reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

to kiedy spotkanie?

JESZCZE RAZ


  • Wszystkich głosujących
    18
reklama
Namowilam juz meza :laugh: Mowi ze chetnie "pozna" moje kolezanki :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
 
Ja to sobie jeszcze pomyślałam,że właśnie planujemy spotkanie w sezonie urlopowym i z tymi cenami nie będzie tak gładko.Nad zalewem zegrzyńskim jest świetnie ale to dość popularne miejsce(jedyny większy akwen w pobliżu Wawy) i może być różnie.

Jestem za tym żeby spotkać się w centrum (Kazimierz wcale mi się z nim nie kojarzy,od Warszawy jedzie się ok 3 godzin i bardzo niewygodnie.) i absolutnie w miejscu do którego każda chociaż trochę będzie musiała dojechać. Co do przyległości to mi jest akurat wszystko jedno,chociaż mąż pewnie będzie miał objekcje żeby mnie samą puścić :) Ale pomyślcie,żeby to spotkanie miało wyglądać tak babsko,ploteczkowo,sprośnie,śmiechowo to też może być ciężko wśród pieluch i obiadków dla dzieciaczków,chociaż wiem,że niektóre nie mają co z bąbelkami zrobić wiec trzeba to wziąć pod uwagę i zorganizować tak,żeby maluchy mogły jechać ale pobyć bez mam.Ja osobiście nie mam pomysłu jak to wszystko pogodzić ale porozglądam się po okolicy gdzie można by się ulokować.
 
więc po to właśnie chcę zabrać Marka żeby się Michałem zajął ;) heh

co do miejsca to jest mi wszystko jedno! byle w centrum! bo w końcu jedziemy się poznać a nie zwiedzać, nie? :)

marzy mi się ognisko... piwko... kiełbaski :) i my bez dzieci i mężów! :)
 
Toja sorki ale w jednym poście "biorę Marka" i "marzy mi się bez dzieci i mężów" :)

Ale serio to ja myślę,że można tu pozostawić zupełną dowolność,czy razem czy osobno tylko trzeba znaleźć takie miejsce żeby można się było ulokować w domkach z rodzinkami albo w kilka dziewczyn bez przychówku.Przecież bez sensu narzucać komuś zostawienie dziecka jeśli nie ma tego jak zrobić albo jego ciągnięcie przez pół Polski skoro jest to trudne.Gorzej z czasem i miejscem,chociaż chyba skłaniamy się już ku środkowi :)
 
agask! źle mnie zrozumiałaś ;D Marka zabieram po to, by zajął się dzieckiem! a samo spotkanie marzy mi się tylko z kwietniówkami! :) no!
 
Ja nie mam z kim zostawić Jagody, więc z dziećmi. Nio chyba że cudem Jurek będzie miał wolne i zostanie z nią. Ale wiątpie.
A miejsce to mi chyba obojętne (pod warunkiem że samochów w końcu naprawie :laugh:) no ale jakieś z tanim lokum.
 
reklama
W sumie to i bez głosowania widać, że większość jest za spotkaniem z dziećmi, skoro tak, to myślmy o miejscu pod tym kątem. Przełom maja i czerwca to jeszcze przed sezonem, więc nie sądzę, żeby był szczególny problem z miejscami...
A spotkanie bezdzieciowe urządzimy, jak szkraby podrosną. ;D
Oczywiście jak któraś może zostawić dziecko (dzieci) i nie ma ochoty się z nimi telepać przez pół Polski, to nic na siłę!
 
Do góry