Szczepienie przeciw covid w ciaży

[Lil.]

Dziewczyny czy szczepiłyście się przeciw covid w ciąży? Jeśli tak to w którym tygodniu? Ja miałam zaplanowane szczepienie trzecią dawką przypominającą na koniec grudnia, ale dzień wcześniej dowiedziałam się, że jestem w ciąży, zadzwoniłam do lekarza i lekarz powiedział, żeby przełożyć. Teraz jestem w 11 tc. i lekarz w tym tygodniu na wizycie powiedział, że mogę już się zaszczepić. Przyznam, że się boje, ale oczywiście się zaszczepię, co do tego nie mam wątpliwości, poczekam chyba jeszcze tylko na badanie Pappa, bo mam za niecałe dwa tygodnie i po nim się zaszczepię. Jak jest u Was? Szczepiłyście się i wszystko z dzidziusiem jest dobrze?

 

[Madzia86G]

Mnie przypadał termin na 1 trymestr ale lekarz zaproponował żebym poczekała na 2 trymestr.
To zależy jak się czujesz, czy u ciebie wszystko jest ok z ciążą.
Ja praktycznie cały 1trym byłam na Duphastonie bo co chwilę wyskakiwał mi krwiak i prawie cały czas ten okres przeleżałam ... a szczepionka albo wywoła jakieś efekty albo nie.

Ja np nie miałam kompletnie żadnych objawów po 3 dawce ( wypadło w 18t ) , naprawdę leciutki ból ręki i nic poza tym.
Ale każdy może mieć inne odczucia.
A mały rośnie jak na drożdżach i nie ma pojęcia co się dzieje w świecie zewnętrznym

 

[Lil.]

Mnie przypadał termin na 1 trymestr ale lekarz zaproponował żebym poczekała na 2 trymestr.
To zależy jak się czujesz, czy u ciebie wszystko jest ok z ciążą.
Ja praktycznie cały 1trym byłam na Duphastonie bo co chwilę wyskakiwał mi krwiak i prawie cały czas ten okres przeleżałam ... a szczepionka albo wywoła jakieś efekty albo nie.

Ja np nie miałam kompletnie żadnych objawów po 3 dawce ( wypadło w 18t ) , naprawdę leciutki ból ręki i nic poza tym.
Ale każdy może mieć inne odczucia.
A mały rośnie jak na drożdżach i nie ma pojęcia co się dzieje w świecie zewnętrznym

A w którym teraz jesteś tygodniu? Ja też 1 trymestr na leżąco głównie ze względu na plamienIa. Do tego Luteina, Duphaston, Acard (jestem po jednym poronieniu). Mam też bóle podbrzusza, ale o to się tak nie martwię, bo to normalne w ciąży.

 

[Nusik]

Mi lekarz powiedział, żeby przyjąć szczepionke po 24 tc, a że jestem w 17 to jeszcze mam czas pomyśleć. Troche mam niepewności, czy w ciąży to dobry pomysł, jednak wszystko idzie do tej małej Fasoli...

 

[Madzia86G]

@Lil. obecnie 20+3.

 

[Lil.]

Mi lekarz powiedział, żeby przyjąć szczepionke po 24 tc, a że jestem w 17 to jeszcze mam czas pomyśleć. Troche mam niepewności, czy w ciąży to dobry pomysł, jednak wszystko idzie do tej małej Fasoli...

Dopiero w 24 tc.? Mi lekarz powiedział, że po pierwszym trymestrze już można, a przynajmniej po okresie organogenezy. Czytałam również, że takie jest stanowisko Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników. A coś lekarz mówił dlaczego tyle jego zdaniem trzeba czekać? Też się boje szczepić w ciąży, ale bardziej się boje zachorować na covid, bo choroba i ewentualne powikłania też mogą zaszkodzić dziecku.

 

[Nusik]

Dopiero w 24 tc.? Mi lekarz powiedział, że po pierwszym trymestrze już można, a przynajmniej po okresie organogenezy. Czytałam również, że takie jest stanowisko Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników. A coś lekarz mówił dlaczego tyle jego zdaniem trzeba czekać? Też się boje szczepić w ciąży, ale bardziej się boje zachorować na covid, bo choroba i ewentualne powikłania też mogą zaszkodzić dziecku.

Lekarz to mówił jak byłam w 6 tygodniu, więc się nie dopytywalam, stwierdziłam że na ten moment to i tak nic nie zmieni i zostawiłam temat, dlatego super, że założyłaś wątek, bo jestem bardzo ciekawa innych opinii

 

[Karo^^]

Ja zaszczepiłam się dziś- właśnie zaczynam 17 tydzień. Dostałam zalecenie od mojej doktor prowadzącej żeby szczepić się po skończeniu 16 tygodnia

 

[TuAga]

Ja szczepiłam się trzecią dawką w 16+0 Dziś jestem w 26+4 i wszystko u malucha ok

Te późniejsze tygodnie, które lekarze proponują (typu 24 +) pewnie wynikają z tego, że wtedy maluch będzie miał więcej przeciwciał niż w przypadku mamy szczepiącej się w 13 tygodniu np Wiadomo, że po około 4 miesiącach przeciwciała zaczynają spadać.

 

[An-Dzia]

Ja się szczepilam w drugim trymestrze. Pierwsza dawka 20 i druga 24 tydzień. To był wtedy najwcześniejszy okres kiedy mój rocznik mógł się szczepić. Gdyby można było wybierać, też bym ten pierwszy trymestr przeczekała. W grudniu przyjęłam trzecią dawkę karmiąc 4 miesięcznego, zdrowego synka. Jesteśmy zdrowi, mały ma się dobrze, narazie covid nas ominął.