Mam na imię Asia. Jestem szczęśliwą mamą dwuletniej Oleńki. Jak dla kazdej mamy moja córeczka jest najpiękniejszym darem. Mam tylko jeden mały problem z edukacją nocnikowa. Moja Ola nie chce zrobić siusiu na nocniku. Tak długo wstzymuje aż jej założę pampersa. Jest to dla mnie oznaką że potrafi kontrolować wypróżnienia ale nie potrafi przekonac sie do nocnika. Boję się ją przymuszac aby się nie zniechęciła. Probowałam oglądania książeczek oraz różnych zabaw ale mała jest nerwowa i płaczliwa, kiedy zakładam pampersa i zrobi upragnione siusiu na twarzy maluje się ulga i znika napiecie. Prosze o rady, bo czasem wydaje mi sie że maleńka pójdzie z pampersem do szkoły - Asia
reklama
gazelaczek
*** Wariatka tańczy ***
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2004
- Postów
- 7 350
Mam na imię Asia. Jestem szczęśliwą mamą dwuletniej Oleńki. Jak dla kazdej mamy moja córeczka jest najpiękniejszym darem. Mam tylko jeden mały problem z edukacją nocnikowa. Moja Ola nie chce zrobić siusiu na nocniku. Tak długo wstzymuje aż jej założę pampersa. Jest to dla mnie oznaką że potrafi kontrolować wypróżnienia ale nie potrafi przekonac sie do nocnika. Boję się ją przymuszac aby się nie zniechęciła. Probowałam oglądania książeczek oraz różnych zabaw ale mała jest nerwowa i płaczliwa, kiedy zakładam pampersa i zrobi upragnione siusiu na twarzy maluje się ulga i znika napiecie. Prosze o rady, bo czasem wydaje mi sie że maleńka pójdzie z pampersem do szkoły - Asia
Asiu, ja bym na razie zrezygnowała z nauki. Malutka ma uprzedzenie do nocnika i ciężko będzie się Jej przełamać. Może sprobuj na jakiś czas stosować tylko pampersy, a np. za dwa tygodnie wytestowac nakładkę na kibelek? Jeśli córeczka będzie wstrzymywac siusianie to może dostać infekcji pęcherza, a wtedy ból i trudności z tym związane w ogóle Ją zniechęcą do kwestii związanych z wypróżnianiem się. Mi pediatra mówila że do 3go roku życia spokojnie jest czas na naukę nocnikowania :-) Powodzenia i napisz kiedyś jak Wam poszło!
Klaudia
Lipcóweczka 2005
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2005
- Postów
- 6 965
Ciężka sprawa z tym nocnikiem. Zgadzam się z Gazelką. Narazie powinnaś Asia chyba przestać akcje i sprobować ponownie za jakiś czas. Po co niepotrzebnie stresować dziecko?
Nam odzwyczajenie się od pieluch zajęło ok. 1 miesiąca. Maciuś teraz robi wszystko na nocnik, ale zdarzają się dni, kiedy zapomina o co chodzi i sika w majtki. No ale pociesza mnie fakt, że w końcu kiedyś każdy się nauczy korzystać z kibelka. :-)
Nam odzwyczajenie się od pieluch zajęło ok. 1 miesiąca. Maciuś teraz robi wszystko na nocnik, ale zdarzają się dni, kiedy zapomina o co chodzi i sika w majtki. No ale pociesza mnie fakt, że w końcu kiedyś każdy się nauczy korzystać z kibelka. :-)
Atruviell
Wrześniowe mamy'07
Ja mam bardzo podobnie z moim Kubą. Nie potrafi sam z niego korzystać, nie woła ani siku ani kupy. Staram się go regularnie wysadzać, raz usiądzie a raz jest krzyk i uciekanie gdzie pieprz rośnie. Najczęściej jednak to drugie. Ostatnio "zrobił się złośliwy" i jak tylko zawołam go na nocnik, to z "premedytacją" robi siku w pieluchę albo majteczki. A jak się posika w majtki, to nie czuje tego.
