Szafa malucha

[efilo]

Dorka dzięki za linka.
Przeraziła mnie tylko informacja o kąpaniu dzidzi w 29 stopniowym pomieszczeniu. Mój ukochany stwierdził że to tylko schizofreniczni rodzice tak robią. Co o tym myślicie?

 

[Esia]

Efilo z tego co się zorientowałam, pajacyk ma rękawki a śpioszki zapinane są na ramionkach. Już myślałam, że nazwy obcykałam, gdy trafiłam na jeszcze inne określenie na pajacyka i śpiochy bez stóp - zanim się połapałam, minęła niezła chwila.

Ja kupuję pajacyki, śpiochy i body. Nie kupuję kaftaników, bo są zamienne z body, a za dużo przy nich kombinowania. Opcja "nic się nie podwija" zw. z body bardziej do mnie przemawia. No i wszystkie pajacyki/śpioszki mają rozpięcia w kroku - żebym mogła łatwiej dostać się do pieluchy (bez zdejmowania całości, o ile się tak nie zasika ;-) ).
Myślałam też o rozmiarach - kupuję głównie 62, ale planuję też 3-4 komplety 56. Wolę podwijać rękawki niż nawlekać ciuszki "akurat". Mniejszych na pewno nie będę kupowała - starczą na tydzień/dwa, a tanie nie są

 

[dorotka.1]

Dorka linki oki,super,jakbys cosik ciekawego jeszcze znalazla,to daj znac

dobrze ze jestescie,przynajmniej widze ze nie tylko ja mam takie problemy:-)

 

[asylan]

z mojego doswiadczenia wynika ze ubieranie dziecka w koszulke/kaftanik i spiochy to full roboty no i niewygodne i dla mamy i dla dziecka. trzeba byc naprawde sprawnym. ja poszlam na latwizne i ubieralam mala w pajace. w domu mialam 21st i mala ubrana byla w pajacyk + kocyk lub rozek lub tylko body i skarpety i rozek. jakby miala wiecej warst to by sie ugotowala chyba. kapiel w temperaturze 25st pomysl z 29st poroniony!!!! latem to w ogole dziecko moze miec na sobie tylko body i pieluche nawet skarpet nie potrzeba. oczywiscie zalezy ile stopni na dworze czy w domu.... przegrzanie jest gorsze niz troche chlodku (nie za duzo oczywiscie). ale jak dziecko zacznie miec potowki to jednak za cieplo ubrane.
body sa super jak pisze Esia bo nic sie nie podwija. tak samo pajace..... wszystko rozpinane na calej dlugosci zeby tylko polozyc ubranko rozpiete, na to dziecko, wlozyc raczki nozki i zapiac - chwila moment. a w szpitalu mieli tylko kaftaniki + spiochy. boze co ja sie nameczylam..... a Cyrylka ryczala w nieboglosy do tego. postaram sie znalezc zdjecia jak co wyglada lub zrobie sama tym ubrankom co mam. narka!!!

 

[asylan]

cosik znalazlam..... nr 1 - body rozpinane, nr 2 - pajac rozpnany (na zatrzaski) nr 3 - pajac rozpinany letni

 

[efilo]

Pajac rozpinany letni czyli z krótkim rękawkiem i bez stópek, tak? Człowiek się uczy całe życie Chyba sobie zrobię jakąś ściągawkę ze zdjeciami żeby się szybciej w tym wszystkim orientować :-)
A taki kaftanik to nie jest jak sweterek? Żeby go założyć na body? Czy po prostu dziecko się przykrywa cieplej jak zimno?

 

[efilo]

No nie... Jestem podłamana. Zajrzałam na allegro do działu pajacyki/śpioszki co by ugruntować swoją świeżą wiedzę i co widzę? Rampersiki Na początku jak zobaczyłam słowo rampers to myślałam że to nazwa firmy. A to jakiś taki pajacyk z ucietymi nogawkami. Skrzyżowanie pajacyka z body

 

[Blanes]

Hehehe, nieźle dziewczyny. Grunt to dobre przygotowanie teoretyczne i fachowa terminologia. Ten dział ma u mnie 6+ popłakałam się, dzięki

 

[Esia]

Efilo właśnie o rampersikach pisałam - też zbaraniałam, ale to faktycznie taki pajacyk/śpioszki bez stóp ;-)
A kaftanik możesz zakładać na body - jeśli temperatura tego wymaga.
Co do 29' to mam nadzieję, że to bzdura - bo bym chyba padła stojąc w takim upale...

 

[ania.g]

Ja mialam jeden komplecik 56, reszta ciuszkow 62 - nie kupowalismy ich za wiele - moze po 4-5 kompletow zestawow: body, spioszki, pajacyki (w 3 dniu juz nam zabraklo kreacji - tylko ze ja mam wizawi klatki sklep z ciuszkami dla dzieci i szybko dokupilam co mi bylo potrzebne) Sweterki moze ze 2 na poczatek - wszyscy odwiedzajacy przynosza pozniej ubranka z rozmiarem 62 - wiec mozna uzpelniac garderobe prezentami;-)