reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczepienia

natalunia

mamusia :)
Dołączył(a)
24 Marzec 2009
Postów
2 310
Miasto
Białystok
W związku z tym, że nie szczepiliśmy naszej córci (oprócz gruźlicy w szpitalu), liczyliśmy na problemy z sanepidem. w przychodni wszystkie sprawy zostały załatwione, ale za to dzisiaj dostałam pismo z sanepidu o treści:

Zawiadamia się, że zgodnie z art. 61 par 4 ustawy z 14 czerwca 1960 roku - Kodeks Postępowania Administracyjnego (jednolity tekst z 2000 r Dz.U. Nr 98 poz 1071 z późn. zm.), że w dniu 2010-03-25 zostało wszczęte postępowanie w sprawie zgodności stanu fkatycznego z obowiązującymi przepisami sanitarnymi w nie poddaniui szczepieniom ochronnym (imię i nazwisko dziecka).

Co to oznacza i co mam zrobić, żeby sanepid się od nas odczepił?
 
reklama
NATALUNIA na razie ignoruj te pisma, albo wyslij im odpowiedz, ze nie zamierzasz szczepic dziecka, z jakis tam powodow.... Mozesz tez napisac, ze dziecko ma indywidualny tok szczepien :-) Chyba o Tobie mi dziewczyny na forum Warszawa pisaly, ze wlasnie nie szczepisz :-) Mialam do Ciebie pisac. Ja tez nie szczepie, ale mam poparcie pediatry i na razie sanepid mnie sie nie czepnie. Wiem,ze sprawy z sanepidem koncza sie w sadzie, ale z wygrana rodzica :-) Tylko trzeb to przejsc...
Na PW napisze Ci przydatne info.

MAMUSKA spokojnie, Natalunia chce porady odnosnie pisma, a nie czy szczepic, czy nie :-) To nie ten watek. Takie jest prawo, ale w Polsce. Kilkanaset kilometrow dalej... zagranica nie ma obowiazku szczepien, wiec mysle, ze my w Polsce tez powinnismy miec do tego prawo.
 
Ostatnia edycja:
Usunęłam dyskusję, bo natalunia prosi o poradę prawną , a nie ocenianie jej postępowania. I tego proszę się trzymajmy.
 
Szczepienia ochronne (obowiązkowe) należą do świadczeń zdrowotnych o charakterze przymusowym. Szczególnym rodzajem przymusu jest tzw. przymus bezpośredni. Możliwe jest zatem wszczęcie postępowania w celu zrealizowania obowiązku szczepienia, tak też stało się w Pani przypadku (o tym właśnie informuje doręczone Pani pismo).

Należy rozróżnić jednak dwie sytuacje.
Zdarza się tak, że dziecko nie może z powodu stanu zdrowia, wady wrodzonej, nietolerancji itp. Przyjąć obowiązkowego szczepienia, ale równie często brak szczepień jest wynikiem rodziców. W pierwszym przypadku, otrzymawszy wezwanie, o którym Pani pisze, należy przedstawić dokumentację medyczną oraz zaświadczenie lekarskie zwalniające z obowiązku szczepienia lub uzasadniające przesunięcie szczepień w czasie.
W drugim przypadku, niestety nie ma argumentów przemawiających za uznaniem odmowy szczepienia za uzasadnioną. Do pisma powinna się Pani jakoś ustosunkować przedstawiając motywy Pani działania i ostateczne stanowisko (czy zaszczepi Pani czy nie). Nie należy jednak oczekiwać, że argumenty Pani (chyba, że brak szczepień to decyzja lekarza i ma Pani to na piśmie) spotkają się ze zrozumieniem. Sprawy takie najczęściej pozostawione zostają do rozstrzygnięcia sądu, wbrew mojej przedmówczyni twierdzę, że nie jest standardem orzeczenie o uszanowaniu woli rodziców. Najczęstszym rozstrzygnięciem jest nakazanie szczepienia oraz kara grzywny dla rodziców.

Mieszkając w określonym kraju zmuszeni jesteśmy respektować obowiązujące w nim prawo. W przypadku szczepień podstawowych – musimy je realizować. Dokładnie tak samo jak zmuszeni jesteśmy respektować istnienie obowiązku szkolnego, konkretnych skal podatkowych, ograniczeń prędkości, terminu przeglądów technicznych samochodu itp.

Podstawowym aktem prawnym regulującym od dnia 1 stycznia 2009 r. problematykę szczepień ochronnych jest ustawa z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz. U. Nr 234, poz. 1570 z późniejszymi zmianami). A ponadto:
1.rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wykazu obowiązkowych szczepień ochronnych oraz zasad przeprowadzania i dokumentacji szczepień (Dz. U. Nr 237, poz. 2018 z późn. zm.)
2.rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 20 października 2005 r. w sprawie trybu i sposobu przekazywania preparatów służących przeprowadzaniu obowiązkowych szczepień ochronnych (Dz. U. Nr 213, poz. 1780)
3.rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 28 listopada 2005 r. w sprawie wykazu stanowisk pracy oraz szczepień ochronnych wskazanych do wykonania pracownikom podejmującym pracę lub zatrudnionym na tych stanowiskach (Dz. U. Nr 250, poz. 2113).
 
Przede wszystkim spokojnie. Szczepienia w Polsce są obowiązkowe, ale nie przymusowe, to obowiązek obywatelski i nikt nie ma prawa Cię do szczepienia zmuszać, tak samo jak nie można nałożyć na Ciebie grzywny za nie wzięcie udziału w wyborach. Ponadto w Polsce mamy prawo, które wyraźnie mówi, że nie wolno przymuszać osoby zdrowej do wykonania jakiejkolwiek procedury o charakterze medycznym (a taką procedurą niewątpliwie jest szczepienie), zgoda na zastosowanie takiej procedury musi być dobrowolna, a nie ma mowy o dobrowolności w przypadku zastraszania grzywnami. Zresztą możliwość nakładania grzywien za nieszczepienie osób zdrowych zniosła ustawa z roku 2008, a to co teraz robią sanepidy, to poważne nadużycie i obecnie czekamy na wyrok NSA, który potwierdzi stanowisko rodziców nieszczepiących. Proponuję Ci zajrzeć na stronę NIE SZCZEPIMY :: znajdziesz tam kopalnię wiedzy, również na temat Cię interesujący, fachową pomoc prawną i wiele wsparcia od rodziców nieszczepiących, którzy drogę sądową mają już za sobą. I głowa do góry, bo zdecydowana większość spraw jest jednak rozstrzygana na korzyść rodziców. Grunt to nie dać się zastraszyć:)
 
Do góry