reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

to kiedy spotkanie?

JESZCZE RAZ


  • Wszystkich głosujących
    18
słuchajcie my mamy ogromny bagażnik, tylko kwestia pory jazdy
ewentualnie mozemy podjechać na dworzec, wziąć część bagaży i dojechać z nimi troszkę pózniej

Margot, w kwestii fotelika jestem nieugięta, musisz mi wybaczyć

Niedalej jak tydzień temu Grześ mi opowiadał, że jednemu gosciowi z TePSy zginęła żona w wypadku samochodowym, bo przygniotła ją teściowa czy matka, która jechała na tylnim siedzeniu bez pasów
 
reklama
Toja postara się wziąć fotelik ze sobą, mam nadzieję, że się uda.

Trinkria nie wiem czy tak nie trzeba będzie zrobić, bo u nas jest naprawdę ciasno, a jak zaczęlam się pakować i wyobraziłam sobie dodatkowy bagaż Toji to myślę, że będzie kiepsko się upchnąć.

Kurcze to może znów jakieś małe podsumowanie:
Margot bierze Basię z Kacprem,
Ja Toję z Grosiem,
Jagoda Magdębial z Mikołajem
I gdyby Trinakria wzięła Marianeczkę to byłoby z grzywki?
 
EEEEEE pomyłka

Margot bierze Magdębial,Agusia Basię, Ja Toję.

Jagoda nie musiałaby pchać się do Wawy, a gdyby Marianka weszła do Agusi to i Trinakria nie musiałaby jechać do centrum. Co Wy na to?
 
MAM BILET !!!

właśnie rozmawiałam z Agusią ona dziś już nie zajrzy bo nie będzie miała kiedy
umówiłyśmy się na centralnym ok 11.00 czyli tak jak wszyscy
ale wątpie żeby do nas Marianeczka się zmieściła ?chyba że Pawła zostawimy na dworcu hihiiiiihhiiii
a Elwis ??
jednak chyba Jagoda albo Trinakria musza przyjechać nawet jakby się okazało że na wszelki wypadek

ja wózek biorę bo potem bedę zwiedzać Warszawę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
No właśnie sobie uświadomiłam, że Agusia jedzie z mężem upsssss.

To faktycznie jeszcze jedna dziewczyna musi przyjechać, wtedy łatwiej też będzie się zapakować.

Myślę, że najpierw zobaczymy co jest na miejscu, a potem najwyżej ruszymy szukać opału.
 
Trinakria nie ma nic do wybaczania, ja się po prostu zastanawiam, jak rozwiązać sytuację... Pewnie nie pamiętasz tych czasów, bo jeszcze Cię nie było z nami, ale miałam kiedyś wypadek z Brunem, miał wtedy 4 miesiące, nic mu się nie stało, ale w szpitalu na obserwacji napatrzyłam się na maluchy, którym zdarzyło się jechać bez fotelika... dla mnie też nie jest to łatwa sprawa, i ostatecznie jak nie będę miała fotelika to jednak pojadę na raty (ale jest szansa, że będę miała! niedługo się okaże).
Agask myślałam, że jedziesz sama, stąd propozycja zabrania Marianki... może jakoś się upchniemy w mikrze, a jeśli nie będę miała fotelika to i tak pojadę na raty... Tylko ja po Centralnym zajrzę jeszcze do domu po Bruna, nie chce mi się ciągać go na dworzec, zwłaszcza jeśli mam pomagać coś nosić... Chyba że Jagoda dla Ciebie nie jest problemem podjechać na Centrala,to byś wzięła Mariankę?
Marianka też przyjdzie na peron, gadałam z nią.
O opał zapomniałam spytać, i o węgiel na grilla... :zawstydzona/y:
 
dziewczyny Agusia bedzie miała jeden fotelik na zbyciu bo ja jadę bez
bo inaczej się nie zmieścimy
powiedziałam żeby go wzieła bo jest problem z nimi
 
Trinakria też ma fotelik, jest jeszcze kwestia dostarczenia go. Ja też mam. Czyli fotelików jest właśnie tyle, ile trzeba.
Basia - to może lepiej Ty jedź ze mną, albo z Jagodą, a Agusia niech weźmie Marianeczkę.
 
reklama
Do góry