reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

trening czystości

kasiawilde

Fanka BB :)
Dołączył(a)
2 Październik 2010
Postów
1 720
Miasto
pod lasem :)
kobitki, wiem, że to jeszcze za wcześnie i ja bynajmniej nie chcę od 7-miesięcznego dziecka wymagać kontrolowania swoich potrzeb.. ale sprawa wygląda tak, że u mojego Kubika kupa to zawsze było wielkie wydarzenie ;) zawsze jest kilka minut stękania przed, napinania itp więc spokojnie mogę się zorientować kiedy nadchodzi ten wielki moment... a teraz jest o tyle gorzej, że kupę robi zazwyczaj 1-2 razy dziennie tylko, że nie jest w stanie zrobić jej leżąc, ani siedząc (chodzi mi o siedzenie w krzesełku albo normalnie na podłodze), muszę go brać na ręce i robić mu takie krzesełko, albo nosić go w półleżącej pozycji, a już najlepiej jest jak mu się uda wstać w łóżeczku albo kojcu ;) no i nie wiem czy w tym momencie nocnik używany tylko przy robieniu kup nie byłby dobrym rozwiązaniem? tym bardziej, że po tych wygibasach zazwyczaj kupa wylatuje na bodziaki czy rajstopki ;) tylko, nie wiem czy to nie za wcześnie? nie chcę zaszkodzić, bo wiem, że za wcześnie to też niedobrze... czy ja już coś sobie ubzdurałam? bo coś mi dzwoni o tym, że to nawet może wywoływać pewnie niekoniecznie dobre cechy w późniejszym życiu? co radzicie?
 
reklama
kasiawilde, w tak ekstremalnej sytuacji możesz spróbować, ale nic na siłę ( jak nie będzie chciał siedzieć) i tylko na tą kupę. Generalnie wczesne nocnikowanie jest b. potępiane przez psychologów a my na studiach uczyliśmy się do czego może doprowadzić. m. in. do wtórnego moczenia się... Ale mi się wydaje, że to dlatego tak jest, że większość matek wprowadzających wczesne nocnikowanie podchodzi do tego b. serio i trochę wymusza to na dziecku. Dziecko musi być gotowe zarówno fiz jak i psychicznie!NIkt mi nie wmówi, że 8 -miesięczne niemowlę jest psych, gotowe... Ja jeszcze długo nie posadzę swojego dziecka na nocnik! Zacznę o tym myśleć jak on zacznie w ogóle zauważać, że robi kupę i siusiu i to sygnalizować- np. sławne " eeee...."
W Twojej sytuacji spróbowałabym tylko do kupy i bardzo bardzo delikatnie, przy najmniejszym przejawie niechęci ze strony Kubika wycofałabym się z tego pomysłu...
 
Ostatnia edycja:
ja jeszcze nie myślałam o nocnikowaniu - ale mama mówiła ze na początku to nie może być musztra tylko po prostu ona miałą taki system że mniej wieceh 30 minit po posiłku sadzała na nocnik i jak chciałam to siedziałam jak nie to schodziłam - ale zauwazyła ze miałam taka regułe ze ok 30 minut po posiłku robiłam siku :) i tak jakos sie udalo...

nie wiem jak bedzie z beniem ale odradzam wszystkie nocniki typu fisher price grające świecące itd.... dziecko szybko nauczy się że to miejsce zabaw i będzie się rozpraszać przy robieniu siku czy kupki...


u nas na pewno będzie najzwyklejszy nocnik pomarańczowy z kaczką :tak:
 
Popieram Ironię! Nocniczek najzwyklejszy - u nas zielony ;-) :-)

Zgadzam się też z dziewczynami, że na spokojnie, bez musztry, dopasowując się do dziecka. Koleżanka zaczęła sadzać małą w wieku 9 miesięcy, ja podobno koło 10 miesięcy już siadałami szybko załapałam, ale np. moja siostra dojrzała do nocnika dopiero w wieku 2 lat. Tak więc zależy od dziecka :-)
 
nie wiem jak bedzie z beniem ale odradzam wszystkie nocniki typu fisher price grające świecące itd.... dziecko szybko nauczy się że to miejsce zabaw i będzie się rozpraszać przy robieniu siku czy kupki...

popieram... w kwestii nocnika jeszcze ważne, by byl na tyle masywny, by nie podnosił się w górę wraz z dupcią wstającego dziecka (my taki pierwszy nocnik właśnie mieliśmy i jak Nina posiedziała dlużej, niż 2 min.to potem trzeba było ją odklejać od tego lekkiego plastiku); od jakiegoś czasu używamy takiego i mogę spokojnie polecić, bo ta wyjmowana wkładka bardzo się sprawdza, do tego są boczne uchwyty i dziecko stabilnie, swobodnie sobie może usiąść i wstać z niego; o taki: Nocnik Fisher Price Żabka - Ceneo.pl
 
Ja mam mieszane uczucia..zarowno mnie jak i moja siostre mama zaczela sadzac jak same siadalysmy i juz jako roczne dzieci w wakacje wolalysmy siku i kupe i bez pieluch chodzilysmy
 
reklama
Do góry