Styczen 2011

[monia-t]

Witam się po ktg.
Zapis tętna ok, ale skurczy praktycznie 0 - wygląda na to, ze każde następne ktg wygląda, jakbym się oddalała od porodu, a nie przybliżała :-(Pani dr stwierdziła, że nie ma potrzeby sie badać i jeśli do niedzieli nie ruszy (tydzień po terminie), to mam przyjechać na oddział. Pytałam o usg, to też stwierdziła, że nie trzeba. Mała ładnie się rusza, więc mam nadzieję, że faktycznie wszystko jest jeszcze ok. A taką miałam nadzieję, że córunia jest bardziej słowna i urodzi się 2 lub 3.02
Pojechaliśmy do Tesco na ta promocję, ale okazało się, że Pampersy są tylko te większe.

claudia - cieszę się, że Michasiowi sie poprawia :-) Pamiętam o was w modlitwie.
Oby wyniki Misi ariski też wyszły dobre.
kashyaa - mam nadzieję, że wystarczą mniej drastyczne metody i obejdzie się bez cięcia

marisax - jak ci idzie rehabilitacja? ze stopą już lepiej?

 

[Madlen80]

Ewcia mojemu synkowi , jak niczym pepka nie osuszalam, tez odpadl po 6 dniach jakos Natomiast teraz corci osuszam, bo kazali w szpitalu no i jeszcze sie trzyma

Ribi ja podaje wit K od 8 doby, a wit D mam podawac od 15 doby... Tak w szpitalu zalecili. Mam osobno te witaminy. Wit K w szpitalu tez podali, ale nie wiem ile...

Monia-t mam nadzieje, ze jednak ruszy sie cos u Ciebie!
Za reszte nierozpakowanych rowniez trzymam kciuki !

 

[malutk_a]

a ja monia myslalam, ze ty sie juz rozsypalas a ty tu takie wiesci, ze dalej niz blizej wiem cos o tym. moze nam sie uda jeszcze w tym tyg urodzic i zamlnac liste styczniowek :-) a pewnie nie patrzylas na huggiesy?? bo mnie one najbardziej interesuja.

ewcia dobrze wiedziec, ze spirytus nie obowiazkowy wiec pewnie damy sobie spokoj.

 

[Ewcia_822]

malutka - trzeba tylko uważać żeby wokół pępka nie robiło się czerwone i wąchać - wiadomo. U nas wszystko poszło dobrze
A wiesz, ja mam Huggiesy i nie jestem zadowolona, jak małego kładę na boku to się przesikuje aż pod pachę... Na noc mu Pampersy zakładam bo nie chcę go rozbudzać do całkowitego przebierania.
Dzisiaj mama przywiozła mi pieluszki Dada z Biedronki i są rewelacyjne te ulepszone, tylko że większy rozmiar kupiła bo się zakręciła, z miesiąc jeszcze poczekają. Niczym nie odbiegają od oryginalnych Pampersa

 

[malutk_a]

wiesz ewcia u nas sprawdzily sie przy misce rewelacyjnie tylko my zawsze kupywalismy ciut wieksze bo moj skarbulek szeroki w dupci i bioderkach i nigdy nam sie nic nie przelalo ale wiadomo co dziecko to inaczej jest i inne pieluchy pasuja. ja tez slyszalam duzo dobrego o tych dada z biedronki

 

[monia-t]

malutk_a - Ja bym bardzo chciała przed niedzielą, bo wtedy mam ostatni dzień L4. Właśnie się zastanawiam, jak to będzie, jak w niedzielę pójdę na oddział, to kto mi wystawi następne zwolnienie, jeśli nie urodzę? Do internisty nie będę miała jak pójść...
Patrzyliśmy w Tesco (Kapelanka) na Huggies i o ile dobrze pamiętam było kilka 2, ale ponieważ dużo dziewczyn pisało, że przeciekają, więc ich nie braliśmy. Mamy jedną paczkę 1 to wypróbujemy i wtedy zobaczymy.

Ewcia - a które to są te ulepszone Dada? Może weźmiemy na spróbowanie jakąś małą paczkę.

