Styczniówki 2010 !!

[patrysia*]

No i możliwe ze TYSIOLEK nam się rozpakuje

 

[golanda]

Hej, to my! Nadal w szpitalu ale mamy sie ok. Czekam na nawal bo mam malo mleczka i musza ja dokarmiac Wychodzimy pojutrze

Pumpkin u mnie nawał przyszedł w 4 dobie, ale podobno pojawia sie miedzy 2 a 6tą.

Agbar myslalam ze juz sie zaczelo, ale to pewnie niedługo i tak

 

[Gosia_k23]

I sobie cytowałam i się nie zacytowało

Jola masaż szyjki Ci robił ? jak tak to współczuję
Agniecha to chyba coś w genach musi być ;-)
Kubiaczka no to zobaczymy jak się u Ciebie akcja rozwinie ;-)
Tysiolek to chyba 2cm rozwarcia już miała cały czas z tego co pamiętam albo mi się coś pomyliło ;-)

p.s. zerkając na listę doczytałam że nieźle już się mamuś rozpakowało ;-)

 

[Karoli4]

Urodzę chyba ze śmiechu:

Mój ginekolog opowiadał mi , na pierwszej wizycie po porodzie, że miał pacjętkę która urodziła w windzie. poprostu nie zdążyli jej dowieść na porodówkę. kiedy już po wszystkim czekali na łóżko na kółkach , żeby ją przewięść na salę, dziewczyna zawstydzona mówi do położnej ''kurcze ,czy ja nie mogę normalnie urodzić?''Położna chciała ja pocieszyć i mówi jej- 2 lata temu była tu taka co nam urodziła na schodach wejśćiowych do szpitala, a ona na to- wiem , wiem , bo to ja z pierwszym dzieckiem

Pasibrzuch ja tez czytam te glupoty i sie poryczalam ze smiechu

karoli u was to w ogóle fajniej jest.. 10stopni na plusie to można robić małe spacerki.. ale jak u mnie od kilku dni -25 to bym się nie odwazyła dziecka nawet na balkon wystawić.
psa mi szkoda, a co mówić o dzidzi..

Fakt, ze roznica jest. Mi samej raczej nie spieszno byloby wyjsc na mrz -25 stopni i siedzialabym w domu, gdybym nie musiala wychodzic:-);-)

 

[golanda]

Czesc Dziewczyny. Nie nadrabiam, nawet nie probuje, prosze o pokute i rozgrzeszenie. Mala w zasadzie ciagle nam krzyczy. Nie wiem, czy mam za malo mleka czy po prostu ma charakterek dziewczyna. Spalam z dwie godziny. Chodze na rzesach, a jeszcze czuje sie obolala po porodzie. Pozdrawiam Was wszystkie i dziekuje za milutkie komentarze i gratulacje.

Oj Macy duzo ceirpliwosci zycze, a w szpitalu tez tak bylo?czy dopiero w domku?

Dziewczyny, a tak z innej beczki - bierzecie do szpitala smoczki?

Pasibrzuch ja nie brałam i na razie w domu takze nie uzywam wcale

No i jestem, zakupy z moja mama- masakra.Ale zyje.
Bylam u lekarza, mialam to cudne badanie szyjki po ktorym do tej pory nie moge dojsc do siebie. Ja sobie nie wyobrazam jaki bol musi byc podczas porodu jak to badanie tak boli no ale do rzeczy, w piatek o 19.30 mam sie zglosic na porodowke na wywolanie:-( co zrobic zeby samo sie zaczelo:-(
Ide dochodzic do siebie bo mnie caly brzuch i kregoslup boli
Milego wieczoru

Masaz szyjki?
Jola24 ja miałam masaz szyjki i powiem Ci ze jest to bol porownywalny z tymi skurczami ktore u mnie trwały 30h zanim zjawilam sie na porodówce, potem było juz tylko gorzej, bo były coraz silniejsze. Ale masaz szyjki podobno najbardziej boli kiedy sie go wykonuje w trakcie akcji porodowej w czasie trwania skurczu.
Ja urodzilam 5dni po wizycie u gin gdzie mialam ten masaz.
On podobno moze przyspieszyc ale nigdy nie wiadomo o ile, to i tak zalezy od dziecka- kiedy zechce wyjsc.
Znam osoby ktorym robiono 10 masazy szyjki a dzieci urodzily dopiero w skonczonym 42tyg, choc masaze mialy wykonywane od 39go.
Ja maialam w 39 ten jeden i kto wie czy to pomoglo przyspieszyc proces?
Ja tam uwazam ze nic go nie przyspieszy jesli dziecko nie bedzie chcialo wyjsc.
No chyba ze oksytocyna.

hej dziewczyny, temat z innej beczki....
mam takie pytanie, czy któras z Was wie kiedy rodzą się rude dzieci? Wiem, że najważniejsze jest zdrowie i nie to że mam cos do rudych itp ale tak sobie dzisiaj o tym, jakiego koloru włoski będzie miał mój synek

Jak jest ktos rudy z rodziny to jest duza szansa, ale czasem jak jest mama bląd a ojciec ma ciemne włosy, lub odwrotnie to tez dziecko moze byc rude.

