Swieta

[Priscilla]

Czy zaczelyscie juz przygotowania do swiat?? Pochwalcie sie dekoracjami, choinka, no i przede wszytskim przepisami na swiateczne pysznosci.
Wlasnie szukam jakies sprawdzonego przepisu na pierniczki. Ma moze ktoras z Was??

 

[Joaśka]

My wybywamy do moich rodziców - mówiąc krótko idę na łatwiznę.
Nie dała bym rady urządzić świąt w tym wynajmowany mieszkaniu z działającymi 3 palnikami i ledwo działającym piekarnikiem, małą lodówką i brakiem balkonu.
Ale dzisiaj będziemy ubierać choineczkę (zdrabniam, bo jest mała), żeby się Jagoda na nią napatrzyła. Pewnie będzie ja chciała zjeść

 

[maarta100]

Ja też jak co roku ide na łatwiznę! Swieta spedzamy u dziadków, zawsze przed świętami pomagam mamie przygotować jedzenie, samej mi się nie chce, w domku piekę tylko sernik, mięsko i robię sałatki!
Choinka u nas juz jest, jak zawsze żywa ale w tym roku choinka liliput ze względu na moje kochane dziecko! Najważniejsze, że zapach w domciu jest!!!!

 

[Priscilla]

Ja mialam robic wigilie w domu, ale tez poszlam na latwizne i zadzwonilismy do tesciow ze jedziemy do nich :-)
Zrobie pierniczki i jeszcze jakies inne duperele.
Udalo nam sie wczoraj ubrac choinke (nasza pierwsza), ale Viki miala mine jak ja zobaczyla. Myslala chyba, ze cos jej sie przewidzialo, bo wytrzeszczyla oczka i tak mocno nimi zaczela mrugac, aby jej sie rozkleily

 

[aska00]

Choinkę ubraliśmy już, Miłek jak ją zobaczył to przez dłuższy czas stał z otwartą buzią. Teraz już przywykł do niej.
Na święta idę do mamy, ale w domu i tak robie podstawowe jedzonko: sałatki, śledziki, no i oczywiście ciasta.

 

[Priscilla]

Moja choineczka - jeszcze bedzie na niej wiecej ozdobek - na razie wstepne ubranko ;-)

 

[vici]

Coineczka cacuszko, a my jednak nie kupujemy choinki:-( mam dwie malusie (45cm)i narazie stykna.W przyszlym roku kupimy sobie zywa juz mezowi nie podaruje w tym roku wygral on .Jedziemy w piatek albo nawet czwartek na Polske i wracamy 2 stycznia i sie nie dogadalismy ,ze w tym roku bez duzej choinki sie obejdzie:sick:
No ale w przyszlym roku nie podaruje
Victor w tym roku pomeczy choinke mojej mamy i bedzie cacy;-)

 

[Joaśka]

Ubraliśmy wczoraj choinkę. Jagoda była zachwycona
"Bombki" na wszelki wypadek mamy drewniane
Tylko u nas to raczej choineczka, bo jest mała, no ale jak już w końcu kupimy to mieszanie, to wtedy uderzymy w dużą

Priscilla - dobrze widzę, że masz powieszone suszone plastry pomarańczy?
Prawdę mówiąc - super pomysł.

 

[Priscilla]

Tak, mamy suszone pomarancze, ktore przepieknie pachna i male zielone jalbuszka :-)
A jeszcze slyszalam gdzies o pomysle na swieczke - w pomarancza wbijamy gozdziki (jeden przy drugim), na gorze bobimy dziurke na swieczke. Pobodno zapach jest niesamowity

 

[Joaśka]

No właśnie tych jabłek też nie byłam pewna. Super pomysł.

W sumie ciekawe, jak z tą świeczką, bo ja nie mogę zapachowych - od razu boli mnie głowa. A może od takiej naturalnej nic by mi nie było.