Marta mogę Ci podesłać Hotel Rwanda, tylko bez napisów mam :
na mnie olbrzymie wrażenie zrobił film Imagining Argentina, popłakałam się jak bóbr
no i Fight Club - rewelacja. jakoś nie mam pamięci do tytułów, musze się jeszcze pozastanawiać no i wszelkie horrory lubię - tzn te dobre a nie badziewne typu świt żywych trupów
a no i z komedii - Big Trouble jest the best, Big Lebowski, a z polskich Chłopaki nie płaczą ;D
na mnie olbrzymie wrażenie zrobił film Imagining Argentina, popłakałam się jak bóbr
no i Fight Club - rewelacja. jakoś nie mam pamięci do tytułów, musze się jeszcze pozastanawiać no i wszelkie horrory lubię - tzn te dobre a nie badziewne typu świt żywych trupów
a no i z komedii - Big Trouble jest the best, Big Lebowski, a z polskich Chłopaki nie płaczą ;D