzo dobrze się rozwija, żadnych deficytow :)
 
Ja dostałam pełną dawkę, bo szyjka rozwierała się u mnie od 20 tc, choć nigdy nie miałam skurczów. W każdym razie urodziłam w 35 tc i były różne komplikacje np słabe napięcie mięśniowe, ale to raczej z powodu dużej ilości magnezu, który we mnie pakowali. Córka ma teraz 21 lat i jest zdrowa, chociaż trudny charakter, ale to raczej też nie wina sterydów ;)
 
Ja dostałam pełną dawkę, bo szyjka rozwierała się u mnie od 20 tc, choć nigdy nie miałam skurczów. W każdym razie urodziłam w 35 tc i były różne komplikacje np słabe napięcie mięśniowe, ale to raczej z powodu dużej ilości magnezu, który we mnie pakowali. Córka ma teraz 21 lat i jest zdrowa, chociaż trudny charakter, ale to raczej też nie wina sterydów ;)
Mogłabyś określić co oznacza duża ilość magnezu ? Bo ja mam zalecenie brać magnez od początku ciąży codziennie. Aż się zaniepokoiłam
 
Mogłabyś określić co oznacza duża ilość magnezu ? Bo ja mam zalecenie brać magnez od początku ciąży codziennie. Aż się zaniepokoiłam
To było dawno temu, wiec nie do końca pamiętam, pamiętam, ze na pewno brałam 3 razy dziennie 2 lub 3 tabletki, a dawka była 2 tabletki dziennie.(Chyba od 19 tc do 35 tyg) Po porodzie lekarka, która ją badała zapytała mnie czy bralam magnez i z e to dużo tłumaczy. Szkoda, tylko, ze tyle we mnie wpychali - żeby nie było skurczy, a ja nie miałam ani jednego ani wcześniej ani później.
W każdym razie musiałam ją rehabilitować do 3 r ż, a ona do tej pory taka wiotka jest raczej,
 
To było dawno temu, wiec nie do końca pamiętam, pamiętam, ze na pewno brałam 3 razy dziennie 2 lub 3 tabletki, a dawka była 2 tabletki dziennie.(Chyba od 19 tc do 35 tyg) Po porodzie lekarka, która ją badała zapytała mnie czy bralam magnez i z e to dużo tłumaczy. Szkoda, tylko, ze tyle we mnie wpychali - żeby nie było skurczy, a ja nie miałam ani jednego ani wcześniej ani później.
W każdym razie musiałam ją rehabilitować do 3 r ż, a ona do tej pory taka wiotka jest raczej
Dzięki, mi lekarz zalecił brać 2x1 Ale brałam od początku po jednej tabletce. Od miesiąca miałam skurcze to przepisał mi do magnezu jeszcze aspargin sporą ilość Ale biorę raz magnez i raz aspargin i skurcze ustały. Więc staram się tym tak nie faszerować (A i tak mam cały ogrom leków). Teraz jestem w 27 tc.
 
Sterydy podano w 32tc, syn urodził się w 36tc. Nie potrzebował inkubatora. Dziś to zdrowy 10 latek 😉 Na podtrzymaniu byłam od 32 do 36 tc tyle co leków zjadłam i kroplówek wypiłam leżąc w szpitalu, nie zaliczyłam nigdy.
 
Sterydy podano w 32tc, syn urodził się w 36tc. Nie potrzebował inkubatora. Dziś to zdrowy 10 latek 😉 Na podtrzymaniu byłam od 32 do 36 tc tyle co leków zjadłam i kroplówek wypiłam leżąc w szpitalu, nie zaliczyłam nigdy.
Dzięki za odpowiedz :) Czyli rozumiem, ze przez ten cały czas od 32 do 36 tygodnia bylas w szpitalu?
 
reklama
Do góry