reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

To jest skomplikowane!

Blondi_X

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
25 Październik 2018
Postów
36
Cześć Dziewczyny!
Pierwszy raz loguje się na jakiekolwiek forum związane z planowaniem i ciążą:) taki nowy początek! Czytam wiele forów i podziwiam Was dziewczyny za to co przechodzicie i jakie jesteście dzielne!
Też mam już swoją historie, ktora zaczeła się rok temu - po 3 miesiacach starań zaszliśmy w ciąże, która była niestety ciążą pozamaciczna. Historia jest krótka, opracja , laparoskopia i wyciecie prawego jajowodu. Poźniej ban na starania 3 miesiace. Kwiecien, szpital i ponownie podejrzenie ciązy pozamacicznej, szcześliwie nie potwierdzone. Wypis z "cystą krwotoczna" 3,5 cm ponad, obserwacja. Druga konsultacja - byc moze mięśniak (sic!). USG po 5 miesiącach, czysto!! Staramy sie dalej i voila! pozytywny blady test, w dniu spodziewanej miesiaczki+4 dniowe plamienia, bardzo małe. Poźniej gin(22.10), beta 112. W tym samym dniu znowu plamienie, ktore zrobiło sie znacznie wieksze. Nadal mniejsze niz moja standardowa miesiaczka, ale zdecydowanie to nie jest kilka kropelek. Jutro zamierzam powtórzyc Bete, czy aby na pewno spada. Nie spodziewam sie cudów:( a za 10 dni mam lekarza. Co mnie zadziwia to ze temperatura nadal jest 37-37,5C. Boje sie ze to kolejna pozamaciczna...
 
reklama
No to ci współczuję ja
Cześć Dziewczyny!
Pierwszy raz loguje się na jakiekolwiek forum związane z planowaniem i ciążą:) taki nowy początek! Czytam wiele forów i podziwiam Was dziewczyny za to co przechodzicie i jakie jesteście dzielne!
Też mam już swoją historie, ktora zaczeła się rok temu - po 3 miesiacach starań zaszliśmy w ciąże, która była niestety ciążą pozamaciczna. Historia jest krótka, opracja , laparoskopia i wyciecie prawego jajowodu. Poźniej ban na starania 3 miesiace. Kwiecien, szpital i ponownie podejrzenie ciązy pozamacicznej, szcześliwie nie potwierdzone. Wypis z "cystą krwotoczna" 3,5 cm ponad, obserwacja. Druga konsultacja - byc moze mięśniak (sic!). USG po 5 miesiącach, czysto!! Staramy sie dalej i voila! pozytywny blady test, w dniu spodziewanej miesiaczki+4 dniowe plamienia, bardzo małe. Poźniej gin(22.10), beta 112. W tym samym dniu znowu plamienie, ktore zrobiło sie znacznie wieksze. Nadal mniejsze niz moja standardowa miesiaczka, ale zdecydowanie to nie jest kilka kropelek. Jutro zamierzam powtórzyc Bete, czy aby na pewno spada. Nie spodziewam sie cudów:( a za 10 dni mam lekarza. Co mnie zadziwia to ze temperatura nadal jest 37-37,5C. Boje sie ze to kolejna pozamaciczna...
staram sie 4 miesiace od 2 biore duphaston tydzien temu bylam u lekarza i powiedzial ze mam ciałko żółte krwotoczne naczytalam sie oczywiscie o tym i okazuje sie ze jezeli takie cos jest to znaczy ze owulacja byla i jest szansa na ciaze a ten pecherzyk co pekl napelnil sie krwią cykle mam regularne nawet co do godziny okres co 28dni rano dziś jest 28 dzień i pierwszy raz go nie ma jeszcze ale to pewnie przez to ze do wczoraj bralam duphaston dziś juz nie biore i bede czekać na @
 
