Styczniówki 2010 !!

[macy]

Beti, my kupiliśmy termometr do ucha - Brauna. Z tego, co czytałam, bardzo go chwalą.

E_milcia, po świętach wszystko przejdzie. Nie bądź taka samokrytyczna;-)

Kacha_wawa, samych pięknych i szczęśliwych chwil!!!

No i widzę, że w końcu Kruszynka się odezwała. To się kobietka uwinęła . Wiecie, że mamy już 12 maluszków! Codziennie muszę wklejać nowe mamusie i maluszki. A co to dopiero będzie za kilka dni - w końcu pełnia nadchodzi. Ania98765 jutro do szpitala idzie (kciukasy), u Nadineczki też coś ruszyło, Mnovak i Tysiolek wypędzają maluszki z brzuszka przyjemnymi metodami, a na mnie cholera nic nie działa. Ani wiesiołek, ani ananas, ani mycie podłogi. O mężu już nie wspomnę, bo ledwo dyszy. Mała się zaparła racicami i nic. Tyle, że czuję ją już bardzo nisko. Czasami mi się wydaje, że zaraz mi wypadnie. No nic, trzeba czekać. Ale instynkt wicia gniazda mam za to na wysokich obrotach. Mąż już nawet nie komentuje dziwactw.

 

[Minnie1]

Oje, Agbar, troche przezylas juz w zyciu Nie wiedzialam... i nie znam szczegolow, ale chyba moglabys paru ludzi obdzielic A nigdy sie na nic nie uskarzasz Pewnie jak Okrus sie urodzi, to wynagrodzi Ci wszystkie zmartwienia - tego Ci zycze

Kacha, ode minie rowniez WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO

Nadarienne, ja tez nie lubie ktg. Co prawda wspaniale jest posluchac serduszka, ale mnie okropnie stresuje to, ze maly sie co chwila wierci i zapis sie urywa i ciagle sie boje, ze uciekl spod czujnika i go bedzie trzeba na nowo szukac... jakos nie moge sie odprezyc :-(

Sylwka, suuper ta karuzela, tez taka chce

Beti, te termometry do ucha sa ponoc bardzo niedokladne... ale sama takiego nie mam, wiec nie moge potwierdzic na 100% Mam natomiast w domu 3 zwykle termometry elektroniczne, kazdy ma rozny czas mierzenia i kazdy zaniza temperature.Ja chyba zostane przy zwyklym rteciowym, przejrzalam rozne fora internetowe i wychodzi na to, ze sa po prostu najpewniejsze

Zla jestem jak diabli, bo przez to przeziebienie znowu musze przesunac pranie i prasowanie ciuszkow. Przeciez teraz bym wszystko pozarazala

I dolaczam sie do pytania mnovak, z tym, ze u mnie byloby troszke inaczej: body, welurowy pajacyk, kombinezon-spiworek, kocyk i to od nosidelka zapinane na gore (cos jakby "pokrowiec", chyba wiecie o co chodzi) ???

I co z tymi kolderkami? Naprawde od 12 miesiecy???

Ania - powodzenia!!! Trzymam kciuki, na pewno wszystko bedzie dobrze!!!

 

[Lariss]

Zrobiłam test na mocz i mam to cholerne białko... :-(
Muszę zebrać myśli, siły i uspokoić się trochę i zadzwonię do lekarza... :-(
Oby było ok

 

[kacha_wawa]

Dzięki Kochane za życzenia !!!!:-):-):-)
Emilia011 na szczęście Żanetą nie jestem, a co najdziwniejsze miałam być Szymonem, bo lekarz się upierał, że na pewno chłopcem będę
U mnie świętowania ciąg dalszy, a co se będę żałować ;-)
Macy pudło, już jeden maluszek więcej jest ;-):-) To mi Anetrix prezent zrobiła ;-)Macy, a może Agatka chce być pierwszym dzieckiem urodzonym w UK w 2010 roku?;-):-)
Aniu trzymam kciuki za Ciebie, daj znać jak już dojdziesz do siebie i Syncia będziesz tuliła

Miłej niedzieli Wam Kobietki życzę :-)

 

[Kaja_10]

Anetrix urodziła - czytałyście?
Ale się zrobiło gwarno... ;-)

macy daj odpocząc i już nie męcz tak męża.. emilcia - dzowń i pisz potem co się dzieje, trzymam kciuki!
kacha_wawa wszystkiego najlepszego!

