Trochę śmiechu nie zaszkodzi czyli wątek humorzasty

[kropecka]

no ja na którymś wątku czytałam że ginekolog jednej z dziewczyn nazywa się Fiutowicz

 

[Nemezis]

;D ;D ;D nie wiem czy do Pana o takim nazwisku bym poszła...

 

[Nemezis]

A teraz parę zdjęć!

 

[Nemezis]

 

[Nemezis]

Ztuningowany trabant...

 

[Nemezis]

A tu -jak się zabezpieczyć pobierając pieniądze z bankomatu....

 

[Agatatje]

fajne fotki, szczegolnie TPSA (przez neoZdrade nie moge z bratem przez net gadac, bo ciagle mu sie psuje buuu)

a co do ginow to moj nazywa sie Verkinderen.......kinderen=dzieci
czyli verkinderen to wlasciwie nic nie znaczy, ale mozna przetlumaczyc jako.......robic dzieci ;D

 

[aniasorsha]

Mój gin nazywa się Babula, więc jak dla kobiet to chyba dość zachęcająco A swoją drogą, to faktycznie nazwiska potrafią być niezłe he he

 

[baśka]

A moja koleżanka opowiadała mi o koledze z medycyny który ma na nazwisko Dziura i się wybierał podobno na specjalizację z ginekologii...czy sie w końcu wybrał to nie wiem ale za to jego żona jest stomatologiem...

 

[Oliwierek]

Nieźle sie dobrali, nie ma co... ;D ;D ;D Dziury w zębach i dziury między nogami... ;D ;D ;D ;D ;D