reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczepienie

Dołączył(a)
10 Wrzesień 2019
Postów
2
Cześć nie mam pojęcia co zrobic... Wczoraj byliśmy na 1 szczepieniu. Mam 2 dzieci jedno 8tyg drugie 4lata...
Byliśmy z malutka na szczepieniu mówiłam lekarce że mała ma katar i czasem pokasluje i że mały też ma katar mimo to dziecko zaszczepily bo po osluchaniu było czysto. Dziś mały rozchprowal się bardziej i bardzo się boję o nią. Co zrobić :(
 
reklama
Jeśli widziałaś, że dzieci nie są zdrowe to sama powinnaś zadecydować o tym czy szczepić w tym momencie. Wystarczy chociaż zadzwonić do przychodni i powiadomić, że zjawisz się kiedy będą zdrowe. Bardzo ważne jest podczas szczepienia aby nie było żadnych infekcji , wirusów itd. Teraz to już nie wiem co możesz zrobić. Jedynie chwilowo izolować małą od brata chyba :)
 
A podajesz coś dzieciom na ten katar i kaszel? Nie panikuj. Jeśli się niepokoisz, to po prostu zapisz się na kolejną wizytę do rodzinnego. Ogólnie rzecz biorąc lekka infekcja nie jest przeciwwskazaniem do szczepienia (nie zachodzi do powstawania zakłóceń w wytwarzaniu odporności poszczepiennej.

PS. I nie szczep przeziębionych dzieci, bo potem nie wiadomo czy to NOP czy infekcja się rozwinęła.
 
Lekka infekcja kataralna nie jest przeciwwskazaniem do szczepień. Być może rozwinęła się po prostu bardziej infekcja lub więcej wydzieliny spływa do gardła. Obserwuj maluszki i w razie czego pójdź do lekarza. Nie wiem, czy karmisz piersią, jeśli tak to 8 tyg. powinno mieć jeszcze ochronę. Trzymam kciuki
 
Dziewczyny, błagam, nie mówcie, że lekki katar nie jest przeciwwskazaniem do szczepienia, bo absolutnie jest.
Organizm jest już osłabiony infekcją, a my mu jeszcze serwujemy bombę wirusów, która dodatkowo obciąża dziecko - po co?
Naprawdę tak wielką różnicę zrobi tydzień czy dwa poślizgu w szczepieniach?
Nie lepiej mieć pewność, że się wszystkiego dopilnowało, niż później pluć sobie w brodę, jak coś się stanie?

Ja mieszkam pod jednym dachem w 8 osób - szczepienie jest dozwolone tylko i wyłącznie wtedy, gdy WSZYSCY domownicy są zdrowi (i nie jest to mój wymysł, tylko nakaz neurologa).
 
@Nulini wychodzę z założenia, że po to jest wizyta przed szczepieniem, żeby lekarz ocenił stan dziecka. Ostatnio pediatra mi opowiedział, że trafiło do niego dziecko, które rodzice chcieli zaszczepić, ale lekarz ciągle przekładał wizyty z powodu kataru. Okazało się, że dziecko miało katar sienny, który nie jest przeciwwskazaniem i że spokojnie mogło iść zgodnie z kalendarzem szczepień. Zaszczepił i wszystko było ok.

Oczywiście inna sytuacja będzie, jeśli dziecko jest pod opieką neurologa lub innego lekarza specjalisty, z powodu problemów zdrowotnych, wtedy on powinien przedstawić, co jest przeciwwskazaniem. I najważniejsze chyba w tym wszystkim, żeby trafić na sensownego lekarza.
 
Aniu, ja nie mówię o takich przypadkach, jak mój, tylko o ogóle.
Najpierw napisałaś, że katar nie jest przeciwwskazaniem, a dopiero później dodałaś, że chodzi o katar alergiczny.
Jeśli dziecko jest zasmarkane przez miesiąc bez przerwy, to już sam lekarz powinien wpaść na to, żeby zlecić badania u alergologa i na podstawie zaświadczenia, że to alergia, a nie infekcja, dopiero zaszczepić.

