reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczepionka Johnson & Johnson czy wszystko bylo dobrze?

Jetkaa

Fanka BB :)
Dołączył(a)
23 Wrzesień 2017
Postów
4 923
Dzień dobry. Chciałam zapytać się czy ktoś szczepił się szczepionka Johnson & Johnson. Myślę nad tą szczepionka. I chciałam zasięgnąć waszej opinii na temat tej szczepionki jak przeszliscie szczepienie. Czy ktoś spotkał się po tej szczepionce z NOP.?
 
reklama
Chyba wiecej jest informacji na temat szczepionek mrna (Pfizer, Moderna) i obie sa teraz zalecane dla ciezarnych nawet w krajach, w ktorych to zalecenie miesiac temu bylo ostrozniejsze.
Niestety nie znalazalm takiej informacji na temat szczepionek wektorowych.

Tak na marginesie, Moderna wydaje sie byc skuteczniejsza od Pfizera w dluzszej perspektywie.
 
Mieszkam w it, tu jonson i Astra zalecane da tylko osobom po' 60 roku i do 80 . W innych grupach szczepionka miala niestety Kilka powaznych skutkow ubocznych. Przez jakis czas mlodzi mogli sie mia szczepic na ochotnika a potem i tego zabronili.
 
Ja akurat szczepiłam się Pfizerem i jedyne co mi się działo to bolała mnie ręka i tydzień później odezwały się zatoki. Natomiast mąż ostatnio Johnsonem. Szczepienie miał o 12 a o 18 już zaczął drżeć i pojawiła się lekka gorączka, był bardzo słaby, więc poszedł od razu spać. Następnego dnia rano gorączka 38,5 wziął paracetamol 2x1 i po południu już było dobrze 😉 ale wiadomo, objawy to kwestia indywidualna 😊
 
Ja się szczepiłam Johnsonem. Jedyny mój skutek uboczny to przespane popołudnie . O 10 miałam szczepienie,od 14-18 pospalam i tyle ze skutków ubocznych😉
 
Dziękuję za informacje. Człowiek już nie wie co ma robić.. Szczepić się czy się nie szczepić. W ciąży czy nie w ciąży.. Ehh. Dlatego pytałam o Johnsona bo wiem ze to jedna dawka.. Ale nie zaleca się dla kobiet w ciąży.. Zaś Pfizer wiem ze niby można w ciąży. A chciała bym być w ciąży u to nie takie proste u nas.. I boję się ze np zaszła bym w ciążę a musiała bym przyjąć druga dawkę.. Człowiek już głupieje.
 
Zaszczepiłam się J&J pod koniec czerwca. Objawów zero poza bólem ramienia. W ciążę zaszłam w sierpniu, staraliśmy się od początku roku. Póki co negatywnych efektów szczepienia nie widzę, a wręcz można uznać że ciąża jest pozytywnym efektem 😅
 
reklama
Ja szczepiłam się j&j w maju,przez pierwsze trzy godziny było ok ale potem dreszcze,gorączka,ból głowy dopiero następnego dnia było ok.
 
Do góry