Cześć Dziewczyny!
Pierwszy raz loguje się na jakiekolwiek forum związane z planowaniem i ciążą:) taki nowy początek! Czytam wiele forów i podziwiam Was dziewczyny za to co przechodzicie i jakie jesteście dzielne!
Też mam już swoją historie, ktora zaczeła się rok temu - po 3 miesiacach starań zaszliśmy w ciąże, która była niestety ciążą pozamaciczna. Historia jest krótka, opracja , laparoskopia i wyciecie prawego jajowodu. Poźniej ban na starania 3 miesiace. Kwiecien, szpital i ponownie podejrzenie ciązy pozamacicznej, szcześliwie nie potwierdzone. Wypis z "cystą krwotoczna" 3,5 cm ponad, obserwacja. Druga konsultacja - byc moze mięśniak (sic!). USG po 5 miesiącach, czysto!! Staramy sie dalej i voila! pozytywny blady test, w dniu spodziewanej miesiaczki+4 dniowe plamienia, bardzo małe. Poźniej gin(22.10), beta 112. W tym samym dniu znowu plamienie, ktore zrobiło sie znacznie wieksze. Nadal mniejsze niz moja standardowa miesiaczka, ale zdecydowanie to nie jest kilka kropelek. Jutro zamierzam powtórzyc Bete, czy aby na pewno spada. Nie spodziewam sie cudów:( a za 10 dni mam lekarza. Co mnie zadziwia to ze temperatura nadal jest 37-37,5C. Boje sie ze to kolejna pozamaciczna...
trzymam kciuki, bądź dobrej myśli
 
trzymam kciuki, bądź dobrej myśli
Dzięki!
Tak jak przewidywałam -nie tym razem.. beta spadła do 52. Wczoraj zaczęło się porządne krwawienie i w sumie się cieszę, lepiej tak niz wspomaganie od gina.
We wt idę na kontrole, sprawdzić czy wszystko Ok. Po ciąży pozamacicznej jestem przewrażliwiona odrobinkę
 
No to ci współczuję ja

staram sie 4 miesiace od 2 biore duphaston tydzien temu bylam u lekarza i powiedzial ze mam ciałko żółte krwotoczne naczytalam sie oczywiscie o tym i okazuje sie ze jezeli takie cos jest to znaczy ze owulacja byla i jest szansa na ciaze a ten pecherzyk co pekl napelnil sie krwią cykle mam regularne nawet co do godziny okres co 28dni rano dziś jest 28 dzień i pierwszy raz go nie ma jeszcze ale to pewnie przez to ze do wczoraj bralam duphaston dziś juz nie biore i bede czekać na @
4miesiac to nie jest super długo tylko standardowo działajcie dalej bo sex bez zabezpieczenia jest super i trzeba używać i mieć z tego dużo radości i przede wszystkim nie stresować się na początku my staramy się 14mies z przygodami i mimo wszystko jestem pozytywnej myśli! W końcu musi zaskoczyć,nie biorę innej opcji pod uwagę Byle do przodu i już bez przygód, tego sobie i wszystkim życzę!
 
Cześć dziewczyny. Może któraś miała podobną sytuację.. w pierwszym dniu rano spodziewana miesiaczki była krew niestety bardzo mało.. później sam lekko brązowy śluz z krwia po południu już nic do następnego dnia rana ta sama sytuacja... krew śluz brozowy... po południa znowu zero czego kolwiek. Dopiero na trzeci dzień normalną miesiączka razem z niewielkimi skrzepami (Nie było ich jakoś strasznie duzo). Nie wiem co myślę. Dodam że nigdy nie miałam takiej sytuacji,miesiączka zawsze mam na czas i są bardzo obfite ..
 
Cześć dziewczyny. Może któraś miała podobną sytuację.. w pierwszym dniu rano spodziewana miesiaczki była krew niestety bardzo mało.. później sam lekko brązowy śluz z krwia po południu już nic do następnego dnia rana ta sama sytuacja... krew śluz brozowy... po południa znowu zero czego kolwiek. Dopiero na trzeci dzień normalną miesiączka razem z niewielkimi skrzepami (Nie było ich jakoś strasznie duzo). Nie wiem co myślę. Dodam że nigdy nie miałam takiej sytuacji,miesiączka zawsze mam na czas i są bardzo obfite ..
Ale czego nie woesz? Zrob test ,als jak dla mnie to poprostu okres i tyle
 
Cześć dziewczyny. Może któraś miała podobną sytuację.. w pierwszym dniu rano spodziewana miesiaczki była krew niestety bardzo mało.. później sam lekko brązowy śluz z krwia po południu już nic do następnego dnia rana ta sama sytuacja... krew śluz brozowy... po południa znowu zero czego kolwiek. Dopiero na trzeci dzień normalną miesiączka razem z niewielkimi skrzepami (Nie było ich jakoś strasznie duzo). Nie wiem co myślę. Dodam że nigdy nie miałam takiej sytuacji,miesiączka zawsze mam na czas i są bardzo obfite ..
Ja też zawsze miałam miesiączki normalne i max 5 dniowe a teraz od 3 cykli same plamienia trwające 2 dni że wystarcza wkładka. W ciąży nie jestem. Nasze organizmy to nie mechanizm i matematyka. Wszystko się może zmienić.
 
reklama
Do góry