Poza tym nie oszukujmy się - każdy pediatra ma pod opieką od cholery dzieci i z całą pewnością nie pochyla się nad każdym jednym, dlatego często się zdarza, że lekarz nawet podstawowego badania nie robi przed szczepieniem, nie mówiąc już o zleceniu morfologii czy badania moczu.
A matki ślepo wierzą i ufają lekarzom, dopiero jak się coś zadzieje, to szukają informacji i dowiadują się o czymś takim, jak ChPL i o tym, że powinny to przeczytać przed szczepieniem, a nie po...
 
Aniu, ja nie mówię o takich przypadkach, jak mój, tylko o ogóle.
Najpierw napisałaś, że katar nie jest przeciwwskazaniem, a dopiero później dodałaś, że chodzi o katar alergiczny.
Jeśli dziecko jest zasmarkane przez miesiąc bez przerwy, to już sam lekarz powinien wpaść na to, żeby zlecić badania u alergologa i na podstawie zaświadczenia, że to alergia, a nie infekcja, dopiero zaszczepić.

Poza tym nie oszukujmy się - każdy pediatra ma pod opieką od cholery dzieci i z całą pewnością nie pochyla się nad każdym jednym, dlatego często się zdarza, że lekarz nawet podstawowego badania nie robi przed szczepieniem, nie mówiąc już o zleceniu morfologii czy badania moczu.
A matki ślepo wierzą i ufają lekarzom, dopiero jak się coś zadzieje, to szukają informacji i dowiadują się o czymś takim, jak ChPL i o tym, że powinny to przeczytać przed szczepieniem, a nie po...
Popieram.. każdy mądry po szkodzie.
Najbardziej przeraża mnie to, że rodzice doszukują się złego składu pokarmów, czytają, analizują czy aby nie zaszkodzi dziecku... A gdy przychodzi do szczepień to nie interesuje rodzica nic. Nie mówię,.że każdego ale pewnie większość. . Przecież w tej strzykawce nawet nie wiecie tak naprawdę co jest. . Tym bardziej dziecko powinno być zdrowie. Upewniając się robiąc badanie krwi, crp.. to wiele nie kosztuje. A musi każdy wiedzieć , że wiele dzieci nie wraca do zdrowia po szczepieniu. To jest szok dla tak małego organizmu. Wychodzi z łona matki, wszystko obce, czysta krew.. a tu nagle taka dawka. Dla mnie jest to nie pojęte. Jak można chwilę po narodzinach podawać jakaś chemię. . Nie znając tak naprawdę stanu zdrowia dziecka. Ale to jest tylko moja opinia.
 
reklama
@Nulini dlatego uważam, że warto poszukać sensownego pediatry. , @Razer69gaming to zdanie "wiele dzieci nie wraca do zdrowia po szczepieniu." jest mało merytoryczne i sieje niepotrzebną panikę. Jeśli chodzi o ilość chemii. W latach 80' w szczepionkach było 3041 antygenów, od 2000 roku jest ich 130. Z obliczeń wynika, że jeśli podałoby się niemowlęciu jednocześnie wszystkie szczepionki to obciążyłyby układ odpornościowy w 0,1 proc. Jasne, że dobrze, żeby zaszczepić dziecko zdrowe, ale nadal katar nie jest przeciwwskazaniem, no chyba, że wiemy, że w naszym domu, ktoś w tym czasie ma grypę lub inne świństwo, wtedy warto powiedzieć o tym lekarzowi. Tak, moje dziecko miało NOP.
 
reklama
Ja bym miała pytanie dlaczego nie są dostępne szczepionki pojedyncze? Jedynie skojarzone 5 w 1, 6 w 1.
Czy ja mogę dostać linka do tych obliczeń/badań, które twierdzą, ze podanie wszystkich szczepionek naraz obciąży układ tylko w 0.1 proc? Może być po angielsku mnie jest wszystko jedno.
 
Do góry