Golanda u mnie już piersi dochodzą do siebie - 9 dzień po porodzie i już nawału nie mam, choc nadal z jednej karmię, a z drugiej leci ciurkiem, ale juz się tak nie napełniają - sa miękkie cały czas;-)No i sutki sie lekko podgoiły - także będzie lepiej i u ciebie! Nie ściągałam laktatorem - przetrwałam - po karmieniu kładłam pieluszki z zamrażalnika, a przed karmieniem ciepły ręcznik

Agagsm dzieki, mam nadzieje ze z kazdym dniem bedzie lepiej, bo małej jest nawet ciezko chwycic cycka jak jest napiety jak baranie jaja!
Ja sama mam problem zeby go scisnac i jej podac prawidlowo z calą otoczka, bo jest twardy jak kamien. Na szczescie juz dzis niunia chetniej je i dluzej, wiec lepiej je oprożnia i zmniejsza ból. Ja tez robie oklady po karmieniu ze zbitych lisci kapusty, a przed karmieniem cieply z żelu.

 

[patrysia*]

Jak jest ktos rudy z rodziny to jest duza szansa, ale czasem jak jest mama bląd a ojciec ma ciemne włosy, lub odwrotnie to tez dziecko moze byc rude.
.

nie prawdajak nie ma w genach rudego włosa to nie bedzie mieć a jak jest blond czy ciemniejsze włosy(jak to u mnie jest)to dziecko przeważnie urodzi się czarniutkie a potem włoski jaśniejarude dziecko tylko i wyłacznie jak jest ktoś w rodzinie z takimi włosami i wtedy gen może przechodzić bo tak to nie ma mowy włosy nie koloryzują się jak farbki że żółte i zielone daje nam seledynowe;-)

 

[Fiołek2010]

hej dziewczynki
wreszcie mam chwilke zeby was poczytac.

Paula 3 ja skurcze podczas porodu mialam do 130 a prezpowiadajace (jak to lekarze stwierdzili)dwa dni wcczesniej do 120.dla mnie to zadna roznica bo bolalo tak samo.

Golanda u mnie nawal tez jest tematem nr1;-) juz nie wiem co znim robic bo kazdy ma inna teorie na ten temat.ja do tego wszystkiego karmie tylko z jednej piersi bo z drugiej mala sobie nie radzi i sciagam no i daje jej z butelki.a najlepsze jest to ze ona nie chce butelki tylko cycka;-) butelke wypluwa;-) ta piers z ktorej je jeszcze tak bardzo nie boli ale ta z ktorej odciagam to masakra.mam nadzieje ze to niedlugo sie ustabilizuje.

byla dzis u mnie polozna i moje dziecko ja zakupkalo;-) ale mialam ubaw;-) poloznej nie bylo juz tak do smiechu bo miala cale spodnie w kupce mlodej;-)

 

[don_pedro]

Agbar myslalam ze juz sie zaczelo, ale to pewnie niedługo i tak

Oby:-)Bo juz z niepewnosci obydwoje z mezulem obgryzamy pazury....Na razie maly bryka jak mlody mustang,ja biegam co chwila do ubikacji...jak nie siq to qpa,skurcze sa ale do wytrzymania...oj ciezka noc przed nami...pelna oczekiwania i myslenia:-)

 

[Pumpkin]

No i jestem, zakupy z moja mama- masakra.Ale zyje.
Bylam u lekarza, mialam to cudne badanie szyjki po ktorym do tej pory nie moge dojsc do siebie. Ja sobie nie wyobrazam jaki bol musi byc podczas porodu jak to badanie tak boli no ale do rzeczy, w piatek o 19.30 mam sie zglosic na porodowke na wywolanie:-( co zrobic zeby samo sie zaczelo:-(
Ide dochodzic do siebie bo mnie caly brzuch i kregoslup boli
Milego wieczoru

Trzymam kciuki, że szybko bobasek zechce sam mamusi zrobić prezent

Pumpkin u mnie nawał przyszedł w 4 dobie, ale podobno pojawia sie miedzy 2 a 6tą.

Cyce powoli się napełniają, już rozmiarowo skoczyły ale są względnie miękkie.. Piję tony herbetek na laktację i wody, do tego stymulacja laktatorem i widzę efekty. Najpierw przystawiam małą na 20 min do każdego cyca (i wyję z bólu) a następnie dopełniam mieszanką (ok 20 ml) Kolejne karmienie wypada za 4h, mam nadzieję, że uda mi się ją porządnie wybudzić (bo przy cycu oczywiście magicznie zasypia cwaniak jeden..) i w końcu ruszymy z cycem na większą skalę.

Agbar myslalam ze juz sie zaczelo, ale to pewnie niedługo i tak

Czekamy z niecierpliwością

 

[malga191]

Ja z wiadomosc od Malgosi....:

"DZisiaj...o 10:15 przyszla na swiat nasza Corka-Jowita Malgorzata...:-) wazy cale 3550 g i mierzy 56cmI jest najpieknieszym dzieciem na swiecie...."

dumny tatus:-)