Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No dokładnie , każda z Nas chodzi tam gdzie jej tam najlepiejNo ja miałam parcie żeby konkretnie ona mnie obejrzała bo w szpitalu wzbudziła moje zaufanie. A że tylko prywatnie przyjmuje to co ja mogę
.Mam podobnie,aczkolwiek prywatnie mam cudownego lekarza, zresztą ordynatora mojego szpitala położniczego, wiec chodziłam do niego, ale wtedy ceny były śmieszne, 150zl wizyta z usg..teraz niema też tragedii bo 250zl.
Cuda się zdarzają@paola121214 i @olka11135 tak tak, to ja narobiłam tyle zamieszania na forum, ale i w swoim życiu
Przepraszam, że piszę na wątku niewpisana na listę, mam nadzieję, że mi wybaczycie.
Jak do tego doszło? Nie wiem. To był jeden sex w cyklu, który według pani ginekolog był bezowulacyjny. Nawet nie dała mi zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka, bo bez sensu. Ale za to zaproponowała nam wizytę w klinice niepłodności, na której otrzymaliśmy od razu kwalifikację do ivfCzekałam na miesiączkę, żeby rozpocząć całą procedurę. I się nie doczekałam. Wczorajsza beta: 200. Coś musiało polepszyć mój stan zdrowia albo moje komórki. Może suplementy, które brałam dzięki informacji zebranych właśnie na forum
Jeny, jesteście skarbnica wiedzy!
Jeszcze nie mówię „hop”, wiecie, że poroniłam w maju. Boję się cieszyć tym stanem.
Tyle miesięcy liczyłam na serduszko na wątku staraczkowym. Chyba 2 razy sama je prowadziłam, z przyjemnością wklejałam Wasze serduszka, ale gdzieś jednak nutka zazdrości i żalu się ciągnęła…
A w sumie… co mi szkodzi @Patii26 wpisz mnie proszę na listęTeż chcę mieć w końcu swoje serduszko!
Droga Komisjo dzisiejszy test:
Zobacz załącznik 1685273
Gratulacje ! Rośnijcie zdrowo ! To może u mnie też będzie cud i z dwóch stosunków w miesiącu będzie ciąża i dołączę do październikowych mam Grzać mi tam miejsce proszę 
Coooo?@paola121214 i @olka11135 tak tak, to ja narobiłam tyle zamieszania na forum, ale i w swoim życiu
Przepraszam, że piszę na wątku niewpisana na listę, mam nadzieję, że mi wybaczycie.
Jak do tego doszło? Nie wiem. To był jeden sex w cyklu, który według pani ginekolog był bezowulacyjny. Nawet nie dała mi zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka, bo bez sensu. Ale za to zaproponowała nam wizytę w klinice niepłodności, na której otrzymaliśmy od razu kwalifikację do ivf
Jeszcze nie mówię „hop”, wiecie, że poroniłam w maju. Boję się cieszyć tym stanem.
Tyle miesięcy liczyłam na serduszko na wątku staraczkowym. Chyba 2 razy sama je prowadziłam, z przyjemnością wklejałam Wasze serduszka, ale gdzieś jednak nutka zazdrości i żalu się ciągnęła…
A w sumie… co mi szkodzi @Patii26 wpisz mnie proszę na listę
Droga Komisjo dzisiejszy test:
Zobacz załącznik 1685273
Dwa dni nie zaglądałam na wątek IVF, a tu takie cuda!!! Kochana 
Gratulacje! Jak normalnie ja już nie wierzę w ciążę z jednego seksu w cyklu, i to jeszcze z obrazem dla bezowulacyjnego, tak takie historie sprawiają, że ja już nic nie wiem i nic nie rozumiem, jak to jest możliwe 
) i rocznicy ślubu 
Szczęśliwy miesiąc. Dzisiaj idę na pierwszy podgląd po stymulacji. Miał być wczoraj, ale przez 2 dni miałam okropne bóle głowy i przełożyłam. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu podejmiemy pierwszą próbę z IUI. A zaraz idę do apteki odebrać Ovi, bo zgapiłam i to ostatni dzień na odbiór 
Coooo?