Oczywiście, w opinii mojej mamy i teściowej, przegapiłam odpowiedni moment na naukę nocnikowania, bo powinnam sadzać małego odkąd tylko samodzielnie zaczął siedzieć. Pomijam fakt, że dziecko pół dnia spędza u mojej mamy i jak widać - jej mimo wszystko wygodniej jest ubrać małemu pieluchę niż uczyć go samodzielnego załatwiania swoich potrzeb na nocnik. Ale winą obarcza mnie.
Oczywiście, w opinii mojej mamy i teściowej, przegapiłam odpowiedni moment na naukę nocnikowania, bo powinnam sadzać małego odkąd tylko samodzielnie zaczął siedzieć. Pomijam fakt, że dziecko pół dnia spędza u mojej mamy i jak widać - jej mimo wszystko wygodniej jest ubrać małemu pieluchę niż uczyć go samodzielnego załatwiania swoich potrzeb na nocnik. Ale winą obarcza mnie.
mamoośka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2007
- Postów
- 6 506
Cześć i ja mam podobny problem moja córcia skończyła 2 latka i nie chce wołać na nocnik.Wcześniej wysadzałam ją po spaniu i czasami udało się jej zrobić kupe,ale zachciało mi się grającego nocnika !!!!!!
Któregoś ranka po spaniu posadziłam małą na nowy nocnik i jak on zaczął grać tak z niego wydarła,że hej.Długo nie chciała usiąść z powrotem.Ja jej odpuściłam,ale od pewnego czasu siada,tylko nie chce wołać a jak zawoła to jest już po wszystkim
Któregoś ranka po spaniu posadziłam małą na nowy nocnik i jak on zaczął grać tak z niego wydarła,że hej.Długo nie chciała usiąść z powrotem.Ja jej odpuściłam,ale od pewnego czasu siada,tylko nie chce wołać a jak zawoła to jest już po wszystkim
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2007
- Postów
- 2
Cześć, głowy do góry! Nic na siłę, dzieci są madrzejsze od nas. Same poczują, że życie z pieluszką jest mało interesujące. Oleńkę uczyłam korzystać z nocniczka kiedy skończyła dwa latka, teraz ma 2 i 4 miesiące. Było lato, ciepło i biegała w majteczkach, oczywiście kończyło się to "Mama zmień majtusie, bo mokre". Nie potrafiła wołać, ze chce siusi czy kupke. A teraz biega po mieszakniu w majteczkach i woła i rzadko zdarza się, że nie posika majtusie. Najważniejsze jest to, żeby pokazać dziecku, że Rodzice mają swoje nocniki-sedesy i nie wstydzić się sikać z dziećmi razem w łazience. A jeśli dziecko woła, tak jak moja Oleńka nie mówię szybko do lazienki, tylko trzymaj siusiu, jak siądziesz na nocniczek wtedy się wysikasz. Teraz jest tak, że nawet odbierając Oleńkę od Babci nie zakładam pieluszki. Najgorsze co może być do zmuszanie dziecka do nocnika i uczenie sikania kiedy maluszek ma pieluszkę, bo wtedy nic z tego nie wyjdzie. Wiem to z doświadczenia. Teraz będe chciała pozbyć się pieluszki na noc, ale nie mam jeszcze pomysłu, tym bardziej, że Oleńka dużo pije przed snem. Będę musiała ograniczyć nocne picie. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
mamoośka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2007
- Postów
- 6 506
A ja chciałabym się pochwalić moja córcia na początku bardzo bała się nocnika i nie było sposobu,żeby ją na niego posadzić.Odstawiała cyrki,że hej ale teraz od około miesiąca sama na niego siada i co najważniejsze na noc zakładam jej pampersa,a ona budzi się i każe wysadzać na nocnik.Pampers jest suchy.Rano jak wstaje też od razu idzie po kibelek,a jak sporadycznie zdarzy się wypadek i sobie popuści okrakiem przychodzi do mnie i od razu trzeba ją przebierać.
reklama
a ja wywnetrzalam sie na temat nocnika w innym watku - zeby sie nie powtarzac podaje sznureczek;-)
https://www.babyboom.pl/forum/3-latki-f238/siusianie-18516/index3.html
https://www.babyboom.pl/forum/3-latki-f238/siusianie-18516/index3.html
Podziel się: