reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

SZTUCZNE MLEKO

moj 3 miesieczny synek je tak po 90-120 ml mleka bebilon pepti1 i kolo poludnia mu zageszczam kleikiem ryzowym albo kaszka ryzowa ( banany jablka maliny) w zaleznosci jaki smak mamy a po poludniu jabuszko z marchewka z gerbera alabo jabuszko banany z bobovity i cherbatka rumiankowa z bobovity 100 ml
zdjcie004ib5.jpg

3450 g i 55 cm






Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko,a ja ...Twoja mama!
 
reklama
Irfinka, odważnie karmisz bobasa. Mi dr mówiła, że przy Natalkowych problemach z brzuszkiem (dlatego zaleciła beb pepti)nie mogę jej za wcześnie nic podawać. Ja jej podałam kilka łyżeczek soczku dopiero jak miała 4 m-ce, a dość szybko rosła więc dr powiedziała, że już można. Kaszek natomiast smakowych nie podawałam, tylko kleik kukurydziany, żeby zaparć nie było. Teraz już daję, bo lepsze w smaku, ale i tak nie byłam do nich przekonana, bo są z jakimś cukrem.
 
ale ja mu po dwie lyzeczki jabuszka daje a kleik i kaszke po razie nie do kazdego mleka i kaszke na plynno zeby tylko zagescic
zdjcie004ib5.jpg

3450 g i 55 cm






Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko,a ja ...Twoja mama!
 
irfinka- nie zebym krytykowala bo sama wiesz lepiej ale wg mnie tez ciut za wczesnie.
Dzidzia na pewno jeszcze zdazy wszystkiego sprobowac, po co sie tak spieszyc.
Zreszta skoro ma mleczko pepti to mu moze trzeba oszczedzic nowych produktow. Jak siostra byla w CZD w Warszawie tam jej na kazdym kroku powtarzali:" lepiej miesiac za pozno niz za wczesnie..."
 
irfinka Twoj maluszek już je łyżeczką?? Kuurcze chce zacząć wprowadzać zupki i deserki, ale moja mała jest bardzo oporna :/ Jak probuje jej dawać np. jabłko tarte, czy deserek jabłko-banany to strasznie się wyrywa, wypluwa, za chiny nie chce. Karmienie w ten sposob jest dla niej męką i dałam sobie spokoj. Nie wiem co zrobić, żeby ją przekonać, że to co daje mama jest mniam, a jedzenie łyżeczką całkiem przyjemna sprawą?:(
 
Witam
Moj Kamilek ma 6 tygodni. Jest to dziecko po przejsciach- urodzil sie z niewydolnoscia oddechowa, niedotlenieniem, mial zapalenie pluc ...lezal na intensywnej terapi w inkubatorku.Od miesiaca jestesmy w domu, maly jest bardzo nadpobudliwy, duzo placze, jest strachliwy....
W szpitalu karmiony byl najpierw przez sonde, pozniej smoczkiem.Ja w 4 dobie dostalam pokarm i sciagalam malemu ile moglam, ale on byl duzy- urodzil sie majac 4330 kg i 60 cm,Tyle mleka zeby go nakarmic nie mialam, wiec dokarmiali go mlekiem NAN1. Gdy wyszedl z inkubatorka zaczelam przystawiac go do piersi, pomagaly mi polozne ale ....niestety nic z tego, maly piersi nie chwycil- on chcial pic duzo i szybko a nie bawic sie z cycem :-) Wiec po powrocie do domu tez karmilam go ile umialam swoim mlekiem a reszte NAN1. Tydzien temu malemu pojawily sie na twarzy, szyi i brzuszku krostki, takie czerwone jakby pryszczyki.Maly zrobil sie jeszcze bardziej nerwowy, zaczol sie zucac, prezyc i wyginac przy jedzieniu, nie chcial ssac butelki, jadl coraz mniej i bardzo przy tym plakal.Pojechalam z nim do pediatry, stwierdzila ze to alergia i kazala zmienic mleko na BEBILON PEPTI. Podaje mu je od sobotya krostki jak byly tak sa.Zastanawiam sie czy to rzeczywiscie od mleka, moze od oliwki- smarowalam go calego oliwka penatena. Dodam jeszcze ze na mleku NAN 1 Kamilek robil jedna kupke dziennie , a odkad je Bebilon robi i 3 i 4, ale meczy sie przy tym.Lekarka stwierdzila ze jest " zagazowany" i mam robic mu masarze brzuszka i podawac herbatke z kopru, wiec tak robie.Zastanawiam sie kiedy mu te krostki znikna z ciala i czy to rzeczywiscie od mleka? Mialyscie moze podobny przypadek? Eh chyba za bardzo sie rozpisalam, ale skorzystalam z okazji ze maly spi :-))) Pozdrawiam wszystkie mamusie :-))) I dzieciaczki :-))
 
irfinka- nie zebym krytykowala bo sama wiesz lepiej ale wg mnie tez ciut za wczesnie.
Dzidzia na pewno jeszcze zdazy wszystkiego sprobowac, po co sie tak spieszyc.
Zreszta skoro ma mleczko pepti to mu moze trzeba oszczedzic nowych produktow. Jak siostra byla w CZD w Warszawie tam jej na kazdym kroku powtarzali:" lepiej miesiac za pozno niz za wczesnie..."[/q

Witam, trzeba wiedzieć, że CZD opiera się na statystycznych danych, a jednak każde dziecko jest inne. Różnice są w masie ciała,w tempie rozwoju narządów itp.Każda mama niech wsłucha się w swoją intuicję, a będzie wiedzieć co jest najlepsze dla jej dziecka. Jabłuszko nie zaszkodzi a nawet kupke rozlużni. Jednak jak bęzie zaczerwieniona pupa, to od jabłka, a dokładnie zawartej w nim wit C.
 
reklama
opoolanka, moja mala dostawala wlasnie takich krostek od oliwki. nie moglam jej uzywac - obojetne jakiej firmy byla.

A moze Ty cos zjadlas co malemu nie pasowalo i stad te prezenia? Ale to tez okres gdzie dzieci maja czesto problemy z gazami. Kladz go na brzuszku, dawaj herbatke z hoprku lub ulatwiajaca trawienie (Hippa), masuj brzuszek - bedzie dobrze :)
 
Do góry