reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Świeżo upieczone mamuśki kontynuacja symptomów zbliżającego się porodu :)

Kathhe, masz przebojowo. co dwie/trzy godz wstawać w nocy i jeszcze o 7 pobudka.. jejku ja bym padła, serio. Strasznie nie lubię wstawać rano, a co 2/3 godz to mała budziła się do 1,5 miesiąca.
przykre, że mąż Ci nie pomaga.. faceci czasami rozumu nie mają. A najlepsze jest, jak przychodzą do domu z pracy i twierdzą, że my to tylko na tyłku siedzimy a oni harują.. ojj mój raz za to po głowie "oberwał" :) i już teraz pomaga. Tylko że on pracuje co drugi dzień, więc sam widzi ile trzeba zrobić. a ja wcale go nie oszczędzam jak jest w domu :))) po to jest hehe
wiesz, my tak naprawdę nie mamy wpływu na to, o której nasze szkraby zasną. a przynajmniej ja nie mam. i moja córcia na pewno nie zasnęłaby sama. od razu smoczek leci za szczebelki łóżeczka (bo ostatnio się zorientowała, że wyrzucanie go za łóżeczko to fajna zabawa, bo mamusia od razu leci :)) fuka, piszczy a na koniec odzywa się przeraźliwy ryk.. Tak więc zazdroszczę, masz naprawdę super. Z tego co pamiętam moja starsza tak zasypiała. ona była złotym dzieckiem. gdybym wtedy miała taką Laurkę to na pewno bym studiów nie skończyła. Nawet nie ma mowy. Ale i tak cieszę się że jest z nami i nie wyobrażam już sobie domu bez niej.
Nie wiem jak Majcia YoungLady, ale nasza jest baaardzo towarzyska. Śmieszy się do każdego :) będzie artystka jak nic hehe
nam zostały 4 dni do pierwszej marcheweczki :))) YounLady, kiedy planujesz wprowadzić po malutku inne jedzonko??
 
reklama
luthiew oj jestem zmeczona to fakt:( i tez kocham spac:) maz twierdzi ze wcale nie mam powodu zeby byc zmeczona bo on nie slyszal jak maly np dzis plakal w nocy, no az sie noz otwiera !!!jak mozna byc takim bezmozgiem, juz nie mam sily mu tlumaczyc, on wychodzi z zalozenia ze ze wszystkim powinnam dac sobie rade sama, do lekarzy ze mna nie chodzi i malym(mimo ze jest np w tym dniu wolny) bo przeciez ja tam jestem i czemu nie moge sobie poradzic sama!

co do wprowadzania jedzonka to jestescie na mleczku modyfikowanym?my wprowadzamy dopiero po 5 miesiacu bo na samym cycusiu jedziemy


a jak dzis nocki? u mnie od 4 juz nie spimy, maly nie moze kupki zrobic:/wrrrrr
a jutro nas czeka szczepienie
 
Kathhe, my na cycuszku jesteśmy, tylko i wyłącznie, ale 4 miesiąc to już pora żeby niunia coś innego spróbowała.
nocke miałyśmy spokojną, choć i tak niewyspana chodzę. muszę w końcu odespać to siedzenie po nocach. a próbowałaś zjeść jabłuszko? może rozrusza jelitka. to dziwne że ma takie problemy na cycku. coś musi mu w Twoim mleczku nie pasować.
 
Kathhe, my na cycuszku jesteśmy, tylko i wyłącznie, ale 4 miesiąc to już pora żeby niunia coś innego spróbowała.
nocke miałyśmy spokojną, choć i tak niewyspana chodzę. muszę w końcu odespać to siedzenie po nocach. a próbowałaś zjeść jabłuszko? może rozrusza jelitka. to dziwne że ma takie problemy na cycku. coś musi mu w Twoim mleczku nie pasować.

