Z
załamana
Gość
termin na 02.02.2005ciągle coś boli .Wczoraj kręgosłup dzisiaj brzuch. Mąż tak jak ja nie przeżywa tego wszystkiego. Ma wziąść urlop jak się urodzi i pomagać. ńa razie to prawie nic nie robi jak się nie pokaże palcem. Jak ja dam sobie radę z pękającymi brodawkami, naciętym kroczem i nieprzespanymi nocami? żeby było śmiesznie to mamy w domku kochanego rotweilerka 2 - letniego Maksa, który nie wiem jak zareaguję na dzidzię. A czemu nikt mi nigdy nie powiedział, że psy trzymane w domu linieją cały rok. Codzienne odkurzanie to konieczność nie wiem czy mężowi będzie się chiciało bawić w gospodynię. Jak szybko wrócić do formy po porodzie, co jeść gdy się karmi piersią?
Nie chcieliśmy prosić o pomoc ani mojej mamy ani jego. Chciałabym ,żeby nas ten pierwszy miesiąć zbliżył, żadnych ludzi w domku oprócz nas. Niestety słyszałam , że teściwa wpadła na cudowny pomysł i w trakcie ferii zimowych przejedzie 400 km Polski z najmłodszym synem, by spędzić ten czas na kwaterze 30 km od nas. Już to widzę jak mąż mi pomaga: gotuje , sprząta, zajmuje się nami hahah raczej teśiowa na pierwszym miejscu z bratem i herbatki u nas a ja będę się czuła jak nie u siebie. Ponieważ mamy auto to mąż będzie robił za taksówkarza i przewodnika do towarzystwa tak jak było podczas każdych wakcji. No nie tylko płakąć , sami powiedzcie. Niemowlaczek mnie przeraża , chyba nie dam rady. Co robić?
Nie chcieliśmy prosić o pomoc ani mojej mamy ani jego. Chciałabym ,żeby nas ten pierwszy miesiąć zbliżył, żadnych ludzi w domku oprócz nas. Niestety słyszałam , że teściwa wpadła na cudowny pomysł i w trakcie ferii zimowych przejedzie 400 km Polski z najmłodszym synem, by spędzić ten czas na kwaterze 30 km od nas. Już to widzę jak mąż mi pomaga: gotuje , sprząta, zajmuje się nami hahah raczej teśiowa na pierwszym miejscu z bratem i herbatki u nas a ja będę się czuła jak nie u siebie. Ponieważ mamy auto to mąż będzie robił za taksówkarza i przewodnika do towarzystwa tak jak było podczas każdych wakcji. No nie tylko płakąć , sami powiedzcie. Niemowlaczek mnie przeraża , chyba nie dam rady. Co robić?