reklama
myślę, że jeśli ginekologię przeniosą na czechosłowacką, tak jak mowią, to przyjmą nas tam, boje sie tylko sytuacji ze kiedy przyjdzie czas na rodzenie beda w trakcie przeprowadzki i bede szukac innej porodowki... ale generalnie nie przejmuję się tym narazie za bardzo, gdzieś urodzić mi pozwolą chyba
zastanawiam się też co ze szkoła rodzenia, chce sie tam zapisac ale ponoć to zobowiązuje do rodzenia w madurowiczu - a co jeśli bedzie zamieszanie zwiazane z tymi przenosinami i urodze gdzies indziej? chyba nie obciążą mnie kosztami szkoly rodzenia... a ty joasia89 zamierzasz chodzić na te zajeciaa?
zastanawiam się też co ze szkoła rodzenia, chce sie tam zapisac ale ponoć to zobowiązuje do rodzenia w madurowiczu - a co jeśli bedzie zamieszanie zwiazane z tymi przenosinami i urodze gdzies indziej? chyba nie obciążą mnie kosztami szkoly rodzenia... a ty joasia89 zamierzasz chodzić na te zajeciaa?
Witam
mam termin 30.12 lub 1.01
Miałam rodzic w Madurowiczu i tam chodzę do szkoły rodzenia - jest darmowa
ale kolezanka powiedziala mi ze pani na spotkaniu szkoły rodzenia powiedziala ze po porodzie na pierwszy prysznic najlepiej poczekac na osobę odwiedzajacą, tylko jak bardzo przeszkadza czekanie na godziny odwiedzin mozna poprpsic polozna o pomoc w kąpieli
poza tym podobno tuz po przewiezieniu na oddział trzeba się samemu zajmowac dzieckiem bo polozne oddzialowe nie maja czasu
czy to prawda?
mam termin 30.12 lub 1.01
Miałam rodzic w Madurowiczu i tam chodzę do szkoły rodzenia - jest darmowa
ale kolezanka powiedziala mi ze pani na spotkaniu szkoły rodzenia powiedziala ze po porodzie na pierwszy prysznic najlepiej poczekac na osobę odwiedzajacą, tylko jak bardzo przeszkadza czekanie na godziny odwiedzin mozna poprpsic polozna o pomoc w kąpieli
poza tym podobno tuz po przewiezieniu na oddział trzeba się samemu zajmowac dzieckiem bo polozne oddzialowe nie maja czasu
czy to prawda?
Ostatnia edycja:
Dominikaak
Aktywna w BB
O tym ze polozne nie maja czasu zajmowac sie dzieckiem wie chyba kazda mama ktora rodziła.Jesli dziecko jest z toba to mozesz zapomniec ze bede sie nim zajmowały.Zazwyczaj jest ich 2-4 na cały oddział i 20 połoznic jak nie wiecej.
Z tym prysznicem to prawda tylko ze jak przyjdzie do ciebie ktos z rodziny w godzinach popołudniowych a urodzisz w nocy to niezle sie naczekasz.;-)Czesto zdarza sie ze kobitki mdleja pod prysznicami dlatego warto kogos np polozna porosic o pomoc.
Z tym prysznicem to prawda tylko ze jak przyjdzie do ciebie ktos z rodziny w godzinach popołudniowych a urodzisz w nocy to niezle sie naczekasz.;-)Czesto zdarza sie ze kobitki mdleja pod prysznicami dlatego warto kogos np polozna porosic o pomoc.
podobno świetnie prowadzone są zajęcia w szkole rodzenia w iczmp...sama się tam wybieram...chcę rodzić w tym szpitalu.nie wiem czy osoby,które zadeklarowały się,że chcą rodzić gdzieś indziej też mogą tam chodzić...
szkoła jest oczywiście nieodpłatna...
szkoła jest oczywiście nieodpłatna...
Ja urodzilam kilkanascie minut przed polnoca, rano przyszla polozna, i pomogla mi skorzystac i z ubikacji i z prysznica...Nie prosilam jej o pomoc, sama przyszla i sie zaoferowala
Wogole dziewczyny, pisalam juz Dominice, ale naprawde jestem mega zadowolona z porodowki w madurowiczu...poprostu czegos takiego sie nie spodziewalam. Moj lekarz prowadzacy tam pracuje aczkolwiek 2 tygodnie przed porodem poszedl na L4, tak wiec szlam na zywiol
Wszystko milo, elegancko, polozne pierwsza klasa, pomagaja bardzo, lekarze co chwila zagladaja do pacjentki, mowia co mozna zrobic zeby mniej bolalo Wogole, bardzo podobalo mi sie to ze kazda rodzaca ma swoj pokoj, a nie jak za pierwszym razem rodzilam na sali gdzie jeszcze dwie dziewczyny rodzily i bylysmy oddzielone tylko parawanami
mniej milo wspominam oddzial poporodowy, ale jak widac zyje i mam sie dobrze, wiec da sie przyzyc
Wogole dziewczyny, pisalam juz Dominice, ale naprawde jestem mega zadowolona z porodowki w madurowiczu...poprostu czegos takiego sie nie spodziewalam. Moj lekarz prowadzacy tam pracuje aczkolwiek 2 tygodnie przed porodem poszedl na L4, tak wiec szlam na zywiol
Wszystko milo, elegancko, polozne pierwsza klasa, pomagaja bardzo, lekarze co chwila zagladaja do pacjentki, mowia co mozna zrobic zeby mniej bolalo Wogole, bardzo podobalo mi sie to ze kazda rodzaca ma swoj pokoj, a nie jak za pierwszym razem rodzilam na sali gdzie jeszcze dwie dziewczyny rodzily i bylysmy oddzielone tylko parawanamimniej milo wspominam oddzial poporodowy, ale jak widac zyje i mam sie dobrze, wiec da sie przyzyc
dziewczyny tak na świeżo mam informację o dr Wilińskim, a wiec został on ordynatorem w SALVE, i podobno przyjmuje tylko swoje pacjentki i umowic mozna się z nim , dzwoniąc na jego prywatną komórke.
a gabinet na kaminskiego podobno wciąż prowadzi, ale nie wiem jak z terminami, czy cos sie nie zmieniło...
a gabinet na kaminskiego podobno wciąż prowadzi, ale nie wiem jak z terminami, czy cos sie nie zmieniło...
i w tym jest właśnie problem, że szkoła rodzenia przyszpitalna jest darmowa dla kobitek rodzących w danym szpitalu, a poza tym zdaje sie że warunkiem jest prowadzenie ciąży przez lekarza z danego szpitala, dlatego ja, siłą rzeczy, zdecydowalam sie na madurowicza, nawet juz sie zapisalam i tez tak jak ty joasia89 będę chodzic sama bo mój mąż nie bardzo ma chęć a poza tym jest niedyspozycyjny.
reklama