Co do kołderki od 12 miesiąca to bzdura jakaś.. co za różnica czym mama przykrywa maleństwo? Chyba taką plotkę wypuścili producentci rożków

 

[kacha_wawa]

E_milcia mi przy każdym badaniu wychodzi białko w moczu, ale także przy każdym badaniu byłam przeziębiona Raz tylko miałam jakąś infekcję, a tak to jest spokój. Będzie dobrze, nie martw się na zapas

 

[sylwia100]

Witam poswiątecznie
na wczorajszym ktg skurczy brak,ale dzisiaj mnie męczą i plecy też tak dziwnie bolą


Dziewuszki czy wasze dzidziolki tez sa bardzo aktywne?bo mój brzuch faluje prawie bez przerwy

Wczoraj na ktg sie malutki tak wiercił ,ze aparat pikał bo tetno skakało

jutro rano na badanko ,zeby podwozie oblukac i sprawdzic czy dotrwam do styczniaa jak bedzie rozwarcie wieksze to pewnie jutro na oddzial pójde
Jeszcze raz gratulacje dla dziewczyn
Beti ja na ktg umawiam sie z połozna jak ma dyzur na połoznictwie i ona mi robi i nie musze miec skierowania

 

[Dorciaa]

cześć kobitki
chyba na dobre się zaczęło rozpakowywanie
coraz bardziej sie boję samego porodu ale i coraz bardziej męczę się z brzyszkiem, noce są mega do dupy:-(
jak na razie wszystkie rodzą przed terminem więc mam nadzieję, że wytrzymam do stycznia potem dzidzia ma zielone światlo
będę teraz rzadziej zaglądać bo laptop nam się zepsuł
no nic zaciskajcie nożki, milego dnia!!!

 

[Pumpkin]

Ania - powodzenia i trzymamy kciuki!!!

E_milcia - tylko się nie stresuj, dzwoń do gina, na pewno wszystko będzie ok.. Czekamy na relacje.

Różki i kołderki - ja kupiłam śpiworek, bo boję się, że w kołderce dzidzia się zaplącze, rozkopie, albo co gorsza nasunie jej się na buzię i mała nie będzie potrafiła sobie twarzyczki oswobodzić... Ale to tylko ja i moja bujna wyobraźnia zapewne...:-confused2:

Poza tym chyba zamorduję swojego chłopa. Autentycznie. Albo komuś oddam poprostu...

W nocy non stop budziły mnie skurcze, w ciagu dnia się uspokoiło, ale przestraszyłam się nie na żarty... Trochę się boję, że Polcia będzie chciała zrobić mamusi niespodziankę...

Macy - Poczekaj chociaż do pierwszego... gdzie Ci się tak śpieszy co? A najlepiej to poczekaj do 4go bo to najlepsza data hi hi hi....

 

[gość 574]

Hej dziewczynki!

U mnie jak na złość skurczyki i twardnienia cały dzień A jutro mam datę porodu z OM - no ale bez żartów, ja nogi zaciskam do 1 stycznia -te co chca,niech sobie rodzą, ja czekamżeby mi sie tu na grudzień nie uparła córka, bo czuję, że nizutko jest, kłuje w szyjce non stop i pasma śluzu z lekkim różem co wizytę w toalecie - chętnie oddam wszystkie syndromy tym, co tak na nie czekają;-)