reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

To mnie śmieszy, to mnie bawi - zajrzyj humor Ci sie poprawi :)

mata-kow

mama do kwadratu :)
Dołączył(a)
5 Grudzień 2007
Postów
7 384
Miasto
Dolny Śląsk
Zakładam nowy watek (mam nadzieje, że Magdziarka mnie nie opierniczy ;-)). Z inspiracji Aniknulki z zamkniętego ;-):-D

Będziemy mogły tu umieszczać co nas rozśmieszyło i rozbawiło. Fajn fotki znalezione w necie, humor, powiedzonka usłyszne, wybryki naszych szkrabów (tych małych i dużych ;-)).

Co Wy na to?
 
reklama
czuje sie ten respekt przed Panią Prezes :-p;-):-D

ocieplenie dalej postepuje i az strach co będzie jużniedługo:-D:-D:-D
Chałupy welcome to... ;-):-D
 
Mata świetny pomysł :-D no to szykujcie pampersa dla siebie kawał dnia:

Mąż zabrał żonę na pierwszą w jej życiu partię golfa.
Oczywiście pierwsze uderzenie żony w piłeczkę i... okno stojącego
obok pola golfowego domku zostaje rozbite.
Mąż trochę się zdenerwował:
-Mówiłem żebyś uważała a teraz trzeba będzie tam iść
przepraszać i może nawet zapłacić.
Tak wiec golfiści idą do domku i pukają w jego drzwi. Momentalnie
dochodzi ze środka miły głos mężczyzny.
-Proszę wejść.
Po wejściu zauważają w domku: zbite kawałki szyby, rozbita stara
wazę i siedzącego na kanapie kolesia.
Koleś pyta:

-Czy to wy zbiliście szybę?

-Tak... przepraszamy za to bardzo - odpowiadają golfiści.
-Hm, właściwie to nie ma, za co.
Jestem dżinem, który był uwięziony w tej wazie kilkaset lat. Teraz
powinienem spełnić trzy życzenia. Nie obrazicie się jak spełnię
wam po jednym, a sam zostawię sobie jedno na koniec?
-Nie, tak jest świetnie - odpowiada mąż. -Ja bym chciał dostawać milion
dolarów co roku.
-Nie ma problemu - mówi dżin - do tego gwarantuję, że będziesz
bardzo długo żył.
-A ty, młoda kobieto, czego chcesz?
-Chciałabym mięć ogromny dom w każdym państwie, każdy z najlepszymi
na świecie służącymi.
-Mówisz i masz - odpowiada dżin. -Do tego obiecuję ci, że do żadnego z nich
nikt się nigdy nie
włamie.
-A jakie jest twoje życzenie, dżinie? - pyta małżeństwo.
-Ponieważ tak długo byłem uwięziony, nie marzę o niczym innym, jak
o seksie z tobą - zwraca się do kobiety dżin.
-I co ty na to kochanie? - pyta mąż. - Mamy tyle kasy i domy... może się
zgódź
Tak wiec żona kolesia z dżinem idzie na pięterko...
Cale popołudnie kochają się. Dżin jest wręcz nienasycony. Po 4 godzinach
nieustannego seksu dżin złazi z kobiety, patrzy jej prosto w oczy i pyta:

-Ile masz lat, ty i twój mąż?
-Oboje mamy po 35.

-Pie***lisz? 35 lat i wierzycie w dżina?!

******************************

 
Aniknulka ale dałaś czasu!!!!!!!!!!!!!!! :-D:-D:-D:rofl2:


Ja znam kawał nie tak dobry jak Twój, ale też mi się podoba

Żona prosi męza żeby pozmywał naczynie, ten wkurzony, ale poszedł.
Za kilka minut żona wchodzi do kuchni i patrzy jak mąz myje te naczynia... i mówi: Nie drap po teflonie!!!
Na to mąż wściekły odpowiada: Sama jesteś POTEFLON :-);-)
 
reklama
Nie ma jak w małżeństwie:tak:

Wojtek (żonaty od 11 lat) - Od lat kocham tę samą kobietę. Żona mnie zabije, jak się dowie!

Zbyszek (żonaty od 23 lat) - Mamy z żoną sposób na
szczęśliwe pożycie małżeńskie. Dwa razy w tygodniu idziemy do
przytulnej restauracji, trochę wina, dobre jedzenie... Żona chodzi we wtorki, a ja w piątki.

Henryk (żonaty od 17 lat) - Ktoś mi ukradł wszystkie karty kredytowe, ale nie zamierzam zgłosić tego na policję. Złodziej wydaje mniej niż moja żona.

Mirek (żonaty od 12 lat) - Wszędzie zabieram moją żonę, ale Ona zawsze znajduje drogę powrotną.

Jurek (żonaty od 29 lat) - Zapytałem żonę: "Gdzie chciałaby pójść na naszą rocznicę?" Ona na to: "Gdzieś, gdzie jeszcze nie byłam". Więc odpowiadam: "Może do kuchni ?"

Piotrek (żonaty od 3 miesięcy) - Zawsze trzymamy się za
ręce. Jak puszczę, to zaraz robi zakupy.

Michał (żonaty od 21 lat) - Żona ma elektryczną sokowirówkę, elektryczny toster, elektryczny piecyk do chleba. Kiedyś powiedziała, że ma tyle gadżetów, że nie ma gdzie usiąść. Więc jej kupiłem krzesło elektryczne.

Leon (żonaty od 11 lat) - Dostaliśmy z żoną pokój z łóżkiem wodnym w hotelu. Żona nazwała go Morzem Martwym.

Władek (żonaty...... zdziwiony że kobiety tak długo żyją) - Żona zrobiła sobie maseczkę błotną i wyglądała świetnie przez
dwa dni. Potem błoto odpadło...

:-)
 
Do góry