Strzasny płacz przed każdym snem

[blizniakowy]

Witam

Mam problem z jednym z bliźniaków.
Otóż, w ciągu dnia wesolutki, bawi się jest uśmiechnięty. Jednak jak już się zmęczy i przyjdzie czas drzemki to strasznie płacze, cięzko go uspokoić i w końcu spi. Drzemki ma krótkie ok 10-30 min maks. Śpi tak dwa razy (czasem trzy) i potem już zasypianie na noc.

Ma teraz skończone 5 msc. Przed każdym zaśnięciem strasznie płacze, a już szczególnie na noc.
Robiliśmy teraz tak, i to już wiem że błąd, że na wieczór go usypialiśmy i po ryku w koncu zasypiał na rękach. Potem budził się w łóżeczku i straszny ryk. Cieżko go wtedy uspokoić. W końcu jakoś zasypia, ale jest masakra.
W nocy, odpukać, jak na razie ładnie śpi. Czasem coś pokwili lekko ale zaraz zasypia i wstaje ok 7-8

Macie jakiś pomysł. Wygląda jakby był przerażony przed zaśnięciem? Teraz zaczynamy sprawdzać, że uspokajamy go i kladziemy. I tak do skutku, bo po każdym położeniu płacze (dziś przysnął po 5 odłożeniu)
Czytałem, że jak już go położe nie powinienem go podnosić, bo się przyzwyczaja, że i tak go wezme.

Nie wiem co już robić. Poradźcie coś

 

[happybeti]

Może faktycznie się boi- taki objaw lęku separacyjnego.
A może jest zmęczony i nie może zasnąć- z tego, co piszesz, to strasznie krótkie ma te drzemki w ciągu dnia.
A jak drugi bliźniak ?
Tez tak krótko śpi w dzień?

 

[blizniakowy]

Podobnie śpi. Tyle, że wieczorem czasem popłacze, ale raczej spokojny jest. Uspokaja się na rękach i jak kłade go do łóżeczka to mimo otwartych oczu ładnie zasypia. Śpi tak do ok 4-5 rano i go żona bierze do łóżka do cyca i tak śpi do rana.

 

[BasiaBM]

W wieku 5 miesięcy to raczej nie jest lęk separacyjny. Obstawiam, że jest przemęczony i nie może zasnąć ze zmęczenia. Jakkolwiek brzmi to paradoksalnie. Spróbuj wcześniej go usypiać i tworzyć jakiś rytuał, np. zawsze po czymś tam jest spanie i nie ma odstępstw.

 

[blizniakowy]

Dziękuję za odpowiedzi. Może faktycznie jest zmeczony, ale z drugiej strony nie wiem jak sprawić by drzemał dłużej w ciągu dnia