Ja zdecydowanie mogę spać tylko za każdym razem jak się obkrecam jak kurczak na różnie to się przebudzam na chwilę czyli jakoś tak z 8 razy w ciągu nocyUfff fajnie że się udało i dobrze wiedzieć na przyszłość, że z infekcja śmiało można iść na izbę. Ja mam pakiet w PZU ale też nie zawsze są wizyty z dnia na dzień.
Wczoraj miałam półkowez Helcią wszystko dobrze
waży już 380 więc sporo mniej niż wasze dzidzie ale mam termin na 31.01 więc lekarz powiedział że waga jest prawidłowa.
Glukozy jeszcze nie miałam ale z poprzednich ciąż nie wspominam dobrzetrzeba to zrobić szybko
Dziewczyny, czy wy też nie możecie spać w nocy? Padam o 22 a potem w nocy dwie godziny się kręcę i nie mogę zasnąć, a o 7 jak dzwoni budzik to czuje się jak zombie
reklama
Mój ziomeczek od 17+6 daje o sobie znaćMoja malutka właśnie w tej chwili ma czkawkęzaczeła już tak dokazywać że na brzuchu widać kopniaki
ja też idę w piątek rano na glukozę i może też spróbuję cytrynowej
na kiedy masz termin?
MagdaaaLena
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2024
- Postów
- 300
U nas termin na 3.01Mój ziomeczek od 17+6 daje o sobie znać5.01 także pierwszy tydzień stycznia i powinien się pojawić
a Ty?
A to rzeczywiście maleństwoMoje maleństwo ma już 600 g, 25 tydzień , termin zmienny, koniec grudnia, początek stycznia.
Aczkolwiek obydwoje z mężem jesteśmy wysocy, ale chudzi więc jak wagę określa się między innymi przez kość udową to może długaśne kopytka ma i stąd taka wagaA to rzeczywiście maleństwobo mój byku to 730 dopiero w 24 tygodniu
![]()
Mój pierwszy syn ważył 4 kg
a dodam, że ja raczej z tych szczupłych i przez 9 mc ciąży przytulam 10 kg. Mąż ma ponad 190 cm, ja też jestem wysoka bo 170 więc wiedziałam że duża szansa na długiego dzidziocha. Przed porodem wyszło że ma niecałe 3,5 kg. W sumie dobrze że się o tyle pomylili bo bym się zestresowała
a tak to rodziłam w niewiedzy 
To jak to jest z tymi dziećmiMój pierwszy syn ważył 4 kga dodam, że ja raczej z tych szczupłych i przez 9 mc ciąży przytulam 10 kg. Mąż ma ponad 190 cm, ja też jestem wysoka bo 170 więc wiedziałam że duża szansa na długiego dzidziocha. Przed porodem wyszło że ma niecałe 3,5 kg. W sumie dobrze że się o tyle pomylili bo bym się zestresowała
a tak to rodziłam w niewiedzy
![]()
He he to rzeczywiście różnica spora. 
My jesteśmy wysocy, ale w naszej rodzinie dziewczynki rodzą się duże i długie, a chłopcy sporo mniejsi w wadze i w centymetrach .Później z tym malutkich chłopców często wyrastają byki. Nie wiem od czego to zależne.
My jesteśmy wysocy, ale w naszej rodzinie dziewczynki rodzą się duże i długie, a chłopcy sporo mniejsi w wadze i w centymetrach .Później z tym malutkich chłopców często wyrastają byki. Nie wiem od czego to zależne.
reklama
Mam nadzieję, że mój nie przekroczy 3500.To jak to jest z tymi dziećmiokeeeej to mogę się powoli nastawiać na dużego brzdąca
jak dobrze że są leki i znieczulenie
![]()
Słyszałyście może o zbiórce dla powodzian? Finansowo nie pomogę, padł nam pięć i odkładaliśmy przez lato, by kupić teraz coś na zimę, są też inne wydatki, ale zaczęłam dziś segregację naszych ubrań i może przynajmniej w ten sposób pomożemy.
Tak bardzo przykro jak patrzy się na to co się dzieje na Śląsku.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 108 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 188 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 149
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 106 tys
Podziel się: