reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

z tym krwawieniem to ja chyba miałam po wyjściu jeszcze 3-4 dni (takie już na normalną podpaskę ) ogólnie nie zalewało mnie jakoś okrutnie bo nie pamiętam żebym miała jakąś traumę (a było lato i gorąco więc by było uciążliwe :D ) . Ale każda kobieta ma inaczej - tak jak z ciążą > każda jest inna , tak jak z porodem > każdy jest inny

ja mam niby termin na 20.01 - z córką też miałam na 21.07 a urodziłam 07.07 więc postanowiłam że w grudniu na początku już będzie wyprane , wyprasowane ;) kołyskę też jakoś na początku grudnia przywiozę do domu żeby materacyk się wietrzył ;)

u nas bez remontu , bez żadnych gadżetów ..... ubolewam nad tym , ale zmieniamy mieszkanie i odbiór większego mamy na koniec stycznia - więc bez sensu mi pchać tutaj już kasę , dlatego kołyska i szafeczka wystaczy .... potem już będziemy mieć sypialnie i tam się wyżyję na nowo w urządaniu - chociaż bardzo mi się nie chce - to mieszkanie w którym mieszkamy odebraliśmy w lutym 2013 wprowadziliśmy się w maju 2013 , i teraz znowu zmiany i od nowa cały ten burdel remontowy i niemowlak - masakra :(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja zaczęłam juz prać i bardzo dobrze bo jest tego masę :/ ubranka, kocyki, rożki, pokrowce, pościel i inne a do tego trzeba uprasować a to jest trochę niewygodne i tak 15 min dziennie prasuje te rzeczy. Wczoraj kupiliśmy materac do łóżeczka i kołderkę ale nie będę go prała tylko wywietrzę i prześcieradełko położę.

Do szpitala mamy zabrać koszulkę do porodu luźną i drugą rozpinaną do karmienia. Do tego kapcie ale gumowe tak żeby później tylko wodą przepłukać no i szlafrok.
 
hej dziewczyny,
u nas w szpitalu dają swoją koszulę itp ja wezmę tylko po zabiegu żeby się przebrać jak już mnie umyją na drugi dzień takie z rozpięciami na piersi żeby wygodnie było malucha dostawić, co do krwawienia to u mnie wyglądało to tak że zużyłam 3 te duże podpaski i resztę już prałąm zwykłych cienkich krwawienie było malutkie trwało może ze 4-5 dni
zamówiłam właśnie komodę jak tylko przyjdzie i mąż poskręca to od razu biorę się za pranie, prasowanie i układanie ;)
 
Jeśli chodzi o krwawienie to w pierwszy dzień jest dość mocne przynajmniej u mnie tak było a potem to tak ja okres wiec nie jest źle trochę bardziej przy karmieniu piersia ale da się tego przeżyć. Mnie też położna po porodzie ponaciskala po brzuchu ale nie wiem czy to coś zmienia czy porostu takie robi ja krwawienie przez 5 tyg wiec długo. Jeśli chodzi o pranie i prasowanie to ja jeszcze nic nie robie czekam aż się przeprowadzimy i mysle ze tak przed świętami zacznę to ogarniać. Wsumie to dobrze ze jest zima;-) bo ostatnio urodziłam w lecie i prasowanie ubranek w upale to katastrofa;-)
 
aktina ja przy pierwszym porodzie tak miałam ale dlatego ze samo zaczeło lecie i jak położna zapytała czy ok to mówie ze czuje ze cieknie to ona zaczeła naciskac na brzuch i poprostu krew chlustala
 
aktina ja przy pierwszym porodzie tak miałam ale dlatego ze samo zaczeło lecie i jak położna zapytała czy ok to mówie ze czuje ze cieknie to ona zaczeła naciskac na brzuch i poprostu krew chlustala

no u mjie p9dobnie było. dobrze ze tak większość na raz a nie potem Przez 3 tygodnie :p

tylko teraz tam gdzie zamierzam rodzic to jest podobno super porodowka a potem na noworodkowym juz się słabo mamami i dziećmi zajmują więc zobaczymy jak będzie :)
 
hej,

co do szpitala to u nas dają takie białe, ale mega krótkie koszule. Jak dla mnie trochę masakra, więc chyba swój tishirt do porodu zabiorę.

Krawaienia to w zależności jak rodzisz, bo przy cc, to całkiem dokładnie wyczyszczą :p Ze mnie pierwsze dwa dni leciało trochę obficiej niż zwykle, a później już hamowąło i raczej normalnie.

atkina- u mnie nie było, ale ja po cc. Ja miałam później problem z zaparciami i jak się zmuszałam, to po kilku dniach potrafiło przy wizycie w wc ciurkiem lecieć. Ale dzwoniłam do położnej i ponoć nic się nie działo takiego

Za pranie biorę się zaraz po remoncie. Czyli pewnie listopad już będzie, bo ten mój mąż to rozgrzebał i do kończenia się nie garnie
 
reklama
Mi też się jakoś nie spieszy z tym całym dziecięcym ogarnianiem... pewnie dlatego, że dopiero co zakończyliśmy remont i mam szczerze dość nieładu i nieporządku dookoła mnie. Chcę w końcu pobyć w czystości :-D


Mam pytanie techniczne - na pewno część z Was dostanie ubranka dla Maleństwa od znajomych czy rodziny... a później trzeba je przecież oddać. Ja dostałam od 3 osób i dwóm z nich muszę zwrócić ubranka.
Jak je oznaczyć? Macie na to sposób? Myślałam, żeby metkę przeszyć jakąś nitką ale tego jest MASA, musiałabym to dziergać tydzień chyba.
 
Do góry