asieńkakk
Fanka BB :)
Ostatnio na szkole rodzenia miałam temat szczepień i te pierwsze w szpitalu na wzw ok, ale na gruźlicę odmówię i zrobię później w przychodni bo to jest tzw żywa szczepionka i może przyczyniać się do zwiększonego ryzyka występowania alergii np. A w ogóle gdyby szczepić na wszystko tym programem 6 w 1 plus pneumokoki meningokoki i rotawirusy to na pierwszy rok 3500 trzeba mieć. .. aha no i coś jest w tym, że w innych państwach szczepi się już tylko skojarzonymi lepiej oczyszczonymi po których mniej powikłań jest... Tylko Polska dalej za murzynami... Dziewczyny, które już przez to przeszły, jakim "systemem" szczepilyscie?