reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Styczeń 2015

reklama
Nie to samo ale zbliżone, ruchy podobne. Łyżwy trudniejsze bo się ślizgają :p


Już 9 miesięcy masacra dopiero co na porodowki cisnęłysmy a tutaj Bang u nas za tydzień (no 9 dni) 9 miechów. Przy oli ten czas stał w miejscu prawie, pierwsze 3 miesiące trwały jak 9 mimo że Ola w ogóle wymagająca nie była a teraz, ja naprawdę nie wiem kiedy ten czas zlecial. A ja jak nie schudłam tak nie schudłam ciężki los ;)
 
Doggi nie wierzę:-p Ty jesteś szczupła z natury.
A tak serio miałam ostatnio te same myśli,9 m minęło a jak gruba byłam tak jestem:wściekła/y:
Póki karmiłam to chuda, a później 3 kg mi przybyło i waga stoi w miejscu:sorry:
 
Ja nie wierze w to, ze karmienie piersia jakos cudownie odchudza, przynajmniej u mnie sie nie sprawdzilo. Ja wlasnie przez okres kp czulam sie bardziej nalana, spuchnieta I galaretowata. Pozniej okres wrocil, hormony tez powoli wracaja do Normy I przyspieszyla przemiana materii I waze dokladnie tyle samo co przed ciaza.
 
Mnie tam się wlecze ten czas... Niby 8 miesięcy, niby tyle co w ciąży byłam, ale jak pomyślę, jak jeszcze daleko do chodzenia, to smuteczek :-(

O chudnięciu też nie mówię, chociaż i tak postęp, bo waga w ogóle drga, chociaż jak zwykle w górę to zapier.dala, ale w dół to ledwo ledwo...
To i tak postęp, bo do tej pory tylko i wyłącznie tyłam, ni ch.uja nie chudłam, ale z Tosią było tak samo, długo po porodzie nie mogłam wrócić do siebie, nie wiem, hormony czy ki diabeł...
 
alecta ja mam identyczne spostrzeżenia dotyczące mojej diety :-p nie jem chleba i żadnego masła,sera,wędlin,słodyczy i ***** to daje :sorry: więc powinnam nic nie jeść
Po każdej ciąży musiałam bardzo rygorystycznie zaprzestać jedzenia, ale teraz nie mam silnej woli :no:

Co do czasu to mi zasuwa jak głupi, jeszcze chwila i roczek ,a tak chciałam bobaska(,a on stoi koło mnie i ciągnie mnie za włosy właśnie )
Miłego dnia :happy: podobno od jutra ochłodzenie :-(
 
Bada, może tu pies pogrzebany. Ja jem co chcę, wpierdzielam słodycze i chudnę :-D:szok::-D Ale fakt mało jem... Obiad to wieczorem :-D
 
reklama
Mnie czas też mega szybko leci,a odkąd wróciłam do pracy do już całkiem.co do chudniecia to na mnie kp dzia£a odchudzająco,wyglądałam jak szkapa.odkąd karmie mm przytyłam ze 3 kg i jest w sam raz,waże troche mniej niż przed ciążą.
 
Do góry