reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Strasznie kaszle w nocy

anaconda27

styczniówka2006
Dołączył(a)
5 Kwiecień 2006
Postów
14 221
Miasto
Lublin
Witam
Jestem mamą czteroletniej Mai która od kilku dni strasznie kaszle w nocy. Całe dnie ani razu nie kaszle a jak przychodzi noc to męczy ją dobre kilka minut. Może wiecie co to może być? Ostatnio jedna mama zasugerowała mi że Maja może mieć robaki i stąd ten kaszel, czy to możliwe?
 
reklama
anaconda, o robalach nie słyszałam. w sumie dla laika przyczyn mogą być dziesiątki, od alergii na to, z czego zrobiona jest pościel Mai, po zbyt suche powietrze w pokoju. na dworze mróz, w domu sucho, może za mała wilgotność powietrza? młody też w ub. roku miał takie kłopoty, lekarz zalecił nam otwarte okno mimo mrozów i pomogło. a objawowo santa herba. kropelki ziołowe czy inna homeopatia, nie pamiętam dokładnie, ale bardzo skuteczne. mija kaszel po małej chwili jak ręką odjął. no, przynajmniej u nas były skuteczne.
 
Sprawdź czy gdzieś na ścianach pokoiku w którym córka śpi nie ma jakiegoś grzyba lub wilgoci, mojej znajomej córka przez to miała kaszel, bo była uczulona.
 
Mieszkamy w bloku tak więc u nas sucho - nawet bardzo:tak::tak:
Byłam przedwczoraj z małą u lekarza i zaleciła zrobić badanie kału na obecność pasożytów bo to może z tego być ten kaszel tak więc teraz tylko czekać na wyniki i zobaczymy co dalej:tak::tak::tak:
 
Jeżeli sugerowane rozwiazania nie pomogą - u mnie nie pomogły - spróbuj nie dawać córci mlecznych i słodkich rzeczy popołudniu. U nas lekarz tak zalecił - co mnie zdziwiło - i kaszel - suchy męczący, aż się dobrze weśpi - zniknął.
I 1 godzinę przed snem 0,5 tabletki gealcidu na zobojętnienie kwasu żołądkowego.
Pozdrawiam
Justyna
 
Ja też mam taką metodę ,że często na noc włączam nawilżacz powietrza( przeważnie zimą). Moja znajoma z kolei stawia dziecku bańki i podaje immulinę na wzmocnienie odporności.
 
reklama
Jak na razie kaszel nadal trwa a my oddaliśmy dopiero 2 próbki kału na badanie więc czekamy:wściekła/y::wściekła/y:, no i sama już jej podaję syrop bo nie da rady dłużej wytrzymać z tym kaszlem:confused::confused:
 
Do góry