reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Test ciążowy

Nie wiem, jak szybko może spaść beta, ale zdaje się, że szybko, skoro często wynik wychodzi pozytywny w jeden dzień, a drugiego dnia już krwawienie i wynik negatywny.

Moje testy nie były takie blade, jak ten na zdjęciu autorki. Tzn pierwszy taki był, ale kolejne już były wyraźne. Dwa, czt trzy dni miałam pozytywny wynik, a kolejnego dnia już lipa. Lekarz nie powiedział mi na 100%, powtarzam po raz kolejny. Nie można mówić o diagnozie, to było jego przypuszczenie. Powiedział, że to najbardziej prawdopodobne. Aa, i kreski nie pokazały się u mnie po czasie, tylko w ciągu 1-3 minut, czyli normalnie.
Ale po pierwsze: krwawienia można dostać jak beta jest nadal wysoka i dopóki nie sprawdzisz jej poziomu w krwi, to nie wiesz czy w ciąży faktycznie byłaś. Litości, to tylko test. Powtarzam, były tu już przypadki różowych kresek na testach, a beta nawet tego samego dnia negatywna.
Po drugie: to, że TY tak miałaś, nie znaczy, że każda inna różowa kreska jest testem pozytywnym.
I na tym zakończmy tę dyskusję.
 
reklama
Nie wiem, jak szybko może spaść beta, ale zdaje się, że szybko, skoro często wynik wychodzi pozytywny w jeden dzień, a drugiego dnia już krwawienie i wynik negatywny.

Moje testy nie były takie blade, jak ten na zdjęciu autorki. Tzn pierwszy taki był, ale kolejne już były wyraźne. Dwa, czt trzy dni miałam pozytywny wynik, a kolejnego dnia już lipa. Lekarz nie powiedział mi na 100%, powtarzam po raz kolejny. Nie można mówić o diagnozie, to było jego przypuszczenie. Powiedział, że to najbardziej prawdopodobne. Aa, i kreski nie pokazały się u mnie po czasie, tylko w ciągu 1-3 minut, czyli normalnie.
Po pierwsze, to że dzisiaj test pozytywny jutro beta zerowa nie oznacza, że test nie był np. wadliwy. Tylko beta potwierdza ciążę w 100%, a nie jakiś osikany patyk. Więc ma to się nijak do potwierdzenia twojego teorii.

Poza tym, beta nie spada tak szybko, żeby test wyszedł pozytywny, a beta negatywna tego samego dnia.

Po drugie nie chodziło mi w jakim czasie wyszły twoje kreski, tylko o fakt, że testów się po czasie nie odczytuje. Więc, nawet rzucanie podejrzeń w temacie ciąży biochemicznej przez ginekologa na podstawie testu robionego kilka dni czy tygodni temu w moich oczach lekarza dyskwalifikuje jaki dobrego specjalistę.

Po trzecie to, że Ty tak miałaś to żadna reguła. Chociaż i tu można się spierać, bo bety nie robiłaś. Więc możesz sobie tylko gdybać...
 
Do góry