 

[Ewcia_822]

monia-t - ja nie kupowałam tych z biedronki, ale moja siostra tak i ona mówi, że to są te stare tylko ulepszone i jest nowe opakowanie. Ja sobie już tego pampersa obejrzałam i są odzwierciedleniem oryginalnych Pampków

malutka - ja bardzo chciałam używać Huggiesów, ale 1 na razie mnie zawiodły, ale już mam końcówkę. Jutro zacznę 2 mu ubierać i może będzie lepiej. Oby, bo mam pakę 90 sztuk

 

[agapa]

Co do pieluch to te DADA dla mnie są rewelacyjne. Są dużo tańsze, a dla mnie lepsze teraz niż pampersy. Moja Maja ma już roczek i dużo więcej siusia i te pampersa szybko przesiąkają a dada nie, no chyba ze są tak zasikane że ważą tyle co Maja, ale tak się zdarza bardzo, bardzo żadko i to w nocy jak sporo wypije na noc i dobrze spi:-)

 

[monia-t]

dzięki za info dziewczyny o tych Dada, bo różnica w cenie pewnie jest spora, a Biedronkę mam niedaleko

Tak mi sie skojarzyło, że zlotko miała dzis już rodzić, prawda? Ona pisała sama ze szpitala, więc pewnie jak będzie się czuła na siłach, to sie pochwali :-)

Jakbyście wiedziały co z tym L4, to będę wdzięczna. Nie chcę zaczynać wcześniej macierzyńskiego

Obejrzę sobie "Tylko miłość" z B.Willisem i M.Pfeiffer. To na razie.

 

[marisax]

Witam dziewczynki! Staram sie być na bieżąco i czytam co u Was słychać zwykle w czasie karmienia mojego aniołka ale na pisanie już czasu jakoś zawsze brak. Niestety jesteśmy na butli :-( Przeszłam zapalenie piersi i prawie juz straciłam pokarm :-( Odciągam jeszce laktatorem i podaje małej ale mleczka jest tak niewiele, że myśle to kwestia kilku dni i nie bedzie go zupełnie :-( Najważniejsze, że Maya nareszcie zaczęła przybierać na wadze - troszke straciła w pierwszych dobach po porodzie a poźniej waga stała w miejscu. Dziś była polożna i Maya przybrała 250g w ciągu tygodnia i to ogromna radość dla mnie :-)

Witam się po ktg.
Zapis tętna ok, ale skurczy praktycznie 0 - wygląda na to, ze każde następne ktg wygląda, jakbym się oddalała od porodu, a nie przybliżała :-(Pani dr stwierdziła, że nie ma potrzeby sie badać i jeśli do niedzieli nie ruszy (tydzień po terminie), to mam przyjechać na oddział. Pytałam o usg, to też stwierdziła, że nie trzeba. Mała ładnie się rusza, więc mam nadzieję, że faktycznie wszystko jest jeszcze ok. A taką miałam nadzieję, że córunia jest bardziej słowna i urodzi się 2 lub 3.02
Pojechaliśmy do Tesco na ta promocję, ale okazało się, że Pampersy są tylko te większe.

claudia - cieszę się, że Michasiowi sie poprawia :-) Pamiętam o was w modlitwie.
Oby wyniki Misi ariski też wyszły dobre.
kashyaa - mam nadzieję, że wystarczą mniej drastyczne metody i obejdzie się bez cięcia

marisax - jak ci idzie rehabilitacja? ze stopą już lepiej?

Ze stopą nadal kiepsko :-( Narazie w ćwiczeniach pomaga mi mąż. Zrobiłam co prawda jakieś postępy bo mogę już poruszyć palcami i troszkę podnieś stopę do góry ale bez fizykoterapi raczej się nie obędzie. I tu właśnie zaczynają się schody... Jeszcze w szpitalu neurolog z którym miałam konsultacje obiecał, że jeśli opadanie stopy nie ustapi samoistnie to będę leczona zaraz po zakończeniu połogu. Dziś natomiast dostałam list ze szpitala na sprawdzenie tej stopy wyznaczone na 19 maja Powariowali!!! Z tego co czytałam na necie to leczenie trzeba zacząć jak najszybciej bo inaczej stopa może nie wrócić do dawnej sprawności. Muszę udać się do mojego lekarza rodzinnego i zobaczyć co on na to. Będę sie starać jakos to przyspieszyć a jeżeli się nie uda to pozostaje mi leczenie prywatne

claudia cieszę się, że z Twoim Michasiem choć troszkę lepiej! Nie trać nadziei! Bądź silna dla niego!

Wszystkim dziewczynkom co wciąż czekają na swoje pociechy życzę lekkich porodów, bez komplikacji, no i oby się wreszcie zaczęło bo wiosna Was wkrótce zastanie ;-)

Zdrówka życzę dla Was i maluszków!