reklama
bada m.
Fanka BB :)
Najserdeczniejsze życzenia urodzinowe dla dzisiejszych jubilatów, a jest ich sporo
Sto lat dla Lili,Natalki, Olgi, Celinki i Nikodema
U nas też urodziny ,ale całkiem dorosłego mojego mężauczcimy je szarlotką na ciepło z lodami (jak ją upiekę oczywiście 
)
Sto lat dla Lili,Natalki, Olgi, Celinki i Nikodema
U nas też urodziny ,ale całkiem dorosłego mojego męża
uczcimy je szarlotką na ciepło z lodami (jak ją upiekę oczywiście )
Sto lat dla naszych dzisiejszych roczniaków!!!!!!
Bada dla Twojego męża też
Jeżyk spoko ja też nie mam zmywarki (jeszcze )
Bada ja mam ochotę średnio co drugi dzień skakać
Dzisiaj mam w domu całą 3.
Zaczyna mi się mini szpital w domu...Najpierw coś złapało Tymka, dzisiaj rano Nikola miała stan podgorączkowy...Lili jeszcze się trzyma
Bada dla Twojego męża też
Jeżyk spoko ja też nie mam zmywarki (jeszcze
)Bada ja mam ochotę średnio co drugi dzień skakać
Dzisiaj mam w domu całą 3.
Zaczyna mi się mini szpital w domu...Najpierw coś złapało Tymka, dzisiaj rano Nikola miała stan podgorączkowy...Lili jeszcze się trzyma
McPearl
Fanka BB :)
Sto lat wszystkim jubilatom
U nas na szczęście na razie w miarę zdrowo. Wszystkim chorowitkom dużo zdrówka.
Młodej skóra jakby się polepszyła. Kurcze, skaza białkowa? Będzie szczepienie to będę się pytać. Już mnie trzęsie na samą myśl, strasznie nie lubię szczepień.
Mieliśmy wczoraj jechać z M do kina na Kosogłosa, ale moja mamusia stwierdziła, że ona się nie będzie martwiła o to czy dojedziemy do domu bo ślisko. Dzisiaj dzwoni, że możemy pojechać ale oboje stwierdziliśmy, że szkoda słuchać znowu jaka to zła pogoda bo nie wiem jakiej prognozy ona słuchała, ale w necie nie zapowiadają nic lepiej niż wczoraj. Także może pojedziemy na walentynki...jak dobrze pójdzie, bo M ma teraz studia 2 weekendy pod rząd. Ale za to może dziś łyżwy...
U nas na szczęście na razie w miarę zdrowo. Wszystkim chorowitkom dużo zdrówka.
Młodej skóra jakby się polepszyła. Kurcze, skaza białkowa? Będzie szczepienie to będę się pytać. Już mnie trzęsie na samą myśl, strasznie nie lubię szczepień.
Mieliśmy wczoraj jechać z M do kina na Kosogłosa, ale moja mamusia stwierdziła, że ona się nie będzie martwiła o to czy dojedziemy do domu bo ślisko. Dzisiaj dzwoni, że możemy pojechać ale oboje stwierdziliśmy, że szkoda słuchać znowu jaka to zła pogoda bo nie wiem jakiej prognozy ona słuchała, ale w necie nie zapowiadają nic lepiej niż wczoraj. Także może pojedziemy na walentynki...jak dobrze pójdzie, bo M ma teraz studia 2 weekendy pod rząd. Ale za to może dziś łyżwy...
McPearl
Fanka BB :)
alecka, zazdraszczam
Moja matka trzęsi.dupa to po pierwsze. A po drugie podejrzewam, że tu przede wszystkim o nią chodziło, nie o to że nam się może coś stać, tylko o to że ona będzie się martwiła...dzwoniła byśmy pojechali dizsiaj ale M powiedział, że nie ma sensu bo i tak będzie biadolić. Poszlibyśmy na łyżwy ale za dużo dzisiaj padało. Może w piątek bo jutro dzień babci i dziadka u Miko w szkole. A od pon ferie.
Przyjechał kuzyn do Miko i oczywiście po 15 min bo im się nudzi. Wiem co chcą, grać na kompie. Inne zabawki im brzydną jak mama nie pozwala grać co za dzieciaki
Moja matka trzęsi.dupa to po pierwsze. A po drugie podejrzewam, że tu przede wszystkim o nią chodziło, nie o to że nam się może coś stać, tylko o to że ona będzie się martwiła...dzwoniła byśmy pojechali dizsiaj ale M powiedział, że nie ma sensu bo i tak będzie biadolić. Poszlibyśmy na łyżwy ale za dużo dzisiaj padało. Może w piątek bo jutro dzień babci i dziadka u Miko w szkole. A od pon ferie.
Przyjechał kuzyn do Miko i oczywiście po 15 min bo im się nudzi. Wiem co chcą, grać na kompie. Inne zabawki im brzydną jak mama nie pozwala grać
co za dzieciaki
bada m.
Fanka BB :)
Sto lat !!!! dla Alutki, Bartusia i Stasia wszystkiego najlepszego od bb ciotki i kolegi 
Dziękuję za życzenia dla m
wszystkiego najlepszego od bb ciotki i kolegi Dziękuję za życzenia dla m
reklama
wszystkiego najlepszego dla wszystkich roczniaczków
Tymon jakiś tydzień temu zrobił pierwsze kroczki ale i tak narazie woli śmigać na czworaka (bądź przy meblach).
Mycie zębów to też dramat - nie mogę mu umyć zębów Tymon 'sam myje' nawet sie zawsze upomina o szczoteczkę (generalnie zjada paste i gryzie) prawdziwe mycie zębów to tylko jak mąż trzyma mu ręcę i główkę bo inaczej się nie da - patrząc z boku to jak byśmy młodemu niewiadomo co w tej buzi robili.
Nocki u nas to też dramat - budzi się standardowo 2 razy, ale ostatni tydzień coś częściej i niespojny jest - wierze ze mu zaraz minie.
Udało mi się wreszcie wyeliminować nocne karmienie.
Parę dni temu spadł u nas śnieg więc porzuciliśmy wózek na rzecz sanek
w ogóle dojrzeliśmy z mężem do decyzji o drugim bejbiątku - czy któraś z was też ma takie myśli?
Tymon jakiś tydzień temu zrobił pierwsze kroczki ale i tak narazie woli śmigać na czworaka (bądź przy meblach).
Mycie zębów to też dramat - nie mogę mu umyć zębów Tymon 'sam myje' nawet sie zawsze upomina o szczoteczkę (generalnie zjada paste i gryzie) prawdziwe mycie zębów to tylko jak mąż trzyma mu ręcę i główkę bo inaczej się nie da - patrząc z boku to jak byśmy młodemu niewiadomo co w tej buzi robili.
Nocki u nas to też dramat - budzi się standardowo 2 razy, ale ostatni tydzień coś częściej i niespojny jest - wierze ze mu zaraz minie.
Udało mi się wreszcie wyeliminować nocne karmienie.
Parę dni temu spadł u nas śnieg więc porzuciliśmy wózek na rzecz sanek
w ogóle dojrzeliśmy z mężem do decyzji o drugim bejbiątku - czy któraś z was też ma takie myśli?
