reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Stres a dzidzia

anekk

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
19 Sierpień 2005
Postów
40
Witajcie, bardzo często jestem ostatnio zestresowana i zdenerwowana, jest to silny stres i zastanawiam się, czy mogę zaszkodzić tym mojemu synkowi, a jesli tak to jak, czy nie urodzi się nerwowy, albo przedwczesnie. Staram się ten stres eliminowac, ale jak to w życiu - czasem się nie da. Wiem, że powinnam przede wszystkim myśleć o maluszku i dawać mu jak najlepsze warunji do rozwoju w brzuszku, ale czasem ... Proszę odpowiedzcie i nie krzyczcie na mnie za bardzo  ;)

Pozdrawiamy z Synkiem  :)
 
reklama
anekk!
czym się tak stresujesz?czy jest to praca?
długotrwały silny stres szkodzi dziecku więc lepiej jednak próbować to opanować
dziecko jest najważniejsze i ja-jeśli będę w pracy narażona na silny stres to od razu idę na zwolnienie, nic wtedy nie jest ważne tylko spokój dla dzidzi
pozdrowienia dla Twojego synka od mojej córci
masz już wybrane imię?
 
Anekk nie przesadzaj z tym stresem, bo w moim przypadku długotrwały stres doprowadził do rozwarcia i skurczy przez co musialam do końca ciąży leżeć w szpitalu....bądz ostrożna...zresztą dzidzi to czuje i jej też to szkodzi.....spakuj męża... ;)
 
Hihi, Zozanka, ja musze uważać, zebym sie sama nie musiała pakować  ;) bo to jego mieszkanie. Nie miałabym dokąd iść, a do rodziców czy siostry nie pójdę przecież, bo ileż można u kogoś mieszkać. Na razie staram się już nie denerwować  :)

Dla synka mam już imię, choć niektórzy się krzywią - Konstanty. Ale mnie się bardzo podoba  ;D
 
No własnie, dlatego się tak uparłam i nie dam się przekonać  ;D A ten mój synus taki fajny, wierci się jak szalony, ciagle zmienia pozycje  ;D :laugh: ;)
 
To super anekk że przynajmniej w tych twoich kłopotach, mały daje znać o sobie i jest z tobą :) :)
Życzę żeby sprawiał ci jak najwięcej radości :laugh: :laugh: :D
 
Anekk - Kostuś to bardzo łądne imię ;D Tymbardziej, że mój jedyny i najukochańszy brat tak ma na imię ;)
Proszę cię, jak coś cię zdenerwuje, zbij pół zastawy stołowej a potem wyłącz myśli, pooddychaj głęboko kilka razy, zrób pare skłonów, potańcz.
Stres szkodzi. Ja jak będę w ciąży to odrazu idę na zwolnienie, gdyż moja praca ma wysoki stopień szkodliwości ze względu na stres - obsługa klienta o zgrozo!!!
Nic nie jest ważniejszego teraz od ciebie i dzidzi-Kostusia. Trzymam za was kciuki abyście byli zdrowi i aby wszystko ukłądało się dobrze.
W najgorszym wypadku szukaj pomocy w fundacjach kobiet i matek, sąd... Ty z dzieckiem masz większe prawa. Ale mam nadzieję, że się wszystko ułoży.
Powodzenia i całuski dal Ciekie i Kostusia :-*
 
AneK teraz Ty i dzidzia jesteście najważniejsi, nie denerwuj się tak mocno, bo to napewno Ci nie pomoże, nie przejmuj się teraz swoim mężusiem..może w końcu pójdzie po rozum do głowy i wszystko się ułoży...wiem, ze mozesz sobie myśleć, iż łatwo powiedzieć,bo żadna z nas nie jest teraz w takiej sytuacji, ale proszę spróbuj, bo nie warto tracić zdrowia (dzidziusia i swojego)

a Konstanty to naprawdę ładne imię :)

Trzymam kciuki i życzę powodzenia :)
 
reklama
Właśnie skończyłam czytać książkę Jeann Pierre Relier'a "Pokochać je nim się narodzi" i stoi tam jak byk, że stres jest jedną z głównych przyczyn narodzin wcześniaków, jak również ich problemów fizycznych i emocjonalnych po porodzie. Także dziewczynki zalecam luzik. ;)
 
Do góry