pam200
Styczniowa mamusia Oskara
no i najlepsze życzenia dla dzisiejszych jubilatów - samych pogodnych dni ,smacznych dań i bezbolesnego ząbkowania od oskarka z mamą.
reklama
Zyletkowe zycie
Zaciekawiona BB
A u nas dzisiaj rano padal snieg! jest straszna zimnica, kurtki potrzebne, a jeszcz wczoraj mozna bylo z krotkim rekawku wyjsc
Lena umie juz od dawna robic pa pa, i chodzi za raczki, ale nie mamy czasu wpdac na forum.
Lena umie juz od dawna robic pa pa, i chodzi za raczki, ale nie mamy czasu wpdac na forum.
myszorka
mama Kokonelki i Gabisi
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2006
- Postów
- 702
witam
ile mierzy Gabi nie wiem rzeczy nosi na 80
a co do spania to GABRYSIA tez ciezko
dzis skonczyło sie na wizycie u lekarza!!!!!!!!!! temp nie ma od paniedziałku ale w nocy budziła sie co chwile nie mam siły a ok 10 dziwnie czerone oczka dostała noe ma co pojechała i??????????? okazało sie zawalone zatoki nosek i gardło!!!!
taze skonczyło sie ATYBIOTYKIEM
:-( biedulenka
ale co tam przynajmniej wyjazd do tesiowej w niedziele nieaktualny:-)
;-):-)
ile mierzy Gabi nie wiem rzeczy nosi na 80
a co do spania to GABRYSIA tez ciezko
dzis skonczyło sie na wizycie u lekarza!!!!!!!!!! temp nie ma od paniedziałku ale w nocy budziła sie co chwile nie mam siły a ok 10 dziwnie czerone oczka dostała noe ma co pojechała i??????????? okazało sie zawalone zatoki nosek i gardło!!!!
taze skonczyło sie ATYBIOTYKIEM
:-( biedulenkaale co tam przynajmniej wyjazd do tesiowej w niedziele nieaktualny:-)
;-):-)pam200
Styczniowa mamusia Oskara
Biedna Gabrysia.Mi to aż żal patrzeć jak się takie maleństwa muszą męczyć.No ale mam nadzieje że po antybiotyku dojdzie szybko do siebie i będzie dalej broić.:-)
hejka:-)
Dawno mnie nie bylo a to dlatego ze ciagle jeszcze sie urzadzamy i nadodatak Natlka jest chora, ma zawalone gardelko i katar i na dodatek zalatwilam jej pisie, przeze mnie dostala uczulenia bo raz wytarlam ja zwyklymi chusteczkami bo mi braklo jej i dostala mega krostek ktore przemienily sie w pecherzyki i zaczelam jej smarowac mascia co mi lekarz przepisal i popekaly i ja to strasznie piecze i od poniedzialku przezywam horror bo ciagle placze bidulka:-( i poklucilam sie z mezem juz drugi dzien nie gadamy, on uwaza ze opieka nad dzieckiem to nic trudnego, no to niech chociaz godzine z wyjacym dzieckiem posiedzi to ciekawe jak po tym bedzie mowil ,dupek
Dawno mnie nie bylo a to dlatego ze ciagle jeszcze sie urzadzamy i nadodatak Natlka jest chora, ma zawalone gardelko i katar i na dodatek zalatwilam jej pisie, przeze mnie dostala uczulenia bo raz wytarlam ja zwyklymi chusteczkami bo mi braklo jej i dostala mega krostek ktore przemienily sie w pecherzyki i zaczelam jej smarowac mascia co mi lekarz przepisal i popekaly i ja to strasznie piecze i od poniedzialku przezywam horror bo ciagle placze bidulka:-( i poklucilam sie z mezem juz drugi dzien nie gadamy, on uwaza ze opieka nad dzieckiem to nic trudnego, no to niech chociaz godzine z wyjacym dzieckiem posiedzi to ciekawe jak po tym bedzie mowil ,dupek
A do mnie dzwoniła dziś kol. ze szpitala gdzie urodziłyśmy(ona dzień później)-leżałyśmy razem na sali na patologii.Nie mogłam tak długo jej odnaleźć bo nie miałam jej tel.Aż tu olśnienie-wpisałam jej imię i nazwisko w google.W przyszłym tyg. się spotykamy wreszcie!Huuuuuuuuuuurrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaa!
Biedne dzieci które sa chore,ja sie ciesze że ja jestem chora a nie moje skarby bo serce mi sie kraje jak one cierpią i zawsze chce żebym to ja była przeziębiona a nie one.
Estera dzieki za rade pomogło w jakimś stopniu jeszcze raz dzieki.
Estera dzieki za rade pomogło w jakimś stopniu jeszcze raz dzieki.
ewa_adu
Fanka BB :)
Hej laski. U nas nie miło. Dziś idę na wesele, dokładni eza 4 godzinki. Kubuś zostaje z moją sis. A za nic w świecie nie chce się napić mleka z butelki :-( Próbowałam go nakarmić swoim z butli , próbowałam Bebiko . I nic. Jeden wielki krzyk. Spokój dopiero przy piersi. Nie wiem co robić, jak siostra da sobie z nim radę Obiadek zje, to wiem na pewno, deserek też, na kolację kaszkę łyżeczką, ale w nocy może być ciężko. No nic, najwyżej wrócę 
Odezwę się po weselu. Tymczasem buzialki dla Was
Obiadek zje, to wiem na pewno, deserek też, na kolację kaszkę łyżeczką, ale w nocy może być ciężko. No nic, najwyżej wrócę Odezwę się po weselu. Tymczasem buzialki dla Was
reklama
Dla Thomasaka i Wiktorki wszystkiego naj,naj na kolejne miesięcznice:-)
W związku z tym że tak zimno zrobiło się mam do Was pytanie.W co ubieracie maluszki na noc?Ja cały czas zakładam mojemu body na krótki ale w nocy czasem się kręci,odkrywa i rączki całkiem zimne ma.Dzisiaj założę mu na długi body.A czy założyć na nóżki śpioszki lub jakieś spodenki?Czy wystarczy tylko te body?
No i wczoraj okres dostałam pierwszy raz.A jest któraś która jeszcze nie dostała?
W związku z tym że tak zimno zrobiło się mam do Was pytanie.W co ubieracie maluszki na noc?Ja cały czas zakładam mojemu body na krótki ale w nocy czasem się kręci,odkrywa i rączki całkiem zimne ma.Dzisiaj założę mu na długi body.A czy założyć na nóżki śpioszki lub jakieś spodenki?Czy wystarczy tylko te body?
No i wczoraj okres dostałam
pierwszy raz.A jest któraś która jeszcze nie dostała?
