reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Swieta, Swieta, Swieta: BOZE NARODZENIE I WIELKANOC

ZAjefajny wątek Klavell! :-D

A bony to świetny pomysł!!!
Ja bym chyba zrobiła w formie książeczki. Czyli wydrukowałabym 3 lub 4 na stronie a4, pocięłabym i spięła razem.
 
reklama
I jeszecze pomysl na prezent dla meza chce by to bylo cos wyjatkowego, orginalnego, by zapamietal na dlugo i gdzies na forum znalazlam cytuje
"a moj mąż dostanie nietypowy prezent w tym roku na mikołaja albo na święta... bony własnoręcznie przeze mnie wykonane... np na seks bez względu na wszystko, ból głowy itd... albo bon na słodkie całuski, albo na masaż plecków, albo na smyranie, albo na pizze, albo na dzień bez bielizny... niekoniecznie z każdego dostanei po jednym bonie, niektóre może kilka... będzie miał to wszystko ładnie zapakowane, wrzucę do ładnego pudełeczka, na tych bonach prócz tego co za nie dostanie, jeszcze pięknie je ozdobię, moze niektóre moim zdjęciem... i myślę, że mąż z pomysłu będzie zachwycony, z prezentu"
co o tym myslicie??? jak sie nie myle to ktoras z was chyba cos podobnego mezowi podarowala i co sprawdzilo sie byl zadowolony???

Ja mojemu R dałam na urodziny (w październiku) takie bony, zrobiłam je w formie książeczki, na każdym bonie napisałam czego dotyczy wkleiłam jakiś moty adekwatny do sytuacji, doadłam puety bon - własne pragnienie, zrobiłam to na papierze czerpanym, poopalałam brzegi, wszystko związałam złotą wstążką, musze powiedziec że R był zaskoczony pomysłem ale bardzo mu sie spodobał (bony jeszcze nie wszystkie zostały wykorzystane ;-))
do tego dokupilam płyn do kapieli erotyczny w fantazyjnej flaszeccze, mysle ze dobrym pomyslem bylaby jakas bielizna dla meza, ale o tym nie pomyslalam wtedy.
Pomysl polecam
 
Ja mojemu R dałam na urodziny (w październiku) takie bony, zrobiłam je w formie książeczki, na każdym bonie napisałam czego dotyczy wkleiłam jakiś moty adekwatny do sytuacji, doadłam puety bon - własne pragnienie, zrobiłam to na papierze czerpanym, poopalałam brzegi, wszystko związałam złotą wstążką, musze powiedziec że R był zaskoczony pomysłem ale bardzo mu sie spodobał (bony jeszcze nie wszystkie zostały wykorzystane ;-))
do tego dokupilam płyn do kapieli erotyczny w fantazyjnej flaszeccze, mysle ze dobrym pomyslem bylaby jakas bielizna dla meza, ale o tym nie pomyslalam wtedy.
Pomysl polecam
a mzna wiedziec co bylo na tych bonach. pomoz cos wymyslic :-)
 
witam swietny pomysl z tati m temacikiem :) ja pierwszy rz bede robila sama wigilie, i jest juz z nami nasza coreczka :)

klavell sliczne te ozdoby :) ja chya nie bede umiala zrobic czegios takiego , szkoda,ale z przepisow skorzystam napewno :)

ja dalam mojemu mezowi takie taloniki na urodziny w czerwcu, wpisalam rzeczy ktore wiem ze by chcial otrzymac odemnie, i jak ja nie mialam na cos ochoty to przychodzil z takim talonikiem do mnie :) bardzo zadowolony byl.

A tak owogole jaka zabawke mozna kupic 7 miesiecznemu dziecku na gwiazdke bo kompletnie niewiem pomozecie
 
A znacie jakis sprawdzony przepis na dojrzewające pierniczki? bo chętnie bym zrobiła z chłopcami ale nigdy nie robiłam...
 
Klavell, pytałam babcię o ten makaron z makiem i babcia jednak sama kręci mak (sparza kilka razy wrzątkiem i ze 3 razy mieli), nie robiłam nigdy z tym gotowym, choć mama twierdzi, że można. Co do skórki pomarańczowej to musiałabyś już ją zrobić (skórkę bez białej części drobniutko pokrojoną włóż do słoiki na przemian z cukrem, zakręć i odstaw na kilka tyg.) , ewentualnie kupić gotową. Jeśli się zdecydujesz to podam Ci dokładniej przepis.
 
My dziś zdecydowalismy, że wigilię robimy u nas. Pierwszy dzień świąt też a w drugi i na weekend jedziemy do teściowej. To będzie druga Wigilia robiona przez nas.
 
Klavell, pytałam babcię o ten makaron z makiem i babcia jednak sama kręci mak (sparza kilka razy wrzątkiem i ze 3 razy mieli), nie robiłam nigdy z tym gotowym, choć mama twierdzi, że można. Co do skórki pomarańczowej to musiałabyś już ją zrobić (skórkę bez białej części drobniutko pokrojoną włóż do słoiki na przemian z cukrem, zakręć i odstaw na kilka tyg.) , ewentualnie kupić gotową. Jeśli się zdecydujesz to podam Ci dokładniej przepis.
dawaj majandra dawaj. ja bede robila z gotowym makiem i makaronem jak mozna tylko jakim
 
reklama
Klavell, jeśli masz dostępne polskie produkty to polecam masę makową (w puszce) firmy PROSPONA. Moja babcia składniki raczej na oko daje, ale jeśli robisz na 3 osoby (bo tak mi się wydaje) to maku dajesz 1 szklankę (mowa tu o suchym, jeszcze nie zmielonym maku). Reszta na ogół na czuja. I tak: ugotowany makaron(najlepiej prosty, krótki), mak, skórka pomarańczowa, migdały, orzechy włoskie (bez skórki), miód, łyżka masła, olej (najlepiej sojowy lub sezamowy), rodzynki. Wszystko wymieszać, podawać na zimno lub na ciepło (ja wolę na ciepło). Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam;-):-D
 
Do góry