reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szkoła rodzenia

Dołączył(a)
15 Styczeń 2011
Postów
1
Witam !! Jestem studentką III roku położnictwa i proszę o pomoc w wypełnieniu ankiety. Ankieta jest anonimowa i posłuży mi wyłącznie w celu badawczym do pracy o projektowanym tytule Szkoła Rodzenia, a rzeczywisty przebieg porodu. Ankieta jest skierowana do kobiet i mężczyzn którzy przed porodem uczęszczali do Szkoły Rodzenia.

LINK:
https://spreadsheets.google.com/viewform?formkey=dHRGYXFEY29wa3Zac1hTT2Mwb285cFE6MQ

Dziękuje za wszelką pomoc
 
reklama
Hej,

zastanawiam się nad szkołą rodzenia. Szukam szkoły dobrej przede wszystkim ale i nie za drogiej niestety...

Czy możecie mi polecić jakąś fajną szkołę we Wrocławiu?

Dzięki :)
 
Witaj!
Ja urodziłam 6 dzieci i nigdy nie byłam w szkole rodzenia.4 dzieci urodziłam naturalnie i dwoje przez cc.Porody miałam dość krótkie,bo od momentu położenia się na łóżku porodowym do urodzenia się maluszka nie mijało więcej niż 3 godz.
Zamierzam jeszcze się postarać o jeszcze jednego maluszka,ale nie zamierzam chodzić do szkoły rodzenia.Dla mnie to strata czasu i pieniędzy.
Jestem ciekawa ile mam jest tego zdania co ja???
 
Mnie się nie chciało chodzić i nie żałuję. Zaoszczędziłam kupę czasu a i tak urodziłam. Wszystko mi położna mówiła i było ok.
Koleżanki chodziły i miały cc:-D (nie wszystkie oczywiście i nie ma to związku żeby zaraz się ktoś nie obruszył tylko tak im wyszło)
 
ja tez jestem na nie dla szkoły rodzenia... mam dwojke dzieci (oba sie urodzily przez cc).. przy pierwszym synu planowany byl porod sn i poszlam do szkoly rodzenia.. chciałam tak jak napisane w ksiażkach.. ale przyznam szczerze, że to strata czasu i pieniędzy.. na sali porodowej poród prowadziła położna, która mowila wszystko dokłądnie (o dziwo wiecej nawet niz dowiedzialam sie w szkole rodzenia:-D:-D) co nalezy robić... tak naprawde... fachowy personel na sali porodowej pomoże we wszystkim i razem przebrniecie spokojnie przez cały poród... jesli bedziesz wspolpracowac...... to jest podstawa....:tak::tak:
 
Ja chodziłam do Szkoły Rodzenia w szpitalu w którym rodziłam i jestem zadowolona. Dowiedziałam się dużo praktycznych porad, zwiedziłam przed porodem porodówkę i dzięki spotkaniu z położną na jednych z zajęć, poznałam swoją przyszłą położną, którą miałam przy sobie podczas porodu.
 
Zatem sama widzisz,że więcej jest odpowiedzi na nie,niż na tak.Ja też nie żałuję,że nie chodziłam do szkoły rodzenia.Wydatek nie mały,a i położne są kompetentne i mówią co robić,słuchaj się ich i będzie dobrze!!!Jedna z mam napisała,że szkoła rodzenia umożliwiła jej zwiedzanie porodówki,dla mnie to nie potrzebna atrakcja przed porodem,a i znajomość położnej jaka by mi towarzyszyła przy sn,też była i jest mi obojętna!!!Poza tym ciężko trafić na dyżur znajomej położnej,chyba że się zapłaci,albo zna się jej datę dyżuru,ale wtedy musi być zgrany poród.No ale z naturą i maluszkiem spieszącym się na świat nie ma układów!!!
 
reklama
Pamiętajmy, że nie wszędzie położne są takie miłe i sympatyczne:)
Ja byłam na kilku zajęciach i zrezygnowałam wcześniej niż w połowie. Nie mogę powiedzieć, że odradzam, ale też jakoś szczególnie nie polecam. Można poznać kilka fajnych praktyk, popytać o nurtujące kwestie...ale można też obejść się bez tego. Ja akurat nie żałuję, że zrezygnowałam, ale miałam prywatną położną przy porodzie, więc nie odczułam jakoś braków w posiadanej wiedzy:)Jak wyglądałaby sytuacja gdybym nie miała swojej położnej? Myślę, że gorzej biorąc pod uwagę to jak było zanim zdecydowałam się zapłacić.
Znam sporo dziewczyn, które są zadowolone ze swoich zajęć w szkole rodzenia.
Ps/ Mi akurat zwiedzania porodówki przed porodem bardzo pomogło. Czułam się pewniej, bo wiedziałam jak to wszystko wygląda. Każdy ma inne potrzeby.
 
Do góry