Styczniowe mamy 2026

[Maliina]

Emilka przytulam Cię z całych sił

Ja nie chce zapeszać ale już 5czy 6 dzień nie mam mdłości i w końcu czuję się zdecydowanie lepiej. Wczoraj pojechaliśmy do Suntago i naprawdę wyczilowalam i wyssało ze mnie całą energię.

Z nowości to powiedziałam o ciąży już swojej rodzinie i mojemu prawie ex mężowi. On przyjął to super ale to pewnie zasługa tego że odkryłam że ma kobietę i mu to uzmysłowiłam że jestem kobietą i wiem takie rzeczy i nie musi tego ukrywać tylko cieszyć się i dbać o swoje szczęście. Mama się troszkę przestraszyła czy to nie za szybko, wszyscy mają na uwadze ta
Operację bariatryczna no i że to świeży związek ale finalnie troszczą się i dopytują. Mam już kamień z serca.

 

[Aga993]

Ja też nie mam, i to żaden z dwóch lekarzy nie kazał robić, czyli to chyba nie jest jakieś rutynowe.

Też myślę że to nie rutynowe. Mi te badania zlecił jeszcze na pierwszej wizycie gin z kliniki niepłodności i myślę że dał więcej niż zwykle, pewnie też ze względu na leki które biorę.
Lekarz do którego przeszłam już na prowadzenie ciąży, spoza kliniki, zaleciła 1/3 badań z tego co on.

 

[Karpatka89]

Witam i ja, wczoraj też czytałam o tej homocysteinie tutaj, ja jej nie badałam, w pierwszej ciąży miałam heparynę, ale lepiej zacząć od tego, czego ja wtedy nie miałam 3 zastrzyki dziennie praktycznie całą ciążę, masa leków, tyle że to była ciąża wystarana po 5 latach starań przez in vitro, a teraz jednak naturalnie to i wszystkiego mniej, choć na insulinie już jestem, no i progesteron też mam dodatkowy, pewnie dlatego że tej ciąży nikt się nie spodziewał, łącznie z lekarka która prowadzi u nas leczenie niepłodności- tak naprawdę dopiero mniej więcej w tym czasie miałam mieć punkcję, czekanie na informację ile zarodków udało się uzyskać, badanie zarodków etc
Ja jutro jadę na krew, bo z wirusologii mam jeszcze cytomegalię oznaczyć, znów tsh, progesteron, morfologia i mocz.
No i po wizycie 23.06 będziemy umawiać prenatalne, co mnie stresuje trochę bardziej niż przy pierwszej ciąży

 

[Elwira04]

Ma może któraś z Was upławy które powodują świąd? Nie wiem czy to normalne czy zgłosić się do lekarza z tym?

 

[Maliina]

Ma może któraś z Was upławy które powodują świąd? Nie wiem czy to normalne czy zgłosić się do lekarza z tym?

Jak świąd to może jakaś infekcja jednak? Skonsultowałabym to z lekarzem.

 

[xewee]

Poszlabym do lekarza z tym

 

[Karpatka89]

@Elwira04 tak jak dziewczyny napisały, jeśli świąd to infekcja może być, pewnie trzeba wdrożyć jakieś leczenie- umówiłabym się do lekarza.

 

[xewee]

Krew spuszczona, teraz czekać

No i wszystko w porządku chyba cukier w porządku, TSH poleciało trochę w górę, mam nadzieje,ze to chwilowe.

 

[Karpatka89]

A ja sobie zamówiłam detektor tętna i użyłam w 9+3, nie wyłapałam nic, ale staram się podejść zdroworozsądkowo, że niby ma łapać od ok 12TC, choć któraś z Was pisała że w 8tc znalazła u tak pomyślałam, że może i mi się uda w pierwszej ciąży bym już pewnie na izbę jechała.

 

[Lubiekluskikladzione]

A ja sobie zamówiłam detektor tętna i użyłam w 9+3, nie wyłapałam nic, ale staram się podejść zdroworozsądkowo, że niby ma łapać od ok 12TC, choć któraś z Was pisała że w 8tc znalazła u tak pomyślałam, że może i mi się uda w pierwszej ciąży bym już pewnie na izbę jechała.

Lepiej poczekać z Dopplerem do tego 10tc, żeby było już bezpiecznie. No i to zdecydowanie różnie bywa. Ja w poprzedniej ciąży właśnie zaczęłam słuchać w 10tc i udawało się za każdym razem złapać tętno. Liczę, że teraz też tak będzie, bo jutro chciałam zrobić sanco