Witaj,
Przede wszystkim koniecznie zadbaj o to, żeby tzw. NOP (niepożądany odczyn poszczepienny) był wpisany do dokumentacji medycznej i książeczki dziecka - nagminnie tego nie robią, a potem na potwierdzenie bezpieczeństwa szczepionek używają jako dowodu zafałszowanych statystyk, znacznie zaniżonych właśnie przez takie rażące zaniedbania (prawdopodobnie jest to celowe, bo chyba każdy myślący zdaje sobie sprawę, co wynika z takich praktyk...).
Niestety ja też zainteresowałam się tematem zbyt późno, bo dopiero po drugim szczepieniu, ale na szczęście jeszcze nie za późno, żeby uratować moje dziecko przed chorobą lub śmiercią spowodowaną szczepionkami... Moja córcia urodziła się w sierpniu 2009 i od razu dowalili jej Euvax B, a potem kontynuacja tego samego. Nie poinformowano mnie ani o możliwych skutkach, ani o możliwości wyboru szczepionki. Do papierów wpisali tylko numer serii bez nazwy. Pełnej ulotki informacyjnej producenta nigdzie nie można znaleźć na necie (!) - znalazłam jedną z pieczątką MZ, ale ma wyciętą stronę zawierającą opis działań niepożądanych !!!. Na razie na szczęście nie pojawiły się znaczące zmiany w zachowaniu i kondycji małej, ale to się i tak może zdarzyć przy kolejnej dawce mimo, że wcześniejsze były zniesione dobrze. Dlatego nie dopuszczę do zaaplikowania kolejnej dawki ! Trudno, wolę, żeby dziecko złapało wirusa niż zmarło, albo zostało kaleką i roślinką (degeneracja układu nerwowego...), a ewidentnym jest, że w zbyt wielu przypadkach TAK SIĘ DZIEJE !!! Zaszczepię dziecko, kiedy jaśnie państwo polskie wreszcie uzna fakt, że oszczędności państwa i dochody firm farmaceutycznych nie są warte śmierci i kalectwa naszych maleństw i wreszcie zadbają o to, żeby na naszym rynku używano wyłącznie bezpiecznych szczepionek bez substancji toksycznych stosowanych do konserwacji ! Euvax B co chwila wycofują, ale najwyraźniej ktoś ma interes w zaprzeczaniu oczywistościom, dlatego to świństwo nadal jest w użyciu



Teraz zwrócę się do mojej przychodni i zobaczymy, czy dadzą mi zajrzeć do pełnej informacji producenta... Zastanów się, czy warto narażać dalej dziecko. Czytam mnóstwo o tragediach ludzkich po szczepieniach i za każdym razem płaczę... Chcę uratować przed tym moją córcię i siebie przed jej utratą z tak banalnego powodu. Pozdrawiam i życzę Twojej małej dużo sił w zwalczeniu tego świństwa