Test

[Kwiatowa90]

Hej dziewczyny,
Moze ktoras z Was ma taką wiedze i troche mi pomoze…
Jestem 5 dpt 5dniowego zarodka, dzisiaj zrobilam bete i wyszla 1.7
Czy łudzic sie za 2 dni bedzie podwojona czy jednak nie powinnam miec nadziei?
Pytam, bo zawsze wychodzila <0,2 czyli brak, a dzisiaj ten wynik lekko dodatni dal nadzieje, co uwazacie?

 

[ola070197]

Hej dziewczyny,
Moze ktoras z Was ma taką wiedze i troche mi pomoze…
Jestem 5 dpt 5dniowego zarodka, dzisiaj zrobilam bete i wyszla 1.7
Czy łudzic sie za 2 dni bedzie podwojona czy jednak nie powinnam miec nadziei?
Pytam, bo zawsze wychodzila <0,2 czyli brak, a dzisiaj ten wynik lekko dodatni dal nadzieje, co uwazacie?

Robiłaś w tym samym labo? Ja np jak robiłam w alabie to miałam <2,0 taki wynik.

 

[Serduszkowelove]

Hej dziewczyny,
Moze ktoras z Was ma taką wiedze i troche mi pomoze…
Jestem 5 dpt 5dniowego zarodka, dzisiaj zrobilam bete i wyszla 1.7
Czy łudzic sie za 2 dni bedzie podwojona czy jednak nie powinnam miec nadziei?
Pytam, bo zawsze wychodzila <0,2 czyli brak, a dzisiaj ten wynik lekko dodatni dal nadzieje, co uwazacie?

A to transfer mrożonego zarodka ? Nie rokuje to zbyt dobrze, sama jestem po dwóch biochemach z ivf a który to transfer?

 

[Kwiatowa90]

Dziewczyny,
To mój 1szy transfer i był świeży.
Robilam w alabie i jest ewidentnie wynik 1,7
Dlatego juz troche szaleje i nie wiem co myśleć….

 

[Serduszkowelove]

Dziewczyny,
To mój 1szy transfer i był świeży.
Robilam w alabie i jest ewidentnie wynik 1,7
Dlatego juz troche szaleje i nie wiem co myśleć….

Przykro mi, ale beta jest za niska jak na świeży transfer

 

[Kwiatowa90]

Przykro mi, ale beta jest za niska jak na świeży transfer

I to jeszcze 5dniowej blasty… Niby zarodek 3AA a jednak tez mysle ze nie udalo sie…

 

[jasani]

Dziewczyny,
To mój 1szy transfer i był świeży.
Robilam w alabie i jest ewidentnie wynik 1,7
Dlatego juz troche szaleje i nie wiem co myśleć….

Moim zdaniem warto jeszcze poczekać. 5 dni to za krótko. U mnie przy blastce test wyszedł blado pozytywny 7 dpt. Więc wszystko może się jeszcze wydarzyć.
@Serduszkowelove a jaka jest roznica czy to świeży transfer czy krio? Chyba za szybko wydałaś wyrok zwłaszcza,że blastka była niższej klasy.

 

[ola070197]

Dziewczyny,
To mój 1szy transfer i był świeży.
Robilam w alabie i jest ewidentnie wynik 1,7
Dlatego juz troche szaleje i nie wiem co myśleć….

Moja pierwsza Beta w maju wskazała <2,0 (4.05) co oznaczało wynik negatywny. Poszłam po kilku dniach (10.05) wtedy Beta była powyżej 50. Jednak ciąża nie rozwijała się prawidłowo. Liczę ze u Ciebie będzie wszystko dobrze

 

[Kwiatowa90]

Moja pierwsza Beta w maju wskazała <2,0 (4.05) co oznaczało wynik negatywny. Poszłam po kilku dniach (10.05) wtedy Beta była powyżej 50. Jednak ciąża nie rozwijała się prawidłowo. Liczę ze u Ciebie będzie wszystko dobrze

Moim zdaniem warto jeszcze poczekać. 5 dni to za krótko. U mnie przy blastce test wyszedł blado pozytywny 7 dpt. Więc wszystko może się jeszcze wydarzyć.
@Serduszkowelove a jaka jest roznica czy to świeży transfer czy krio? Chyba za szybko wydałaś wyrok zwłaszcza,że blastka była niższej klasy.

To czekanie jak same wiecie jest najgorsze ale chyba tylko to pozostalo….
Poczekam kilka dni i znowu zrobie bete moze wtedy cos baaardziej ruszy…

 

[Serduszkowelove]

Moim zdaniem warto jeszcze poczekać. 5 dni to za krótko. U mnie przy blastce test wyszedł blado pozytywny 7 dpt. Więc wszystko może się jeszcze wydarzyć.
@Serduszkowelove a jaka jest roznica czy to świeży transfer czy krio? Chyba za szybko wydałaś wyrok zwłaszcza,że blastka była niższej klasy.

Mialam identyczne 2 sytuacje i wiem jak to się skończyło, ja wolę np jak ktoś wprost napisze beta niska i nic z tego nie będzie, niżeli pocieszanie jeszcze czas , wszystko będzie super pięknie, w mrożonym chodzi o to, że osłonka staje sie twardsza i zarodek ma prawo się trochę opóźnić z implantacja, na tym etapie beta powinna wynosić między 8 a 26, srednio 18 , ja wiem co się przeżywa w takich chwilach , na dzień dzisiejszy mam jeszcze śnieżynkę ale do tematu ivf narazie nie wracam , za dużo mnie to kosztowało...