torba do szpitala

[klariss1]

klariss- jaką ? ta z rozcięciami czy rozpinaną na skos ?

z rozcięciami... dokladnie takie...

 

[elwiwas]

klariss - ja mam bardzo podobno, i do szpitala szczerze odradzam albo spróbuj ja przetestować w domu

 

[Luthien83]

Klariss ja mam prawie identyczną,tylko wzorem się różni.Elwiwas pewnie chodzi o to że piersi będa "wyskakiwać" przez te rozcięcia.Ja miałam taką jak Maje rodziłam i po szpitalu chodziłam i było ok,może dlatego że ja nosiłam stanik w szpitalu,bo bez stanika to i tak się nie dało chodzić bo się mleko lało,więc u mnie koszulka się sprawdziła .

 

[elwiwas]

luthien- pisałam kilka postów wcześniej o mojej sytuacji w szpitalu ... tyle, że właśnie byłam bez stanika. Masz racje jak się będzie już w staniku to nie ma problemu i taka koszulka jest okej

 

[Luthien83]

Elwiwas no u mnie stanik musi byc,zwłaszcza że mam dość duże piersi i nie umiem tak bez stanika latać ;-),a po porodzie to mi sie mleko lało strumieniami więc obowiązkowo musiałam mieć wkładki laktacyjne.Ale tak w razie czego to mam teraz druga koszulke rozpinaną.

 

[elwiwas]

Przyznaje Ci rację, ostanio jak wylądowałam w szpitalu to mleko mi się nie lało więc nie pomyślałam nawet o staniku... teraz już stanik spakowany i dwie koszulki + wkładki laktacyjne.

 

[Luthien83]

Wampi rozumiem Cię doskonale ;-).