w sumie juz jest lepiej, kupka idzie raz dziennie bez sensacji , ale pomysl z jablkiem jest dobry:) dzieki
 
ha a my wczoraj zaliczyłyśmy pierwszą marchewkę i cóż...
nie smakuje :p Głośnie i donośnie oznajmiła światu, że marchwi jeść nie będzie cycusia mamy woli i koniec :p
Dziś będzie powtórka, ale Maja właśnie drzemie...
Wczoraj a właściwie dziś poszłyśmy spać o 2 w nocy!!!!
Masakra koniec z tym mówię koniec
Dziś pobudka o 8:16 i ustanawiam Mai nowy porządek dnia, wstajemy o 9 rano i ma 2 drzemki w ciągu dnia (dziś wyjątkowo 3 bo tylko 6 godzin spała w nocy, więc teraz ma dodatkową drzemkę 30 minut) jedna drzemka od 12-15 druga od 19-20 kąpiel 20:30 a później jak zaśnie to mam nadzieję będzie spać już całą noc... Plan jest ale jak będzie z wykonaniem nie mam pojęcia.
Padam na twarz dziś i chyba jak będzie mała drzemać później to się z nią położę.

Kathhe może racja, że wieczory są żeby odpocząć, ale ja wolę chodzić spać z Mają i jej pierwszym snem nocnym, cóż przedkładam sen nad relację z moim T. (to można nadrobić w trakcie którejś drzemki Mai :p) i korzystam z tego 6 godzinnego snu, później niestety śpi już tylko po 3-2 godzinki i przy takim ciągłym wstawaniu to nigdy bym się nie wyspała. Gdyby zasypiała o 20 a ja poszłabym spać o choćby 22 to miałabym 2 godziny snu w plecy czyli maksymalnie 8 godzin o co to to nie jestem tak wykończona po całym dniu, że mniej jak 9 godzin snu może być przerywany mi nie starcza. Poza tym jestem już tak przyzwyczajona do chodzenia spać koło 24, że wcześniej nie dam rady zasnąć - niestety.
 
Hej dziewczyny.
Moge dolaczyc?Moj juz troszke starszy ale na regionalnym malo kto sie odzywa a Young Lady podla link wiec jestem.:tak:
Wspolczuje Wam chodzenia spac tak pozno!!!Dla mnie to nie wyobrazalne.Mysle young Lady ze drzemka miedzy 19-20 to troszke za pozno.Nic dziwnego ze malucha potem spac nie chche:tak: U nas to wygladalo tak ze wiczorem ok 19-20 to juz byla kąpiel,ccyus i spanie.Tzn Olin spał od okolo 20 do 2 potem jakis cycus i rano mielismy pobudki roznie etapami im starszy tym dluzej spal.Najekstremalniej bylo ze o 6 pobudka ale poem okolo 11 drzemka godzinke i potem jakos po 14 .Z biegiem czasu sie zmienialo wszystko.ALe mielismy z M troszke czsu dla siebie noi jak bylam zmeczona to o 20 zasypialam i moglam siewyspac dzieki temu.Nie nawidzialam wstawania wczesnie rano ale sie przestwilam.Teraz sypiamy min do 8 max do 10.Ale z perspektywy casu wole jak wstanie o 8 i o 13 pojdzie na dzremke niz o 10 pobudka apotem nie wiadomo co robic zeby nie poszedl spac po polnocy.
Ale siepomadrzylam...:zawstydzona/y::-D Jeszcze cos chcialam ale nie pamietam.:sorry:
aaaa o wodzie koperkowej ktoras pisala.Nam na kolki i gazy pomogly probiotyki np lacidobaby plus gipewater taka woda koperkowa co sie daje lyzeczka.
Spokojnych nocek.
ps o jablakach i itp mialam napisac...mysle ze skonczone 4 miesiace to troszke za wczenie na takie jedzonko jak dzidzia na cycu.chyba od skonczenia 5 sie powinno dopiero.juz sie nie madrze.papapapap.
 
