reklama
Ja. Rezerwa jajnikowa Amh, dhea, testosteron, progesteron, prolaktyna, p.przeciwplemnikowe, tsh t3 t4, krzywa cukrowa, homocysteina, kreatynina, inr, PT, żelazo, fsh, lh, anty TPO, SHBG, inhibina B, estradiol, CRP, OB, lipidogram,nietolerancje pokarmowe (25produktow), mocz, morfologia z rozmazem, do tego badanie z krwi w kierunku endometriozy, sono-hsg, biocenoza pochwy, wymaz z szyjki. Mąż : nasienie z morfologia, panel hormonalny : tsh testosteron estradiol prolaktyna lipidogram. Chyba wszystko
jadzia715
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2017
- Postów
- 1 229
No i to mi się podoba!! Nie jest sztuką próbować tylko sztuką jest znaleźć przyczynę
Bo tak jak dziewczynki mają już dzieci ( gratuluje szczerze ![emoji7][emoji8][emoji7][emoji8]) to nie jest dobra metoda podchodzenie do sprawy " mam dzieci to teraz też na pewno będzie" prostu przykład mojej wspaniałej koleżanki ma syna co ma 11 lat i od 9 lat starali się bezowocnie o ciążę kochali się tak siak owak w każdej możliwej pozycji ( nie obyło się bez otarc i siniakow bazując na kamasutrze) i dupa blada z tego. Dopiero po zrobieniu badań oceny nasienia rezerwy jajnikowej hsg okazało się że ma niepłodność wtorna a mąż słabe nasienie. Podeszła dwa razy do inseminacji i za drugim razem zaskoczyło pozytywnie. Nie chodzi o to że namawiam was od razu na zabiegi ale chociaż na wykonanie podstawowego panelu badań
Jesteśmy tutaj już chwilę a większość z dziewczynek stara się i nic z tego. Nie zrozumcie mnie źle ale myślę że te pół roku to wystarczający czas żeby zacząć stawiać pierwsze kroki w diagnostyce....
Oczywiście zrobicie jak chcecie ale nie możemy też bazować na samym seksie bo np. Skąd wiadomo że pęcherzyki nie są puste bez komórki? Skąd wiadomo czy dochodzi do pęknięcia jajeczka? Skąd wiadomo czy nie ma się sluzu wrogiego? A może jednak żołnierze są martwe? Albo mega słabe? Lub wogóle ich nie ma !
Wierzcie mi lub nie ale zaczynając chodzić i szukać przyczyny półtora a prawie dwa lata temu to sama się pukalam w głowę po co ja to robię przecież nie możliwe żeby się nie dało musi być i koniec....co się okazuje że nasienie słabe że owulacja raz jest a raz nie że mam podwyższone parametry wątroby.....
Chciałabym żebyście serio do tego podeszły i chociaż zastanowily się nad pakietem badań....
" kto nie walczy ten nie niańczy "
moniabat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2017
- Postów
- 642
Jadziu tutaj się z Tobą zgadzam[emoji5] ja już wszystkie hormonalne badania mam chyba za sobą, badania mikrobiologiczne w kierunku bakterie chlamydia, mykoplasma, ureoplasma też. Tsh teraz mi się unormowało no i wyskoczyła ta insulinoodporność ale dam jej radę[emoji3] ja zastanawiam się nad sprawdzeniem drożności jajowodów, robiła któraś? Mój M we wtorek robi pierwsze badania więc tak jak pisałam parę dni temu biorę się za niego[emoji3]
Napisane na LG-M200 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na LG-M200 w aplikacji Forum BabyBoom
jadzia715
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2017
- Postów
- 1 229
Ja miałam HSG pod zupełną narkoza ale robią też na ketonalu jeśli drożne to wogole nie boli a jeśli nie drożne to troszkę nie miłe uczucie ale co osoba to inaczej przechodzi. Warto zrobić bo może być np. Jajowod nie drozny a na tym wyjdzie :-) cieszę się bardzo że maz idzie na badania :-) super bardzo się cieszę z waszego podejścia dziewczyny:-)
" kto nie walczy ten nie niańczy "
Dziewczyny zaglądam co jakiś czas z sentymentu...ponad rok temu też tu walczyłam... dwa lata starań... badania i nic..W końcu HSG 15 grudnia w urodziny... 3stycznia test pozytywny w cyklu bez owulki. Dziś mój Antoś ma 4.5 miesiąca....
Trzymam za Was kciuki .. [emoji110] [emoji110] [emoji110] [emoji110] Edit: wspomagałam się wiesiołkiem.... mężowi wyszła niska żywotność i wzmożona lepkość.. pomógł cynk+dynia w tabletkach i Vidaron
Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
Trzymam za Was kciuki .. [emoji110] [emoji110] [emoji110] [emoji110] Edit: wspomagałam się wiesiołkiem.... mężowi wyszła niska żywotność i wzmożona lepkość.. pomógł cynk+dynia w tabletkach i Vidaron
Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
Ostatnia edycja:
jadzia715
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2017
- Postów
- 1 229
Dzięki za wieści Kochana cieszę się że u Ciebie wyszło od razu po drożności:-) bardzo wielu dziewczynom pomogło. Ja w niedzielę podchodzę do drugiej iui trzymajcie kciuki kochane [emoji8][emoji8][emoji8][emoji8][emoji10][emoji11][emoji9]
" kto nie walczy ten nie niańczy "
No i to mi się podoba!! Nie jest sztuką próbować tylko sztuką jest znaleźć przyczynę
Bo tak jak dziewczynki mają już dzieci ( gratuluje szczerze !
) to nie jest dobra metoda podchodzenie do sprawy " mam dzieci to teraz też na pewno będzie" prostu przykład mojej wspaniałej koleżanki ma syna co ma 11 lat i od 9 lat starali się bezowocnie o ciążę kochali się tak siak owak w każdej możliwej pozycji ( nie obyło się bez otarc i siniakow bazując na kamasutrze) i dupa blada z tego. Dopiero po zrobieniu badań oceny nasienia rezerwy jajnikowej hsg okazało się że ma niepłodność wtorna a mąż słabe nasienie. Podeszła dwa razy do inseminacji i za drugim razem zaskoczyło pozytywnie. Nie chodzi o to że namawiam was od razu na zabiegi ale chociaż na wykonanie podstawowego panelu badań
Jesteśmy tutaj już chwilę a większość z dziewczynek stara się i nic z tego. Nie zrozumcie mnie źle ale myślę że te pół roku to wystarczający czas żeby zacząć stawiać pierwsze kroki w diagnostyce....
Oczywiście zrobicie jak chcecie ale nie możemy też bazować na samym seksie bo np. Skąd wiadomo że pęcherzyki nie są puste bez komórki? Skąd wiadomo czy dochodzi do pęknięcia jajeczka? Skąd wiadomo czy nie ma się sluzu wrogiego? A może jednak żołnierze są martwe? Albo mega słabe? Lub wogóle ich nie ma !
Wierzcie mi lub nie ale zaczynając chodzić i szukać przyczyny półtora a prawie dwa lata temu to sama się pukalam w głowę po co ja
Miałam sono-hsg. Nie boli :-) byłam bez znieczulenia
reklama