Styczniowe Słoneczka rosną, czyli waga i inne wymiary szczęścia :)

[Monika77]

Gratki dla DUŻYCH CHŁOPAKÓW ;-)

A Witek ma 70 cm ;-)

 

[AbEjA]

my wazylysmy sie na szczepieniu dzsiaj. Młoda waży 7900. Ze zmierzenim była lipa... nie dała sie zmierzyc.... głowa 44 cm.

 

[Kama83]

Widze za Dominik nadal najciezszy,ale duzej roznicy nie ma wiec troche sie pocieszam ze nie tylko ja nadwyrezam swoje rece.

 

[Skakanka]

No to wszystko się wyjaśniło Mateusz waży równiuteńkie: 9000 i mierzy: ok. 83 cm (pomiar zaniżony) !!!!!!!!!!!!
Pielęgniarka myślała, że nasz Pimpek to roczne dziecko i że przyszliśmy na inną szczepionkę

Faktycznie Natalka wazyla 9kg jak miala roczekto ciekawe ile Mateusz bedzie wazyl na roczek:-)obstawiam;-)z 15kga na dwa latka...;-)

 

[tika]

Skakanka .... proszę cię litości ... baaaardzo pocieszające ;-)

 

[Skakanka]

Jeju on jest na dodatek rowny Natalce teraz albo dluzszyskad on sie taki wzial wielki;-)moze po rodzicach

 

[tika]

Skakanka ... tak mnie zestresowałaś, że mam dziecko-wielkoluda ;-) .... że poszłam zmierzyć sama Mateusza na przewijaku i mój pomiar odbiega od tego wczorajszego i wynosi tylko ... 78 cm uffff .... ale nie wiem dlaczego pielęgniarce wyszło 83 cm, może dlatego, że ona mierzyła po zgięciach.
No więc, ile w końcu mierzy moje dziecko ... bo ja już sama nie wiem ;-)

....no my z Sebastianem jesteśmy wysocy, ale znowu nie tak do przesady, ja: 175 cm, Sebastian: 186 cm

 

[Skakanka]

Tylko 78Mi tez sie nigdy nie zgadza pomiar domowy z pielegniarskim.Jakby nie bylo duzy z niego chlopak:-)ciekawe co centyle pokazuja.Smiesznie by wygladali razem z Martusia:-)ona wazy, przynajmniej powinna juz haha, 6,5kg.
Ech to jestescie wg mnie bardzo wysocy:-)jak na kobiete 175 to jest duzo,wiec to wszystko tlumaczy. Ja jestem niska 160, maz 184, wdala sie we mnie;-)

 

[Sówka]

Hej dziewczyny.Mój Olisiek waży teraz 9 kg a mieży jakieś 70cm, za 6 dni skończy 6 miesięcy.Napiszcie czy to dużo?Wszyscy mi mówią, że jest grubiutki ;-)

 

[tika]

Sówka - ... no kruszynką to Olisiek nie jest hehe .... :-);-) ale dzieci w poźniejszym wieku, gdy zaczynają biegać i więcej się ruszać gubią szybciutko ten niemowlęcy tłuszczyk

... no mój Mateuszek też do kruszynek nie należy