ja już też płaczę ;(( ostatnie dwie noce..koszmar!! pierwszej nocy położyliśmy ją jak zwykle o 20 po kąpieli, obudziła się o 23.30 zjadła i jak zaczęła płakać tak darła się niemal bez przerwy do godziny 2, a później budziła się co dwie godziny. wczoraj za to usypiałam ją do 00.30 i też się często budziła. dziś odpukać leży w łóżku ale już czekam aż się obudzi i zacznie krzyczeć :( p a d a m... od miesiąca nie śpię. ehh te zęby :(
jutro zeskrobie jej jabłuszko :)) już się nie mogę doczekać hihi YoungLady, super, że maleńka podjadła. teraz będziesz mogła wyjść w ciągu dnia na godzinkę czy dwie.
Ania.. a wiesz, że kiedyś jak nie było jeszcze mleka modyfikowanego, a dziecię było uczulone na mleko krowie to mamusie gotowały dzieciom (noworodkom) cieniutki rosołek? i wiesz, nic im nie było.. tak samo ta cała kampania antymlekowa. śmiechu warte. dziecinki mogą normalnie pić chudziutkie mleko od krowy, jak nie będzie uczulenia to oki. nawet moja koleżanka dwójkę tak wychowała.
Jak dziecko rozwija się prawidłowo, albo jak nasze szybciej, to nie ma przeszkod przed wprowadzaniem innych pokarmów. powiedz..skąd to rozdzielenie. mleko mamy a modyfikowane? cóż za różnica we wprowadzaniu nowości? myślę, że dzieci karmione mlekiem mamy są o wiele bardziej przygotowane na to, bo i my stopniowo wzbogacamy dietę, albo jemy wszystko. jak dziecię nie odrzuciło do tej pory, to nie ma na co czekać. gdzieś czytałam, że naukowcy wpadli na pomysł aby 6 miesięczne dziecko sadzać ze wszystkimi przy stole i pozwalać mu wybierać produkty do zjedzenia... i nasza Laurka by się ucieszyła, bo już teraz próbuje wyrywać mi jedzenie jak jem z nią na kolanach. a chlebuś bardzo jej smakuje (dałam do polizania kilka razy) :)
 
ania WITAJ:)widze ze mamy takie same poglady jesli chodzi o pory usypiania wieczornego i wprowadzania pokarmow:) ale w sumie tak jak luthiew napisala jesli dzieciatko wg mamy jest gotowe to mozna wprowadzac, kazda mama wie najlepiej co jest dobre dla jej dziecka:)
dla nas 4 miesiac to za wczesnie i wprowadze pewnie w 6 dopiero, maly ma jakas alergie ciagle i nie wiem na co wiec musze go jeszcze poobserwowac.Ania a jak twoj maluszek?myslicie o zlobku?czy jest z toba w domku?


wspolczuje nocek dziewczyny, u nas tez nie za kolorowo, od jakiegos czasu budzi sie o 5 na jedzenie i wrzask do ok 7 potem zasnie na polgodzinki i wstaje juz:) wiec tez chodze niewyspana ciagle, tymbardziej ze wczesniej pobudka o 24 i 3:/wogule ja nie wiem jak ja funkcjonuje:p w ciagu dnia nie moge sie polozyc w weekend bo starsza jest w domu wiec trzeba sie nia zajac, w tygodniu obowiazkowo drzemke lapie z malym ale on spi gora godzine:(


dziewczyny maly sie strasznie drapie po glowie, ma lekka ciemieniuche i smaruje mu tym olejuszkiem na ciemieniuszke moze od niego sie tak drapie?ale az rany ma na glowce, pewnie dlatego tak niespokojnie spi:/ znacie jeszcze jakies srodki na ciemieniuche?jakis szampon moze specjalny?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Luthwiew spoko kazdy ma swoje poglady i robi jak uwaza.Ja poprostu robilam jak uwazalam.Pierwsze pokarmy dopieo okolo 5 miesiaca dostal i trzeba bylo uwazac bo byle marchewka moze uczulic.Raz na kilka dni cos nowego.Co do mleczka to normalne mleczko o krowy takie prawdziwe nie jest chudziutkie tylko ma nawet okolo4 % tłuszczu.Wychowlam sie na wsi.A to w sklepie jest przetwozone,ale w tych zakazach nie o tłuszcz raczej chodzi tylko o białko w takiej postaci co by uczulen nie bylo.;-)
Kathhe no narazie jestem w domu a w pracy na wychowawczym bo ja mialam takie godziny pracy ze zaden zlobek nie wchozil w gre a pieniazki ktore zarabialam na nianke by sie nie oplacalo.Teraz chcialabym moze na jakies 2-3 h gdzies go zaprowadzac ale to moze na wiosne dopiero.Tak zeby z dziecmi sie pobawil a ja bym miala chociaz chwilke zeby zakupy zrobic sama takie dla siebie bo na normalne chodzimy razem.:tak:
 
Do góry