Ale te urodzinki są w domu z chorą na ospe siostra? Jak w jakiejś salece zabaw to ja bym pozwoliła iść a jak w domu to bym szczerze zapytała rodzicow jak długo dziecko ma ospę. Jak już wszystkie chrosty są zasuszone to już się nie zaraża, a jak dodatkowo przeszliscie ospę to już w ogóle powinno być ok 
reklama
Odmówiłam już, bo jednak nie będę ryzykować. Dzwoniłam do położnej i mówiła, że teoretycznie powinno być ok, ale jak syn bardzo łagodnie przeszedł ospę to istnieje ryzyko, że może ją mieć jeszcze raz. Urodziny mają być w domu, a ta siostra jest chora od niedzieli, jednak z racji tego że jest nastolatką to jest bardzo mocno wysypana i jeszcze jej nie zaschly chrosty.Ale te urodzinki są w domu z chorą na ospe siostra? Jak w jakiejś salece zabaw to ja bym pozwoliła iść a jak w domu to bym szczerze zapytała rodzicow jak długo dziecko ma ospę. Jak już wszystkie chrosty są zasuszone to już się nie zaraża, a jak dodatkowo przeszliscie ospę to już w ogóle powinno być ok![]()
Syn zrozumiał, choć trochę było mu przykro, ale stwierdził, że dzidziuś jeszcze nie chorował na ospę, więc lepiej go nie zarazić
Dobrze zrobiłaś. Jak jeszcze chrosty nie pozasychaly to nie ma co ryzykować.Odmówiłam już, bo jednak nie będę ryzykować. Dzwoniłam do położnej i mówiła, że teoretycznie powinno być ok, ale jak syn bardzo łagodnie przeszedł ospę to istnieje ryzyko, że może ją mieć jeszcze raz. Urodziny mają być w domu, a ta siostra jest chora od niedzieli, jednak z racji tego że jest nastolatką to jest bardzo mocno wysypana i jeszcze jej nie zaschly chrosty.
Syn zrozumiał, choć trochę było mu przykro, ale stwierdził, że dzidziuś jeszcze nie chorował na ospę, więc lepiej go nie zarazićjestem mega z niego dumna
![]()
Mądrego masz synka
Ja przez ostatnie conajmniej 3 tygodnie miałam tylko jedna 2 godzinna przerwę, a tak to śpię, więc nie pomogęDziewczyny, te bezsenne noce mnie wykończą. Jeszcze teraz budze sie z suchym gardłem i przekrwionymi śluzówkami nosa lub gardła. Czy Wy miałyście podobnie? Juz zaczynam swirowac![]()
Też nie mogę spać. Raz jest lepiej, a raz gorzej. Ja mam tylko jakiś dziwnie zatkany nos w nocy, a kataru brak i mnie to budzi. Śpię po 3-4h czasem. No i podobno zaczęłam chrapacDziewczyny, te bezsenne noce mnie wykończą. Jeszcze teraz budze sie z suchym gardłem i przekrwionymi śluzówkami nosa lub gardła. Czy Wy miałyście podobnie? Juz zaczynam swirowac![]()
Też mam zatkany w nocy. Rano się budzę i muszę wydmuchać nos ( mam pełno zaschniętej krwi ) i potem spokój do kolejnej nockiTeż nie mogę spać. Raz jest lepiej, a raz gorzej. Ja mam tylko jakiś dziwnie zatkany nos w nocy, a kataru brak i mnie to budzi. Śpię po 3-4h czasem. No i podobno zaczęłam chrapac![]()
A co do spania to też mam problem- od 3 do 6 nie śpię a na 7 budzik nastawiony
julcia7777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2024
- Postów
- 304
Miałam tak przez cały grudzień. Odsypiałam w dzień, bo miałam taką możliwość. Teraz jest trochę lepiej, współczujęDziewczyny, te bezsenne noce mnie wykończą. Jeszcze teraz budze sie z suchym gardłem i przekrwionymi śluzówkami nosa lub gardła. Czy Wy miałyście podobnie? Juz zaczynam swirowac![]()
reklama
Masakra z tymi nockami. To jest loteria. Chociaż coraz częściej zdarzają się już lepszeTeż mam zatkany w nocy. Rano się budzę i muszę wydmuchać nos ( mam pełno zaschniętej krwi ) i potem spokój do kolejnej nocki
A co do spania to też mam problem- od 3 do 6 nie śpię a na 7 budzik nastawionytakże masakra.... Chociaż ostatnie 2 nocki przesłałam całe. Szok
![]()
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 108 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 188 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 147
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 105 tys
Podziel się: