reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpitale w Szczecinie

agadaria

Fanka BB :)
Dołączył(a)
16 Listopad 2008
Postów
799
Witam,widzę,że nie ma jeszcze wątku o szpitalach w Szczecinie

Ja rodziłam w Zdrojach
Opieka wspaniała,położne bardzo miłe,kompetentne i naprawde z "prawdziwego zdarzenia":tak:
Warunki też dobre,mąż na porodówce(mielismy osobną salę) był traktowany jak przyszły tatus,a nie jak intruz,który przeszkadza w porodzie.

Naprawde bardzo polecam szpital na Mącznej,jesli bede drugi raz rodzic to tylko tam
Poza tym szpital został nagrodzony w akcji "Rodzic po ludzku",chyba wtedy(4 lata temu)jako jedyny szpital w zachodniopomorskim

POLECAM!!!!!!!!Czułam sie tam "najważniejsza":tak:
 
reklama
Nie ma sprawy;-)
MOja znajoma rodziła 3 miesiace przede mna na Unii Lub,bardzo sobie chwaliła.Natomiast ja gdy zajechałam na Unii(w ten dzien co urodziłam)babki mnie kompletnie olały.Kazały czekac na lekarza.Po 40min spytalismy z m czy w koncu ktos do nas zejdzie i mnie zbada,na co mi odpowiedziały,ze lekarz robi teraz cesarke i mam czekac.Spytałam czy w tak duzym szpitalu jest tylkojeden lekarz i nie ma zadnej położnej,na co usłyszałam,zebym nie była taka mądra.

No i wtedy zabralismy sie stamtad i pojechalismy do Zdroi,tam gdzie chciałam rodzic od poczatku,to jedyny szpital który wówcas miał ten tytuł"Rodzić po ludzku"

W Zdrojach tez nie było lekarza,ale przyszła pielegniarka i położna,baaardzo miłe panie,zbadały mnie,pocieszyły tatusia,ze dzis bedzie juz tatusiem i ogólnie-same super wrazenia

Urodziłam jeszce tej nocy(byłam w szpitalu o 22,a o 2.45 juz tuliłam córeczke),bardzo miło wspominam "obchodzenie sie"ze mna jak rodziłam i jak bolało,jak sprawnie i szybko zajęto sie mną podczas tego momentu

Moja kolezanka rodzila w tym roku w maju i ma to samo wrazenie co ja.Pomimo,ze miała bardzo ciezki poród.

Bardzo bardzo polecam!!!!!!
A na Unii odradzam...niestety.....
 
agadaria podpisuję się rękami i nogami pod tym co napisałaś Zdroje to szpital gdzie pacjentka jest najważniejsza.
rodziłam we wrześniu, a właściwie miałam tam robione cc. w środę umówiłam się na czwartek, na następny dzień byłam juz o 7 rano na izbie o 8mej wzięto mnie na salę pod kroplówkę a o 10.25 zobaczyłam swoją kluskę.
opieka po cc super, lekarze mili i odpowiadaja na wszystkie nawet niedorzeczne pytania, położne pomagaja przy dzieciach, wystaczy tylko poprosić. zaglądaja do sal pytają czy coś potrzeba.

odradzam Pomorzany, za dużo ludzi, lekarze zaganiani, niczego nie można się dowiedzieć
 
Ja rodziłam w Szpitalu Wojskowym na P.Skargi.Jestem bardzo,bardzo zadowolona.Personel przemiły,kompetentny,wszyscy chętni do pomocy,zainteresowani rodzącą.Mogłam wybrać jak chcę urodzić,czy chcę zzo,położne też pomagały,podpowiadały,co i jak,mojego męża traktowano bardzo dobrze.Po porodzie położne przychodziły mi pogratulować,mężowi mówiły,że jestem taka dzielna, itd.,chociaż był przy porodzie,to widział,jaka "dzielna" byłam.Bardzo miła atmosfera,nie zamieniłabym tergo szpitala na żaden inny.Dziecko miało wykonane wszelkie badania,nawet te,o które sama poprosiłam,dostało certyfikaty badan itp.Neonatolog na bieżąco przychodził do mnie,informował co i jak dzieje się z moją córeczką,jaki zabieg,szczepienie czy cokolwiek innego zostało wykonane.
Jedyne zastrzeżenia mam do warunków panujących w łazienkach...na porodówce jeszcze w miarę,na oddziale noworodkowym trochę gorzej juz,no ale coś za coś. Nie byłabym przecież tak zadowolona gdyby kafelki w łazienkach były ze złota,a personel opryskliwy i bezduszny.Naprawdę polecam ten szpital.Chciałam tam urodzić jak tylko dowiedziałam się,że ordynatorem jest dr Puchalski,ten sam,który swego czasu przyjał naturalny poród największego noworodka w Polsce <pewnie pamiętacie o 7- kilogramowym bobasku>,zresztą chodziłam do niego prywatnie jeszcze w ciąży.Bardzo dobry i ludzki lekarz.
Na oddziale noworodkowym personel też rewelacyjny,podejście położnych do dzieci i ich mam super,zero nerwów,czy rozdrażnienia że muszą coś tłumaczyć po raz dziesiąty,cierpliwe i ciepłe kobiety.
 
Wiesz co,ja Ci nie pomoge,bo nie korzysztalam ze szkoly rodzenia;-)
A co do porodowek-to opisalam w pierwszym poscie

pozdrawiam
 
reklama
Wiesz co,ja Ci nie pomoge,bo nie korzysztalam ze szkoly rodzenia;-)
A co do porodowek-to opisalam w pierwszym poscie

pozdrawiam


dzieki :) zresztą co ja CI bedę mowić- stracha:szok: mam okropnego i chcialam wiedziec gdziue mi bedzie najlepiej...:) teraz zaczelam cwiczyc troche joge :) slyszalam ,zże dzieki temu porod jest o wiele lzejszy :) cwiczylyscie w ciazy? :happy:
 
Do góry