Wiem, że to słabe, ale zazdroszczę Wam dziewczyny. Ale tak pozytywnie, bo wiem że wiele z Was dużo przeszło na tej drodze. Jeszcze w niedzielę kumpela ze studiów powiedziała mi, że jest w ciąży i byłam 4 osobą, która się o tym dowiedziała. Chciała, żebym wiedziała wcześniej zanim będzie widać, bo zna moją historię i wiedziała, że może być mi ciężko to przyjąć. Oczywiście się poryczałam, ale tylko troszkę z bólu, że to znowu nie na mnie trafiło. Bardziej było to z radości i wzruszenia z jej empatycznego podejścia
Eh, może i ja się kiedy doczekam… aż chciałoby się do Was dołączyć na październikowe. Byłoby cudnie, bo to miesiąc moich urodzin (i teściowej
i dawaj znać po wizycie jak się sytuacja rozwija. 
Gratuluję@paola121214 i @olka11135 tak tak, to ja narobiłam tyle zamieszania na forum, ale i w swoim życiu
Przepraszam, że piszę na wątku niewpisana na listę, mam nadzieję, że mi wybaczycie.
Jak do tego doszło? Nie wiem. To był jeden sex w cyklu, który według pani ginekolog był bezowulacyjny. Nawet nie dała mi zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka, bo bez sensu. Ale za to zaproponowała nam wizytę w klinice niepłodności, na której otrzymaliśmy od razu kwalifikację do ivf
Jeszcze nie mówię „hop”, wiecie, że poroniłam w maju. Boję się cieszyć tym stanem.
Tyle miesięcy liczyłam na serduszko na wątku staraczkowym. Chyba 2 razy sama je prowadziłam, z przyjemnością wklejałam Wasze serduszka, ale gdzieś jednak nutka zazdrości i żalu się ciągnęła…
A w sumie… co mi szkodzi @Patii26 wpisz mnie proszę na listę
Droga Komisjo dzisiejszy test:
Zobacz załącznik 1685273
PokażDziewczyny czy ma/miała któraś z was testy ciążowe z easy home ?
Czy one mają tendencję do linii testowych ?
W zeszłym cyklu majaczył mi się jakiś duszek ale przyszła
Dziś jestem 7dpo i nie krzyczcie ale naoglądałam się tych waszych dwóch pięknych kresek i mówię a tam zrobię mimo że no nic i tak nie powinno wyjść.. ale znów wydaje mi się że widzę jakiegoś ducha.
No i zastanawiam się czy te testy nie robią mnie w bambuko
Pokaz testDziewczyny czy ma/miała któraś z was testy ciążowe z easy home ?
Czy one mają tendencję do linii testowych ?
W zeszłym cyklu majaczył mi się jakiś duszek ale przyszła
Dziś jestem 7dpo i nie krzyczcie ale naoglądałam się tych waszych dwóch pięknych kresek i mówię a tam zrobię mimo że no nic i tak nie powinno wyjść.. ale znów wydaje mi się że widzę jakiegoś ducha.
No i zastanawiam się czy te testy nie robią mnie w bambuko
do tego od ok 4 dni mam zjazd siły...wszystko jest inaczej 
no właśnie nic nie mogłam uchwycić więc przestałam próbować i w końcu nie zrobiłam zdjęcia . Mogę jeszcze spróbować jak wrócę do domu ale myślę że to chyba bez sensu już po tym takim czasiePokaz test
Jak ja robiłam teraz testy, to mi się też coś majaczyło, ale tak lekko że ani zdjęcie nie wyłapało i pod odpowiednim kątem...potem twierdziłam, że chyba mam już zwidy, no i jest okres ale też inny, dziwny, mam nadzieję że się rozkręci bo trochę sie martwie, a znam swoje okresy
